Strona 1 z 2
Regeneracja przepływomierza????

Napisane:
8 sty 2005, 15:15
przez ADi
czy to w ogóle możliwe???
http://users.nethit.pl/forum/read/rakosz/2889544/
PS. koles niezły interes robi 1000zł + zwrot starego...ja ostatnio miałem nówke za 900zł


Napisane:
8 sty 2005, 15:44
przez Jaksa
ADi napisał(a):czy to w ogóle możliwe?
Ja osobiscie nie wiem czy ktos to robi....

Napisane:
8 sty 2005, 17:04
przez krzysiek626
Hej. Właśnie też wcześniej słyszałem że ktoś je naprawia ponoć można wszystko zrobić skoro je wyprodukowano to i da się naprawić. Kwestia tylko ceny miałem gdzieś takie ogłoszenie musiałbym poszukać.

Napisane:
8 sty 2005, 18:53
przez Jaksa
krzysiek626 napisał(a):Kwestia tylko ceny
Własnie, czy gra jest warta świeczki.


Napisane:
8 sty 2005, 23:36
przez krzysiek626
Chyba lepszy regenerowany na gwarancji niż jakaś używka

Napisane:
9 sty 2005, 00:50
przez Jaksa
krzysiek626 napisał(a):Chyba lepszy regenerowany na gwarancji niż jakaś używka
Jestem innego zdania ....Co oryginał to oryginał


Napisane:
9 sty 2005, 16:07
przez Smirnoff
Jaksa ma racje. Poza tym regenerowany za 1000 ? Ostatnio załatwiałem przepływomierz używany za 550pln wyjęty z auta, które od zarania dziejów jeździło tylko na Pb. Przepływomierz jak nówka.
Ja bym wolał taką używkę, niz regenerowany. Ale różni ludzie, różne potrzeby...
Pozdr
SM

Napisane:
9 sty 2005, 17:54
przez krzysiek626
Bez przesady 1000 to i ja bym nie dał za regenerowany a zresztą z niemiec można mieć używke za 400

Napisane:
9 sty 2005, 21:47
przez XsiX
kiedyś już linkowałem tego właśnie posta
teraz napisałem co o tym myślę


Napisane:
9 sty 2005, 22:44
przez Huano
Tak jak pisałem w poprzednim temacie – zadzwoniłem, otrzymałem odpowiedx że do mojej GD to chyba nie wie z czym to z jeść ale że do GE kosztuje 1000 zł. O zwrocie starego nic nie mówił... Tak więc gra nie warta świeczki. Aha – nic nie mówił że ONI je regenerują – bo powiedział że do mojego autka musiałby poszukać – więc dostałbym inny....

Napisane:
9 sty 2005, 22:57
przez XsiX
czyli równie dobrze mogą targać je z zagranicy
i sprzedawać jako "regemerowane"
i później ludzie będą kupować w takiej cenie
i narzekać że mazda droga


Napisane:
10 sty 2005, 10:18
przez Sebastian
krzysiek626 napisał(a):Bez przesady 1000 to i ja bym nie dał za regenerowany a zresztą z niemiec można mieć używke za 400
Chętnie poznam namiary na taki przepływomierz za 400 zł bo też musze wymienić. Oto moje namiary:
setech@ronus.pl
Pozdrawiam

Napisane:
11 sty 2005, 00:21
przez RaV
Przepływomierza trzeba się troszkę naszukać. Jeden koles chcial mi regenerować, bo on niby BMW itp. mocne już podnosił... ale jak zobaczyłem jak się zabiera – to się załamałem.
Poszukałem używanego za 350 zł (dużo jeździłem po Polsce służbowo – więc zahaczałem o szroty).
Później jak znowu mi walnął (klapomikser nie pomógł) – na giełdzie w Poznaniu za 500 zł.
Może nie tyle było szkoda pieniędzy – co czasu poświęconego na szukanie i jazdę z czkawką mazdy.
Od tego czasu regularnie co 20kkm wymiana: świece, przewody, kopułka i palec ... i już nie ma problemu przepływomierza.
W bajki o regeneracji jakoś już nie wierzę – lepiej szukaj używanego.
pzdr

Napisane:
11 sty 2005, 00:52
przez Smirnoff
RaV napisał(a):Od tego czasu regularnie co 20kkm wymiana: świece, przewody, kopułka i palec ...
Hmm, czy w takim układzie opłaca się jeździć na LPG


Napisane:
11 sty 2005, 01:40
przez GofNet
– Koszt instalacji gazu
– Dodatkowy koszt na przeglądach
– Szybsze zużycie się niekórych elementów pojazdu
– Standardowe wymiany (parownik, itp.).
Czy warto więc jeszcze mieć gaz w aucie?
Kiedy się to przestanie opłacać?
Gdy gaz będzie kosztował 3zł, czy raczej przy rocznie przejeżdżanej drodze mniejszej niż 30kkm?
Któż to wie...

Napisane:
11 sty 2005, 12:23
przez RaV
Jeśli chodzi o koszty jazdy na gazie:
– instalacja – to sprawa indywidualna zależna od tego, czy jeździsz po mieście, czy robisz trasę ... no i czy kręcisz rocznie 10tys. czy 20tys. i więcej. Dla tych drugich przebiegów uważam, że warto
– koszt na przeglądach (standard + LPG) = około 150 zł
– nie zauważyłem (póki co) szybszych zużyć elementów (jedynie wystrzelony przepływomierz i układ dolotowy powietrza – co było spowodowane wadą innych elementów, a LPG w tym jedynie pomogło)
– standardowe wymiany – filtr gazy – 30 zł, wydaje mi się, że jesli nie jeździsz na gazie zaraz po odpaleniu – nie musisz odpowietrzać parownika (nigdy tego nie robiłem).
Warto na pewno wiedzieć – jak korzystać z samochodu na LPG i czego można się spodziewać. Mając te informacje – można kupić samochód z LPG w bardzo dobrej cenie.
Gaz będzie się opłacał, tymbardziej – gdy np. mi pali na trasie latem około 9 litrów. Lubię przyłożyć czasami (trzymając długo go na 140-160km/h) – wtedy spalanie podniesie się do 10 litrów. Przy cenie 2 zł/litr – wychodzi 20 zł na 100 km – to ciągle o wiele mniej niż benzyna. Zdrowo jest jednak – jak samochód pochodzi na benzynie przynajmniej zaraz po rozruchu, zanim wskazówka od temperatury nie drgnie w zielone pole (musisz być pewien, że płyn w chłodnicy masz na dobrym poziomie).
Przeliczając zaoszczędzone pieniądze – mógłby za nie kupić dwie takie sam instalacje jakie założyłem (nie bezpośreni wtrysk)... i jeszcze troszkę by zostało.
pzdr

Napisane:
11 sty 2005, 22:25
przez ROBERTOS
Znalazłem miejsce gdzie regenerują Przepływki. Koszt do GE to 360 PLN-ów. Osobiście nie skorzystałem, dla zainteresowanych mogę podać namiar.
Może ktoś spróbuje i odkryje nowe żródełko do tanich przepływek!!!


Napisane:
11 sty 2005, 22:51
przez XsiX
cena jak najbardziej w porzo
ROBERTOS nawijaj namiary


Napisane:
11 sty 2005, 22:57
przez Huano
ROBERTOS napisał(a):zainteresowanych mogę podać namiar.
śmiało – podrzucaj – z chęcią bym z takowej opcji skorzystał... w tej cenie


Napisane:
13 sty 2005, 18:55
przez ROBERTOS
Zakład znajduje się koło Siedlec, adresu nie mogę znależć, jeszcze poszukam. Ale zapisałem w telefonie ich numer.
Oto on:501509479
Jak ktoś mieszka niedaleko to niech sprawdzi temat i nawija....