Klub MazdaSpeed

czesc wszystkim! Panowie znowu musze sie zwrócic do was i spytac o porade.......
...mam taki problem:
podczas jazdy na 4 biegu powiedzmy przy prędkości 80km/h jak utrzymuje stale tempo słyszę jakieś dziwne klekotanie które dochodzi z pod pokrywy silnika dosc głośne tak samo jest na 5biegu ale tez jak chce utrzymać stale tempo jazdy. jak zabiorę noge z gazu klekotanie odrazu ustaje tak samo jak przyspieszam tez nic nie słychać tylko i wyłącznie jak utrzymuje stale tempo jak lekko wciskam pedał gazu nie dzieje się tak na biegach 1-3 tylko właśnie na 4 i 5 ale podczas jazdy stałym tempem
...mam nadzieje ze ktoś doradzi co to takiego i jak się z tym uporać ..pozdrawiam

cze. żaden ze mnie mechanik ale wychodzi że to skrzynia
-luz między zębami zębatek biegu 4 i 5 między zębatką z wodzika
(czy jak tam zwał-nie znam budowy tej skrzyni)
Przy przyspieszaniu lub hamowaniu skrzynią zębatki mocno prą na siebie i jest ok, zaś przy utrzymywaniu stałej prędkości dostają luzu....
Ot moja taka ocena ale mogę się mylić.
Ps.A oliwa jest?

dzieki kolego zawsze jakas rada tylko jak ta twoja teze dokladnie sprawdzic??
a oleju to jak ostatnio sprawdzalem to mialem tak w polowie
...a moze ma ktos jakies inne przypuszczenia?

jopekmp napisał(a):dzieki kolego zawsze jakas rada tylko jak ta twoja teze dokladnie sprawdzic??
a oleju to jak ostatnio sprawdzalem to mialem tak w polowie
...a moze ma ktos jakies inne przypuszczenia?

jesli masz sekwencję (LPG) to mogą klepać wtryskiwacze. Spróbuj przeprowadzić eksperyment jadąc na Pb.

Pozdrawiam
Marek

Wtryskiwacze aż tak głośno nie klepią na sekwencji. Stawiam na skrzynie.

jopekmp napisał(a):a oleju to jak ostatnio sprawdzalem to mialem tak w polowie

no to ja by zaczął od tego

jopekmp ja miałem ostatnio bardzo podobne objawy a okazała się niedokręcona jedna śruba przy kole

kierownik napisał(a): ja miałem ostatnio bardzo podobne objawy a okazała się niedokręcona jedna śruba przy kole

...hehe to pewnie sie ucieszyłeś sprawdzę to moze jutro bo chwilowo nie mam dostepu do autka, twoja teoria moze byc słuszna przed tym klekotanie klocki wymieniałem we wszystkich 4 kolach i możliwe ze z chłopakami nie dokręciliśmy jakiejś śruby