Strona 1 z 1
Hałasujące popychacze – wymieniac czy jezdzic dalej?

Napisane:
23 sty 2005, 22:06
przez maku
Ja znowu z tym samym... mam te klepiace popychacze i nie wiem czy mam je wymieniac czy moge spokojnie jezdzic dalej i nic sie nie stanie? dajcie jakas rade....

Napisane:
23 sty 2005, 22:14
przez Jaksa
Mysle ze wypada je zdemontowac i umyc , oby nie bylo za pozno.....


Napisane:
24 sty 2005, 11:31
przez maku
za pozno tzn co....?

Napisane:
24 sty 2005, 13:12
przez rrrradek
Właśnie doktorze J. co to znaczy, że za późno? Ile kosztuje taka operacja? Mam chyba to samo w silniku 2.0 lecz uważam, że i tak jest to bardzo cichy stukot. Jak miałem Forda Fiestę 1.3 to dopiero było głośno.

Napisane:
24 sty 2005, 15:27
przez Jaksa
maku napisał(a):za pozno tzn co
Aby było co jeszcze myć ( widziałem juz szklanki z połamanymi spręzynkami w środku a to juz tylko wymiana )

Napisane:
24 sty 2005, 18:58
przez maku
a grozi to jakas powazniejsza awaria? na razie najgrozniejsze (najdrozsze) jest to ze trzeba by wymienic te popychacze.. ale czy jazda z klepiacymi moze doprowadzic do czegos powazniejszego?

Napisane:
25 sty 2005, 20:42
przez durca
Może to głupie ale jak wymieniłem olej i nalałem do poziomu maksymalnego to klekotanie ustało. I już tak jeżdze ponadz 10000km ze stanem prwie na maxa i nie klekocze a mam przejechane ponad 190000km.

Napisane:
25 sty 2005, 20:54
przez Paweł
maku napisał(a):a grozi to jakas powazniejsza awaria? na razie najgrozniejsze (najdrozsze) jest to ze trzeba by wymienic te popychacze.. ale czy jazda z klepiacymi moze doprowadzic do czegos powazniejszego?
Byl juz na ten temat watek, zreszta nie jeden. Pierwszym powaznym uszkodzeniem moze byc wybicie walkow rozrzadu. Troske o HLA w FS proponuje zaczac od zmierzenia cisnienia oleju, zamiast plukania szklanek. Troche mniej z tym roboty.
Pozdrawiam.

Napisane:
25 sty 2005, 21:09
przez navroth
maku napisał(a):mam te klepiace popychacze
ale to zawory klepią czy popychacze


Napisane:
25 sty 2005, 21:19
przez maku
z tego co mi wiadomo klepia popychacze zaworow....

Napisane:
25 sty 2005, 21:29
przez Paweł
navroth napisał(a):ale to zawory klepią czy popychacze
Na jedno wychodzi, bo jedno o drugie wali plus walki.


Napisane:
25 sty 2005, 23:00
przez newbie
tco_tm napisał(a):Byl juz na ten temat watek, zreszta nie jeden.... Troske o HLA w FS proponuje zaczac od zmierzenia cisnienia oleju, zamiast plukania szklanek. Troche mniej z tym roboty.

I trochę więcej efektów
P.S. Tokman, jestem pełen podziwu dla twojej cierpliwości...w tym temacie powiedziano już WSZYSTKO...wystarczy jedynie oddzielić bujdy od rzeczowych infos.

Napisane:
25 sty 2005, 23:08
przez luca
Może by jakiś słowniczek zrobić pojęc typu HLA, TPS, etc. Dzięki temu liczba pytań by spadła.