Strona 1 z 2

Problem z obrotami biegu jałowego (626 GE)

PostNapisane: 20 gru 2009, 00:12
przez jsq
Znalazłem sporo tematów o podobnej treści, a w nich dziesiątki różnych samochodów, problemów i odpowiedzi. Z uwagi na ten gąszcz postów postanowiłem założyć nowy temat.

Sytuacja u mnie wygląda tak. Gaz sekwencyjny zamontowany kilka miesięcy temu.
Po przejechaniu jakiś 6000 km zauważyłem że po wciśnięciu sprzęgła obroty spadają
poniżej pułapu biegu jałowego a następnie wskakują "na miejsce". Początkowo miało
to miejsce tylko na LPG, na benzynie było normalnie. Później problem zaczął występować
również na benzynie. Sytuacja ta ma miejsce wtedy gdy silnik jest rozgrzany.
Podczas jazdy starałem się przyhamować nieco silnikiem, aby zmulić obroty i oby
spadek nie następował z wysokich obrotów... bo im obroty były niższe tym problem był
mniej odczuwalny. Z czasem wyrobiło się takie śmieszne podskakiwanie obrotów, czyli
za nisko, podskok za wysoko i ustatkowanie się na 2 kresce czyli jakieś tam 700.

Ostatnio pojawił się kolejny problem. Tym razem padło na obroty na tzw. ssaniu gdy
silnik nie był jeszcze zagrzany. Odpalam na zimno – mam jakieś 2000 obr. Po chwili
spadało na około 1500 ale gdy przygazowałem choć trochę – znów wracało na 2000 i znów
tyle trzymało. Gdy silnik dobrze się zagrzał, po wciśnięciu sprzęgła następował upadek
obrotów poniżej normy, następnie podskok na około 1200-1500 i tyle trzymało przez jakiś
czas. Dwa razy zdarzyło się falowanie w zakresie 700-(1200-1500) zależy jak popadło.
Ewidentnie krokówka. Miałem już z tym kiedyś przygody gdy zabrakło płynu chłodniczego.
Po wyczyszczeniu problem dalej występował więc wymieniłem ją. Teraz obroty jałowe szybciej
się stabilizują i nie są już tak wysokie, ALE ZACZĘŁY UPADAĆ KRYTYCZNIE NISKO. Poniżej
1 kreski jaka jest na tablicy obrotomierza. Raz miałem sytuację, że zgasł mi silnik
po wciśnięciu sprzęgła. Teraz nawet z niskich obrotów jak spada to leci na 1 kreskę lub
ciut niżej. Silnik wpada w wibracje. Przygasają światła i tablica rozdzielcza. Gdy dodaję
gazu – podskakuje i szybko spada znów za nisko. Nie zawsze chce się ustabilizować na 700.

Zauważyłem jeszcze takie dwie sprawy:
1. gdy auto jest na biegu jałowym i ma normalne obroty ~700 to po wciśnięciu pedału gazu
na początku jest delikatny spadek obrotów a następnie podskok. Ta sytuacja nie występuje
zawsze, czasem jest podskok od razu.
2. Podczas jazdy, gdy zmieniam bieg na wyższy, następuje normalny spadek obrotów z uwagi
zmiany biegu, widać delikatny wzrost a następnie spadek o jakieś 1-2 kreski i dalej już
ciągnie obroty w górę

Auto odpala bez problemów.
Komputer nie wykazuje żadnych błędów.
Spalanie gazu w normie czyli 8-10,5L, gaz sekwencyjny.


Mechanik a za razem gazownik rozkłada ręce i nie umie mi pomóc :/

PostNapisane: 20 gru 2009, 00:58
przez paaawel5
zaczął bym od czyszczenia przepustnicy i sprawdzenia szczelności
kup samostart na jakims cpn odpal silnik otwórz maske i popryskaj w okolicach przepustnicy
jak masz nieszczelności to podniosą sie obroty (puki bedziesz pryskał)
to najtańszy sposób na sprawdzenie szczelności
czyszczenie przepustnicy tez sporo pomaga
od tego zacznij
ps. niekiedy wystarczy niewielka nieszczelnośc jakiegoś weżyka lub uszczelki i dzieją sie cuda

PostNapisane: 21 gru 2009, 17:48
przez jsq
Dzieki za odpowiedz.
Nieszczelnosci nie ma, sprawdzone.
Przepustnice niedlugo zdemontujemy i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Nastapilo pewnie pogorszenie, bo teraz jak auto sie dobrze zagrzeje, to obroty spadają poniżej pierwszej kreski i nie chcą sie ustabilizować na wlasciwej pozycji. Samochodem delikatnie telepie.

Obrazek

Potrafi zejść również nieco niżej :/

PostNapisane: 21 gru 2009, 18:27
przez MazDarek
Hmmmmm....
2002JSQ napisał(a):Znalazłem sporo tematów o podobnej treści, a w nich dziesiątki różnych samochodów, problemów i odpowiedzi. Z uwagi na ten gąszcz postów postanowiłem założyć nowy temat.

No tak... niech gąszcz rośnie :D
Przejdźmy do rzeczy.
1. Sprawdź kody błędów silnika. Instrukcja na stronie klubu –> http://www.mazdaspeed.pl/web/warsztat/w ... .php?c=obd
2. Jak się mają przewody WN i świece?
3. Filtr powietrza w porządku?
4. W układzie chłodzenia pełno?

PostNapisane: 21 gru 2009, 21:45
przez dyszel
czyszczenie przepustnicy na 90 % i taki temat był ;)
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... zepustnicy

PostNapisane: 21 gru 2009, 22:04
przez Rzmudzior
Identyczne objawy w moim Xedosie powodował padnięty regulator ciśnienia paliwa. Z czasem auto gasło przy każdym wciśnięciu sprzęgła, potem paliło na 3 gary, a potem zalało świece i przestało w ogóle palić. Wymiana pomogła.

PostNapisane: 23 gru 2009, 00:16
przez jsq
Dzięki za odpowiedzi.
Liczę że wyczyszczenie przepustnicy rozwiąże mój problem, ale na to jestem ustawiony po świętach.
Dziś już mi prawie zdychała za każdym wciśnięciem sprzęgła. Musiałem delikanie gazować.

Zauważyłem też że włączenie jakiegoś źródła prądu tj. światła czy nawiew potrafi spowodować spadek obr.

MazDarek
Sprawdzałem testerem diagnostycznym i nic mi nie wykazywał (tylko wariant KOEO)
Przewody i świece wymieniane jakieś 10000km temu, NGK
Filtr powietrza wymieniany 2 mce temu
Układ chłodzenia raczej pełny (płyn pod korkiem w chłodnicy oraz w zbiorniku przelewowym)


Rzmudzior
Na gazie też jest ten sam problem, więc nie wiem czy to mogła by być wina regulatora ciśnienia paliwa

PostNapisane: 23 gru 2009, 10:24
przez ZipperPL
1. gdy auto jest na biegu jałowym i ma normalne obroty ~700 to po wciśnięciu pedału gazu
na początku jest delikatny spadek obrotów a następnie podskok. Ta sytuacja nie występuje
zawsze, czasem jest podskok od razu. [quote]

Mam identycznie. Przepustnice już czyściłem, ale nie wiele to pomogło. Nie jest to jakiś wielki problem u mnie, jednak irytujący :| Na noPb nie występuje u mnie, jednak na sekwencji LPG jak najbardziej. Będę z uwagą śledził ten temat... :D

PostNapisane: 23 gru 2009, 10:30
przez jsq
ZipperPL, na początku było tak... ale z czasem problem zaczął się pogłębiać. Teraz nie ważne czy to benzyna czy gaz. Na jednym i drugim paliwie problem wystepuje :/

PostNapisane: 30 gru 2009, 16:14
przez jsq
Odświeżam temat.
SAMOCHÓD WRÓCIŁ Z WARSZTATU I DALEJ JEST ŹLE... ALE LEPIEJ NIŻ PO ZMIANIE KROKÓWKI OSTATNIO
Gość zamienił jeszcze raz krokówkę na moją starą.
i teraz co ciekawe – pojeździłem trochę i okazuje się że obroty spadają poniżej normy, ale są za każdym razem podbijane i wracają na miejsce tzn jakieś 700+
Co do przepustnicy to nie demontował jej. Twierdzi że spsikał ją jakimś środkiem i że nie trzeba jej demontować.
Spróbował też zmienić przepływomierz, ale bez rezultatów.

Wygląda więc na to, że to coś z silniczkiem krokowym, a wstawiony używany był jeszcze gorszy niż mój który miałem wcześniej. Teraz przynajmniej nie muszę się martwić o to, że auto mi zgaśnie na skrzyżowaniu :)

PostNapisane: 1 sty 2010, 12:30
przez Hugo
2002JSQ napisał(a):Co do przepustnicy to nie demontował jej. Twierdzi że spsikał ją jakimś środkiem i że nie trzeba jej demontować.
To faktycznie typowy "mechanik". Cep. Nie wyczyścisz dobrze przepustnicy bez jej odkręcania.

PostNapisane: 1 sty 2010, 12:43
przez Lukas007
Silnik krokowy masz sprawny ??

PostNapisane: 4 sty 2010, 18:01
przez jsq
Lukas007 napisał(a):Silnik krokowy masz sprawny ??

Kurde, chyba wychodzi że nie :|
Na razie nie mam skąd wziąć takiego.

PostNapisane: 4 sty 2010, 18:20
przez alf28
2002JSQ napisał(a):Układ chłodzenia raczej pełny
raczej pełny to za mało, dolej do pełna na zimnym silniku.do chłodnicy, nie do zbiornika

PostNapisane: 4 sty 2010, 18:32
przez Lukas007
No to albo silnik krokowy, albo brak płynu. W gruncie rzeczy jest to powiązanie... obieg płynu przechodzi przez silnik krokowy, czyli brak płynu = zatarcie silnika krokowego. Ja miałem tak samo jak specjaliści stroili mi auto po tym jak spuścili płyn i zapomnieli go ponownie nalac ... silnik krokowy kupisz razem z przepustnicą na allegro za 150-250zł.

PostNapisane: 6 sty 2010, 23:30
przez jsq
Płyn stoi pod korek w chłodnicy, widać go również w naczyniu przelewowym.

Krokówka na bank jest walnieta, bo ma jakies zacinki.
Czasem działa dobrze a czasem sie przycina, np. ciepły silnik, a na luzie 1500obr,
za chwile jest dobrze, dodatkowo jak ciepły to obr spadają poniżej normy i wskakuja
na miejsce. Gdyby bylo malo plynu to by falowało

Problem z Gazem

PostNapisane: 7 cze 2010, 11:45
przez 626GETuner
Czesc,

Mam problem ze niekiedy Auto daje sam Gas, niekiedy 2000, a nie kiedy 4000 rpm.
Raz tak bylo ze nie chcal na > 3000 obroty. Dawalem Vollgas, ale tylko do 3000 poszed i laufowal jak trabant..niewiem Dlaczego.

Ale boje sie ze snowu daje mi sam Vollgas.
Mam tu jestze Filmik maly.

Sam dawal Gas i potem juz nie.

http://www.youtube.com/watch?v=Ze14NpK8_Rc

Re: Problem z Gazem

PostNapisane: 7 cze 2010, 12:57
przez noxes
Szczerze to nie wiadomo o co tu chodzi, popraw post bo coś mi się wydaje, że on wyląduje w koszu.

Re: Problem z Gazem

PostNapisane: 7 cze 2010, 13:24
przez 626GETuner
Car acclerate alone.


Auto sam daje Gas !

No niewiem co mam pisac..

Re: Problem z Gazem

PostNapisane: 7 cze 2010, 13:28
przez noxes
Chodzi o to że auto faluje na biegu jałowym, tak? Sprawdź poziom płynu chlodzącego i odpowietrz układ chłodzenia.