Strona 1 z 1

Problem z obrotami na zimnym silniku

PostNapisane: 24 sty 2010, 23:53
przez Intruz
Witam.
Szukałem podobnego problemu na forum, ale nie udało mi się znaleźć. Otoż w mojej 626 pojawił się następujący problem. Na zimnym sliniku po zapaleniu i uzyskaniu właściwej temperatury cieczy chłodzącej obroty nie spadają i utrzymują się na poziomie 2tys obr. Po odczekaniu około 10-15 minut obroty zaczynają falować po czym osiągają swój właściwy poziom. Opisana sytuacja ma miejsce przy pracy na benzynie jak i na LPG. Dodam, że zanim obroty osiągną właściwy poziom nie mogę przełączyć paliwa na LPG, gdyż auto gaśnie. Dodatkowo pod maską widać szron na parowniku. Dodam też, że około 3 tygodnie temu wymieniana była pompa wody i termostat. Czy może być tak, że po prostu na mrozach które obecnie mamy ( w tym momencie -19 na termometrze) po prostu zacina się termostat ? Wspomne jeszcze że nie zauważylem żadnego ubytku cieczy z układu. Pozdrawiam.

PostNapisane: 25 sty 2010, 01:29
przez Hugo
A układ chłodzenia został odpowietrzony?

PostNapisane: 25 sty 2010, 03:49
przez Inte
Hugo dobrze pisze, od tego obroty mogą falować.
sam ze swoich doświadczeń wiem, że co niektórzy mechanicy nie wiedzą jak odpowietrza się poprawnie układy w mazdach...

PostNapisane: 25 sty 2010, 09:39
przez Intruz
Hmmm. Oby to było to. A podpowiecie jak to poprawnie zrobić ? Dzisiaj rano zauważyłem jeszcze że mimy temperatury cieczy na właściwym poziomie powietrze z nawiewu jest letnie zamiast gorącego.

PostNapisane: 25 sty 2010, 11:22
przez Intruz
Znalazłem na forum taką wskazówkę: "Wlewasz płyn na pracującym silniku pod korek, zakręcasz korki i czekasz aż włączy się wentylator a w międzyczasie dolewasz płynu do zbiornika wyrównawczego około 3-4 cm nad max.Po ostygnięciu silnika sprawdź poziom w zbiorniku i chłodnicy"

Zrobiłem jak w przytoczonym poście z tym, że nie doczekałem się załączenia chłodnicy bo na zewnątrz jest -18 :). Zdziwiło mnie natomiast, że w zbiorniczku wyrównawczym mam 5-7cm ponad full natomiast na zapalonym silniku dolałem około 300ml do chłodnicy.

PostNapisane: 25 sty 2010, 18:54
przez Redoo
Intruz ale ten model nie ma zbiorniczka wyrównawczego układ zamknięty lejesz prosto do chłodnicy,skoro parownik ci oszroni to musisz odpowietrzyć uzupełniając płyn chłodzący!

PostNapisane: 25 sty 2010, 19:01
przez Inte
odkręć korek zapal silnik i czekaj, aż załączy się wentylator, dolej wody. dla pewności powtórz jeszcze raz.
czekając na wentylator też tam dasz radę coś dolać. ew możesz uciskać węże od ukł. chłodzący (wyczujesz który jest najmiększy)

PostNapisane: 25 sty 2010, 19:09
przez kzh600
witam mamm pytanie do fachowcow od odpowietrzania :) !!! zmienilem płyn odpowietrzyłem układ ksiązkowo jak przełącze lpg na rozgrzanym silniku przejade ok 2-5 km chłodnica jest zimna przewód górny ciepły dolny zimny zjawisko występuje na lpg obroty równe...temperatura w normie cały czas......na benzynie ok ma ktoś pomysł ??? auto nie garażowne ....

PostNapisane: 25 sty 2010, 19:28
przez Redoo
kzh600 zapowietrzone!

PostNapisane: 25 sty 2010, 19:53
przez Intruz
Redoo napisał(a):Intruz ale ten model nie ma zbiorniczka wyrównawczego układ zamknięty lejesz prosto do chłodnicy,skoro parownik ci oszroni to musisz odpowietrzyć uzupełniając płyn chłodzący!
Hmmm mowisz ze nie ma zboriniczka wyrownawczego? To w takim razie od czego jest zbiornik plynu chlodniczego, który znajduje się po lewej stronie auta przy akumulatorze? Myślałem, że to zbiornik wyrównawczy. Oczywiście zastosuję się do wskazówek które dostałem i z które z góry dziękuję :)

PostNapisane: 25 sty 2010, 20:11
przez Redoo
Intruz ja też tak kiedyś myślałem ale nie jest to zbiorniczek wyrównawczy,jak ci to napisać od czego jest? hmm tam jest płyn wyrzucany ale nie zasysa go z tamtą d hmm chyba tak będzie dobrze!

PostNapisane: 25 sty 2010, 20:13
przez Inte
Intruz jest to zbiornik wyrównawczy. ale nie pełni takiej funkcji jak np. w oplach, audi itd
układy w mazdzie nie odpowietrzasz tak jak w przytoczonym przez Ciebie wcześniej cytacie.
resztę niech Ci dopowiedzą obeznani w temacie ;)
btw, nie chce mi się sprawdzać ale coś czuję, że takich tematów multum na forum ;)

PostNapisane: 25 sty 2010, 21:00
przez Redoo
no kolega Inte dobrze dopisał!

PostNapisane: 26 sty 2010, 01:02
przez Hugo
1. Odpalasz silnik.
2. Podnosisz maskę ;)
3. Dolewasz do zbiorniczka wyrównawczego na full i go zamykasz.
4. Odkręcasz korek NA CHŁODNICY.
5. Z otwartą bańką płynu czekasz aż załączy się wentylator.
6. Kiedy się włączy wentylator poziom płynu w chłodnicy natychmiast opadnie.
7. Wtedy natychmiast dolewasz do pełna.
8. Płyn będzie się wylewał za nim drugi raz włączy się wentylator, ale się nie przejmuj.
9. Jak się włączy to dolewasz na full w chłodnicy.
10. Czekasz jeszcze raz po czym zakręcasz korek na chłodnicy i w razie potrzeby dolewasz na full do zbiorniczka wyrównawczego.
11. I na tym koniec.

PostNapisane: 26 sty 2010, 15:10
przez Intruz
Dzięki za info. Niestety muszę poczekać do weekendu, ponieważ na takim mrozie czekanie na załączenie wiatraka potrwa wieki. W weekend w ogrzewanym garażu powinno się udać. Jeszcze raz dzięki za info.

Re: Problem z obrotami na zimnym silniku

PostNapisane: 5 lut 2010, 00:06
przez bart2500
Jaka masz instalacjie lpg? szron moze byc spowodowany tym ,ze masz ustawiony "komputer"gazu na za niska temperature przelaczania sie na gaz. Gazownicy przewaznei zanizaja zalecana temperature dla mojej aktualniej Mazdy i instalacji podobno 20C jak kupilem Ja pojechalem do gazownika powiedzial ze mam na 5st o ile latem to nie duzy problem tak zima ciągnie to za soba konsekwecjie...

Re:

PostNapisane: 5 lut 2010, 21:27
przez alf28
Redoo napisał(a):Intruz ja też tak kiedyś myślałem ale nie jest to zbiorniczek wyrównawczy,jak ci to napisać od czego jest? hmm tam jest płyn wyrzucany ale nie zasysa go z tamtą d hmm chyba tak będzie dobrze!
co z bzdury !!!!!!!! a niby skąd zasysa ?? ze zbiornika spryskiwaczy <lol>

Re:

PostNapisane: 15 lut 2010, 20:05
przez Intruz
Hugo napisał(a):1. Odpalasz silnik.
2. Podnosisz maskę ;)
3. Dolewasz do zbiorniczka wyrównawczego na full i go zamykasz.
4. Odkręcasz korek NA CHŁODNICY.
5. Z otwartą bańką płynu czekasz aż załączy się wentylator.
6. Kiedy się włączy wentylator poziom płynu w chłodnicy natychmiast opadnie.
7. Wtedy natychmiast dolewasz do pełna.
8. Płyn będzie się wylewał za nim drugi raz włączy się wentylator, ale się nie przejmuj.
9. Jak się włączy to dolewasz na full w chłodnicy.
10. Czekasz jeszcze raz po czym zakręcasz korek na chłodnicy i w razie potrzeby dolewasz na full do zbiorniczka wyrównawczego.
11. I na tym koniec.

Wielkie dzięki za pomoc. Zrobiłem dokładnie jak opisałeś i problem znikł. Pozdrawiam i dziękuję

Re: Problem z obrotami na zimnym silniku

PostNapisane: 16 lut 2010, 00:04
przez Hugo
No to świetnie. Szerokiej drogi.