Strona 1 z 1

Delikatny warkot gdzieś w okolicach silnika

PostNapisane: 13 sty 2005, 12:31
przez robaszki
przed około 2 tygodniami przy 1000-1100 obrotów usłyszałem dziwny dźwięk – warkot , taki trochę rezonansowy jakby dwa elementy metalowe obijały się o siebie. Początkowo yślałem że to zimno i się wszystko pokurczyło i że przejdzie...... ale tu nic jeszcze bardziej z dnia na dzien coraz bardziej i głośniej i częściej. Pojechałem wie do lekarza ... nie przebierałem bo to pierduła więc pojechałem do pierwszego lepszego i co? diagnoza- mocowania silnika lub poduszki! :( ale pojeżdzę z tym sobie myślę! wczoraj zaś wieczorkiem warkot wręcz już nie ustawał , latarka w dłoń koc pod samochód i poszukiwania ! po paru minutach <jupi> ubawiony do łez diagnozą mechanika pierdolnika! stwierdziłem że to ten śliczny ogromny plastikowy baniaczek na płyn do spryskiwaczy jest empty! i obijając sie o blachę daje taki efekcior. Wystarczyło dolać 2,5 literka.....zrobił się cięższy i już nie obija!ale i tak jeszcze go nie zalałem na ful. Ale moja też wina bo kontrolka od spryskiwaczy świeciła sie już 3 dni! hahaha

PostNapisane: 13 sty 2005, 13:09
przez GofNet
Jakbyś udawał jeszcze bardzo tępego gościa, który na niczym się nie zna i jest ośiedlową pipą, to by ten mechaniczek ożenił Ci kita, że może to wał w skrzyni biegów albo kondensator w tłoku Ci się spalił i trzeba wymienić cały silnik hahaha hahaha hahaha

Dobrze, że chociaż masz trochę pojęcia i miejsce na "rzucenie się na garba" w celu przeprowadzenia poszukiwań i drobnego śledztwa.

PostNapisane: 13 sty 2005, 22:31
przez Redoo
robaszki napisał(a):ubawiony do łez diagnozą mechanika pierdolnika!

<lol> <lol> <lol>
a mam pytanko czy moja madzia z 92 GE Ma czujnik płynu do spryskiwaczy(Konteolke)bo umnie brakneło płynu ale nic nie swieciło a kolega mowił ze musze to miec

PostNapisane: 13 sty 2005, 23:11
przez mtaranti
pewnie ma
tylko sie spsuła
moze zaróweczka
moze przewód się odłączył

u mnie sie spsuła i świeciła ciagłe wiec odłączyłem przewód. Może kiedys przy ookazji to naprawie

PostNapisane: 13 sty 2005, 23:51
przez robaszki
GofNet nie zwykłem opowiadać się na wypowiedzi takie jak twoja ....ale zwróć baczniejszą uwagę na to co jest pisane i resztę sobie sam dopowiedz...to kwestia odrobinki pomyślunku! ;) jeżeli powiedziałem że temat jest błachy i jadę do pierwszego lepszego mech. to znaczy że jestem przekonany że jest błachy, a poduszki i mocowania to nie błachostka! i jeżeli powiedziałem że jeszcze z tym pojeżdżę to znaczy że się tym nie martwię bo to nic poważnego. ;)
a i jeszcze jedno.. "głupiec pisze co wie..mądry człowiek wie co pisze" :]

PostNapisane: 14 sty 2005, 00:24
przez Jaksa
robaszki napisał(a):ogromny plastikowy baniaczek na płyn do spryskiwaczy jest empty! i obijając sie o blachę daje taki efekcior. Wystarczyło dolać 2,5 literka.....zrobił się cięższy i już nie obija
Nawet pusty powinien się trzymać kupy.....trzeba przykręcic :P

PostNapisane: 14 sty 2005, 00:30
przez Redoo
robaszki ales mu pojechał :P :P :P

PostNapisane: 14 sty 2005, 00:31
przez Redoo
Jaksa to jak ja mam tą kontrolke czy nie ??Wiesz cos na ten temat??

PostNapisane: 14 sty 2005, 00:38
przez Jaksa
Redoo napisał(a):Jaksa to jak ja mam tą kontrolke czy nie
Wszystkie GE mają.

PostNapisane: 14 sty 2005, 00:41
przez Redoo
Jaksa napisał(a):Wszystkie GE mają.

dzieki Kuzwa kolejna robutka mi sie szykuje moja miała dzwona z przodu to gdzie ja to znajde jakie przewody!!Znowu jakies partacze rbili :[

PostNapisane: 14 sty 2005, 02:00
przez GofNet
robaszki napisał(a):GofNet (...) wróć baczniejszą uwagę na to co jest pisane...
Nic nie rozumiem z Twojego ostatniego posa. To ja napisałem w swoim ostatnim poscie w tonie żartobliwym, że dobrze jest, iż znasz się na swoim aucie i że wiesz, gdzie można szukać ewentualnych przyczyn usterki. Że nie dałeś się nabić w butelkę przez jakiegoś cwaniaka, który już liczyć kaskę, jaką może na Tobie zarobić, a Ty mi tak po całości, bez mydła pojechałeś...
Nie z tego nie rozumie.
Jdę się Obrazek albo Obrazek.

PostNapisane: 14 sty 2005, 17:21
przez robaszki
GofNet <głaszcze> nie stresuj się! nie dogadaliśmy się :P potraktuj moją ripostę równie żartobliwie <piwo>

PostNapisane: 14 sty 2005, 19:55
przez Jaksa
Redoo napisał(a):dzieki Kuzwa kolejna robutka mi sie szykuje moja miała dzwona z przodu to gdzie ja to znajde jakie przewody!!Znowu jakies partacze rbili
Słuchaj, musisz zdemontować nadkole i wszystko zobaczysz ew. zobacz czy działa wogolę pływak poziomu płynu w tym zbiorniczku.Prosta operacja ...Dasz radę :D

PostNapisane: 14 sty 2005, 20:11
przez Redoo
Jaksa napisał(a): zobacz czy działa wogolę pływak poziomu płynu w tym zbiorniczku

Pływak działa bo sie podnosi ten bagnecik he he jak doleje płynu!!!Pewnie jakis spec nie podpioł kabli <alien>

PostNapisane: 14 sty 2005, 20:25
przez Jaksa
Redoo napisał(a):Pływak działa bo sie podnosi ten bagnecik
Nie o ten mi chodzi, w środku obok silniczka jest pływak i tam mozesz miec problem. Ten co jest widoczny od gory jest tylko dla tych ktorzy są slepi <lol> jak leją płyn.

PostNapisane: 15 sty 2005, 02:28
przez GofNet
GofNet (...) potraktuj moją ripostę równie żartobliwie
hahaha hahaha hahaha

No problemo.