Skaczące obroty biegu jałowego oraz oszroniony reduktor lpg
1, 2
a lambda nic nie ma z tym wspolnego??
- Od: 19 sty 2005, 23:02
- Posty: 630
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: BMW M3 Audi A6 Mazda6
na razie wszystko jest OK, wiec niczego ruszał nie będę, zobaczę co sie będzie działo, jesli za jakiś czas znów będzie świrował to może wymienię termostat (podobno 35zł wiec da sie przezyć)
sonda lambda – też myślałem o tym ale gdy dolałem płynu i wszystko sie uspokoiło przyczyna jest jasna (chociaż nadal nie wiem dlaczego silnik tak świrował z powodu braku płynu, to ze reduktor zaparował – rozumiem ale skaczące obroty ? nie wiem)
sonda lambda – też myślałem o tym ale gdy dolałem płynu i wszystko sie uspokoiło przyczyna jest jasna (chociaż nadal nie wiem dlaczego silnik tak świrował z powodu braku płynu, to ze reduktor zaparował – rozumiem ale skaczące obroty ? nie wiem)
- Od: 29 gru 2003, 16:43
- Posty: 187
- Skąd: Kraków
- Auto: mUćKa 626/GE/FP/GSI
Witam Widze ze poruszyliscie bardzo mnie dreczacy w ostatnim czasie temat
U mnie jest podobnie silnik pracuje nierowno tzn raz wysokie raz niskie i czesto zaamrza wtedy wiem ze musze dolac jakies 1 l plynu i przy okazji odpowietrzyc tzn wlewam w korek na gorze i czekam az wyleci plyn na dyfuzorze.
nie wiem czemu ale czesto musze dolewac i dpowietrzac poniewaz czesto sie tak zdarza
co najlepsze nigdzien ie cieknie ! a mam wrazenie ze plyn ktory dolewam znajduje sie w zbiorniku "wyrownawczym" tzn wypycha tam ale nei zaciaga nieraz jak juz tak czesto dolewam do neigo to z wyrownawczego az sie przelewa heheh myslalem na tym korkiem na dyfuzorze bo on ma jak mozna po nim widzec 2 zadania zaciagac przy podcisnieniu i wyciskac przy nad cisnieniu, ale z wygladu korek ydaje sie sprawny mimotego myslicie wymienic bo to moze byc jego przyczyna
drugie pytanie mam czy termostat ma cos tu do gadania ze ise zapowietrza bo az sie dziwie przeciesz on tylko ma przy 88 st temp. przelazczyc na duzy obiekt
wkurza mnie to bo mam dosyc wysoko reduktor i wystarczy drobny ubytek plynu i juz zamarza no chyba ze sie predzej zagrzeje porzadnie (ciecz wtedy wzrosnie) to jest okey
co myslicie o tym bo juz jestem w stanie wymieniac uszczelke pod glowica z mysla ze moze tam gdzies cieknie ale to koszty wielkie,
U mnie jest podobnie silnik pracuje nierowno tzn raz wysokie raz niskie i czesto zaamrza wtedy wiem ze musze dolac jakies 1 l plynu i przy okazji odpowietrzyc tzn wlewam w korek na gorze i czekam az wyleci plyn na dyfuzorze.
nie wiem czemu ale czesto musze dolewac i dpowietrzac poniewaz czesto sie tak zdarza
co najlepsze nigdzien ie cieknie ! a mam wrazenie ze plyn ktory dolewam znajduje sie w zbiorniku "wyrownawczym" tzn wypycha tam ale nei zaciaga nieraz jak juz tak czesto dolewam do neigo to z wyrownawczego az sie przelewa heheh myslalem na tym korkiem na dyfuzorze bo on ma jak mozna po nim widzec 2 zadania zaciagac przy podcisnieniu i wyciskac przy nad cisnieniu, ale z wygladu korek ydaje sie sprawny mimotego myslicie wymienic bo to moze byc jego przyczyna
drugie pytanie mam czy termostat ma cos tu do gadania ze ise zapowietrza bo az sie dziwie przeciesz on tylko ma przy 88 st temp. przelazczyc na duzy obiekt
wkurza mnie to bo mam dosyc wysoko reduktor i wystarczy drobny ubytek plynu i juz zamarza no chyba ze sie predzej zagrzeje porzadnie (ciecz wtedy wzrosnie) to jest okey
co myslicie o tym bo juz jestem w stanie wymieniac uszczelke pod glowica z mysla ze moze tam gdzies cieknie ale to koszty wielkie,
- Od: 9 lip 2004, 09:39
- Posty: 249
- Skąd: żory
- Auto: XEDOS 6 2.0 V6 Automat
VIP napisał(a):co myslicie o tym bo juz jestem w stanie wymieniac uszczelke pod glowica z mysla ze moze tam gdzies cieknie ale to koszty wielkie,
czesc VIP (dzięki za posta), ja o wymianie uszczelki wolę nawet nie myśleć
pozatym, wydaje mi że problem może być w korku bo musi być jakaś droga ktorą wchodzi powietrze; u mnie dopóki silnik sie nie zagrzał wszystko było OK, sugerowało by to, że problem pojawia sie z momentem przełączenia "wody" na duży obieg, nie wiem jakie dokładnie objawy są przy wydmuchanej uszczelce, ale silnik powinien w tedy pracować żle nie zależnie od temp.;
GofNet napisał(a):No nie wiem, czy to pomoże. Brat miał sytuację, w której silnik ze dwa razy na tydzień mu się zapowietrzał. Nic nie pomagało. Więc w momencie, gdy wymienialiśmy mój termostat on w swoim BIS'ie również wyjął i okazało się, że
ale GofNet piszesz o sytuacji w silniku BIS'a, niewątpliwie termostat jest istotny ale nie wiem czy można porównywać sytuacje z dwóch różnych silników;
– ja pozostaje przy wersji z KORKIEM
- Od: 29 gru 2003, 16:43
- Posty: 187
- Skąd: Kraków
- Auto: mUćKa 626/GE/FP/GSI
VIP napisał(a):drugie pytanie mam czy termostat ma cos tu do gadania ze ise zapowietrza
Termostat ma tylko za zadanie otwieranie i zamykanie obiegu jesli nie bedzie otwierał to tez beda jaja ale termostat nie ma nic do zapowietrzania sie układu
VIP napisał(a):co myslicie o tym bo juz jestem w stanie wymieniac uszczelke pod glowica z mysla ze moze tam gdzies cieknie
z tego co tutaj przeczytałem to chyba bedziesz jednak musiał to z robic z tym ze nie mowie na 100%bo mazdy maja czasami dziwne zachowania ale raczej tak bo jak ubywa płynu i sie zapowietrza to sa oznaki uszczelki
olek napisał(a): ja pozostaje przy wersji z KORKIEM
moze korek ale nikłe szanse
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
- Od: 29 cze 2004, 12:09
- Posty: 1033
- Skąd: Krakow
- Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.
wiem Redo ze Ciebie to na razie nie szczyka, ale wydmuchiwanie uszczelki pod głowicą jest przypadłością silników zasilanych gazem (wyzsza temp spalania) więc wszystko przed tobą (ewentualnie silnikow przegrzanych i potem zagazowanych) , ; oprócz zapowietrzania sie układu przy wydmuchanej uszczelce jest podobno jeszcze jeden objaw: syf na korku (oleju i chłodnicy)
- Od: 29 gru 2003, 16:43
- Posty: 187
- Skąd: Kraków
- Auto: mUćKa 626/GE/FP/GSI
Cóż. Gdyby dokładniej problem przeanalizować, bo może to i jest korek i jednocześnie zawór (podwójny zintegrowany zawór) w dyfuzorze.
Załóżmy, że mamy rozgrzany silnik. Wyłączamy zapłon i silnik stygnie. Robiąc to źle pracujący zawór ciśnieniowy przy niższym ciśnieniu wpuszcza do układu powietrze, zaś uszkodzony zawór w dyfuzorze wcale nie chce wpuścić płynu do układu. Jak całość ponownie się nagrzeje, go ciśnienie wypycha ciecz do zb. wyrównawczego, a powietrze zostaje. Jeśli kilka razy do tego dojdzie, to ukłąd się zapowietrza.
Załóżmy, że mamy rozgrzany silnik. Wyłączamy zapłon i silnik stygnie. Robiąc to źle pracujący zawór ciśnieniowy przy niższym ciśnieniu wpuszcza do układu powietrze, zaś uszkodzony zawór w dyfuzorze wcale nie chce wpuścić płynu do układu. Jak całość ponownie się nagrzeje, go ciśnienie wypycha ciecz do zb. wyrównawczego, a powietrze zostaje. Jeśli kilka razy do tego dojdzie, to ukłąd się zapowietrza.
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
(v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
(v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
GofNet napisał(a): Jeśli kilka razy do tego dojdzie, to ukłąd się zapowietrza.
no właśnie, tym bardziej ze zimą są większę amplitudy temp. – z temp. ok. +90 st. do temp. minus. ; czytając posty wydaje mi sie ze takie zjawiska występują głównie zimą, czy ktoś spotkał sie z tym również latem?
- Od: 29 gru 2003, 16:43
- Posty: 187
- Skąd: Kraków
- Auto: mUćKa 626/GE/FP/GSI
witam
Dziekuje za zainteresowanie
Kupilem wczoraj Korek (cale 30 zl) hehe
zobaczymy jak bedzie dalej , ale ten stary wydaje mi sie sprawny i niezniszczony ale te 30 zl skusilo mnie ehhe
aha stary korek na dyfuzorze mialem na 0,9 a ten jest 1,1 czyli bedzie mi sie pozniej otwieral , opoprzez co mniej wyciskac bedzie do wyrownawczego mam nadzieje
kupilem uszczelniacz w proszku do ukladow chlodzenia czytalem o tym ze potrafi zalatac dziury jak i nie szczelnosci np w uszczelce pomiedzy blokiem jak i pekniec w bloku.
zobaczymy jak bedzie dalej
Dziekuje za zainteresowanie
Kupilem wczoraj Korek (cale 30 zl) hehe
zobaczymy jak bedzie dalej , ale ten stary wydaje mi sie sprawny i niezniszczony ale te 30 zl skusilo mnie ehhe
aha stary korek na dyfuzorze mialem na 0,9 a ten jest 1,1 czyli bedzie mi sie pozniej otwieral , opoprzez co mniej wyciskac bedzie do wyrownawczego mam nadzieje
kupilem uszczelniacz w proszku do ukladow chlodzenia czytalem o tym ze potrafi zalatac dziury jak i nie szczelnosci np w uszczelce pomiedzy blokiem jak i pekniec w bloku.
zobaczymy jak bedzie dalej
- Od: 9 lip 2004, 09:39
- Posty: 249
- Skąd: żory
- Auto: XEDOS 6 2.0 V6 Automat
VIP napisał(a):kupilem uszczelniacz w proszku do ukladow chlodzenia czytalem o tym ze potrafi zalatac dziury jak i nie szczelnosci np w uszczelce pomiedzy blokiem jak i pekniec w bloku.
Uwazaj z tym uszczelniaczem ja sobie kiedys takim układ załatwiłem ni szalej z nim!!!!!!!!1
Śmierć Jezdzi Szybko!!!My Jezdzimy Jeszcze Szybciej:)
- Od: 29 cze 2004, 12:09
- Posty: 1033
- Skąd: Krakow
- Auto: Mazda 626 GE 2.0 16v.LPG.
To i ja cuś dorzucę
Jeśli cho dzi o odpowietrzenie układu chłodzenia, to popatrzcie czy wasz reduktor nie jest przypadkiem wyżej niż poziom płynu gdy chłodnica jest pełna
Jeśli jest, to proponuje odkręcić najwyższy przewód z cieczą (przy reduktorze), dolać na full i zwinnym ruchem go założyć
Wydaje mi się, że lepszego sposobu na odpowietrzenie nie ma....
Jeśli cho dzi o odpowietrzenie układu chłodzenia, to popatrzcie czy wasz reduktor nie jest przypadkiem wyżej niż poziom płynu gdy chłodnica jest pełna
Jeśli jest, to proponuje odkręcić najwyższy przewód z cieczą (przy reduktorze), dolać na full i zwinnym ruchem go założyć
Wydaje mi się, że lepszego sposobu na odpowietrzenie nie ma....
- Od: 30 lis 2004, 23:19
- Posty: 41
- Skąd: Looblyn York
- Auto: 626, 2.0 16v, 92r, GE +G
Zwinnym ruchem, powiadasz...
Jesteśmy młodzi. Zwinne ruchy nie są nam obce...
Przepraszam. Miałem tego nie robić (nie świntuszyć na FORUM), aaaaale nie mogłem się powstrzymać...
Jesteśmy młodzi. Zwinne ruchy nie są nam obce...
Przepraszam. Miałem tego nie robić (nie świntuszyć na FORUM), aaaaale nie mogłem się powstrzymać...
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
(v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
(v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Redoo napisał(a):VIP napisał(a):kupilem uszczelniacz w proszku do ukladow chlodzenia czytalem o tym ze potrafi zalatac dziury jak i nie szczelnosci np w uszczelce pomiedzy blokiem jak i pekniec w bloku.
Uwazaj z tym uszczelniaczem ja sobie kiedys takim układ załatwiłem ni szalej z nim!!!!!!!!1
Zdecydowanie podpisuje sie pod ostrzezeniem co do tego uszczelniacza, a szczegolnie w proszku! Potrafi zatkac nie to co trzeba, szczegolnie waskie przejscia w ukladzie, np nie do konca otwarty termostat, zawory w korku etc, a nawet ciensze rurki. Jezeli juz koniecznie bedziesz chcial to zastosowac, to chyba jest to tez w plynie, lae plyn zdaje sie zatyka jedynie nieszczelnosci typu plyn-powietrze, czyli wycieki na zewnatrz. A poza tym obawiam sie, ze serwisy Mazdy w krajach gdzie to auto sie dobrze sprzedaje znaja na pamiec przyczyne tych dziwaactw z niewysysaniem plynu ze zbiorniczka. Trzaba by jakiegos meila naskrobac :–)
- Od: 9 lis 2004, 16:29
- Posty: 35
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 GD 1.6 (F6) 1991
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6