Strona 1 z 1

Czujnik położenia wału

PostNapisane: 28 gru 2009, 16:34
przez sammael
parę dni temu sprawdzałem błędy kompa i wyskoczył mi błąd 2 (przekręciłem kluczyk 1 długie mignięcie diody , a póżniej 2 kótkie mignięcia.Po odpaleniu silnika dalej ten sam błąd)
Mam pytanie gdzie znajduje się ten czujnik w GE :| bo nie mogę złapać tego w szukajce , mam strasznie zamuloną madzię (ostatnio pełna opcja w środku i nie chciała polecieć więcej niż 100km/h ) i do tego pali jak smok -czy to jest objawa padniętego czujnika? W odczytach błędów kod 2,3,4 to czujniki położenia wału który jest od czego.
Borykam się z wysokim spalaniem od jakiegoś czasu i to co zauważyłem że jest coraz gorzej w cyklu mieszanym na 16l 98 -130km zanim zaświeciła się rezerwa

PostNapisane: 28 gru 2009, 23:05
przez jarsonik
czujnik połozeni awału jest od położenia wału. Logiczne.

A co do wysokiego spalania, to moze sprawdź poprawność działania sond lambda.

PostNapisane: 28 gru 2009, 23:35
przez Beny
sammael najlepiej uderz do Tadziola,masz niedaleko on jest z Katowic napewno Ci pomoże.

PostNapisane: 29 gru 2009, 00:01
przez Pajko
sammael sprawdź regulator ciśnienia paliwa .

PostNapisane: 29 gru 2009, 11:27
przez sammael
sondę wymieniłem na nową ntk chociaż co się okazało była oki
Pajko
sprawdź regulator ciśnienia paliwa
mam rozumieć że może mi zalewać wtryski jak będzie padnięty a co za tym idzie będzie mułowata .ale przecież powinno być czuć nieprzepalonym paliwem na zewnątrz a u mnie nie śmierdzi
czy da się jakoś stwierdzić wizualnie że jest do popsuty, jest on w ogóle rozbieralny bo jak sprawdzić tą membranę w środku czy jest cała
a co do czujnika położenia wału – niesprawny może spowodować coś poważnego?

PostNapisane: 5 sty 2010, 20:18
przez VeryCoolMan
Może wiecie gdzie jest czujnik położenia wału w 626 GD 2.0i 8v?

PostNapisane: 6 sty 2010, 21:54
przez VeryCoolMan
Naprawde nikt nie wie? to dość pilne :/

PostNapisane: 7 sty 2010, 16:38
przez sammael
no i wszystko jasne
DOKTOR TADZIOL :D pomógł
okazało się że powodem wysokiego spalania, zamulonej madzi no i co za tym idzie braku kompresji był przestawiony rozrząd i zamienione koła zębate na wałkach ( po kiego ktoś je ściągał <killer> ) . stąd ostatnio pojawił się kod 2.
Najlepsze jest to że przejeżdziłem tak najprawdopodobniej ok 22 tys i nie było słychać tego ,że jest przestawiony dopóki nie zatarło napinacza wtedy kompik zwariował i serce madzi zaczęło kuleć( diagnoza doktora ) .byłem wcześniej u 3 mechaników i każdy stwierdził że rozrząd jest oki w tym sam doktor bo nie było oznak tego problemu więc się wcale na to nie nastawiałem :| a tu na ostatniej wizycie zaczął sprawdzać zapłon i wyszło
Rozwiązanie
-zamiana kół zębatych
-wymiana napinacza i rolki
Efekt
-jest czym jechać nie muli
-spalanie między 9 / 10 jeszcze dokładnie nie sprawdzone ale czuje że jest lepiej <jupi>

PostNapisane: 7 sty 2010, 17:25
przez Beny
sammael nie musisz dziękować,w końcu od czego jest forum :]

PostNapisane: 9 sty 2010, 11:30
przez sammael
no ba <diabełek> ale już mało brakło a tak to jeszcze trochę z nią pochulam