Strona 1 z 1

Kłopot z obrotami biegu jałowego – dziwne podbicie obrotów

PostNapisane: 28 gru 2004, 10:17
przez rrrradek
Od jakiegoś czasu zaobserwowałem, że podczas jazdy gdy mam np. 3000 obr/min i naciskam sprzęgło obroty spadają do normalnych 750 i na moment same się podbijają na około 1200 po czym znów spadają do 750. Płyn chłodniczy wymieniony na shell więc nie jest to kłopot z chłodzeniem. Co to może być? Może to normalne?

PostNapisane: 29 gru 2004, 01:33
przez GofNet
Zobacz, czy jak wyłączysz światła i inne odbiorniki proądu (np. ogrzewanie szyby tylnej), to czy też tak będzie ??

PostNapisane: 29 gru 2004, 10:20
przez rrrradek
Po wyłączeniu wszystkiego też tak jest.

PostNapisane: 4 lut 2005, 15:39
przez Gość
rrrradek napisał(a):Od jakiegoś czasu zaobserwowałem, że podczas jazdy gdy mam np. 3000 obr/min i naciskam sprzęgło obroty spadają do normalnych 750 i na moment same się podbijają na około 1200 po czym znów spadają do 750

Mam też takie objawy (silnik zasilany tylko benzyną) i nie wiem czy to jakieś schorzenie, czy jest to normalne. Niekiedy zdarza się, że zostają na poziomie 1200 i spadają np. po przegazowaniu (to nie jest chyba już normalne). Rzecz się dzieje po zabiegu czyszczenia przepustnicy, wymianie świec, filtra paliwa i powietrza (w serwisie Mazdy).

PostNapisane: 4 lut 2005, 16:25
przez tomekrvf
Sprawdz zestyk sprzegla

PostNapisane: 4 lut 2005, 23:58
przez Gość
tomekrvf napisał(a):Sprawdz zestyk sprzegla

W jaki sposób sprawdzić i gdzie jest zestyk sprzęgła. Jak właściwie powinno wyglądać schodzenie do obrotów biegu jałowego – czy np. z 3000 obroty schodzą pośrednio z przystankiem na 1200 i później 750, czy od razu 3000 > 750.

PostNapisane: 5 lut 2005, 10:36
przez Grzyby
mam podobny problem. Na benzynie , po zdjęciu nogi z gazu obroty spadają poniżej 1000 i znowu wzrastają do ok.1800. I tak (czasami) potrafią parę minut – góra, dół.
Czasami stabilizują się na ok.1600.
Na gazie nie ma tego objawu, spadają na 1000 i po chwili na 800, chociaż silnik nie pracuje najrówniej.
Co to za cholerstwo?

PostNapisane: 5 lut 2005, 13:51
przez nor
W moim sprzecie jest tak ze spadaja na okolo 1000 i po chwili obnizaja sie do 800

PostNapisane: 5 lut 2005, 16:49
przez Paweł
Wydaje mi sie, ze podobne tematy byly juz kilkakrotnie na tym forum. O ile dobrze pamietam, to w pierwszej kolejnosci sprawdzic trzeba obroty jalowe i ustawienie TPSu oraz ewentualnie wspomniany stycznik sprzegla, chociaz ten chyba w przypadku gdy samochod ma tendencje do gasniecia przy wysprzeglaniu...

PostNapisane: 6 lut 2005, 13:52
przez GofNet
Przy zmianie biegów obroty spadają dlatego do ok 1000-1200 gdyż ma to na celu utrzymanie silnika w stanie gotowości do przejścia na wyższy bieg. Chodzi o to, iź wchodząc na większy bieg (a co za tym idzie – większe obciążenie) silnik miał jakiś zapas obrotów i mocy. Ja też tak mam i nie tylko w Mazdach to występuje (Nissan Sunny).

Jednak wahanie obrotów od 800 do 1800 czy jeszcze więcej jak najbardziej nie jest normalne. Tematy takie były już faktycznie poruszane. Niektórzy twierdzą, że winą tego może być niskiej klasy paliwo. Inni piszą coś o TPS'ie. Niektórzy wspominają o przepływomierzu.
Możliwości jak widać jest wiele.

PostNapisane: 6 lut 2005, 14:33
przez Piotrek
Przy zmianie biegów obroty spadają dlatego do ok 1000-1200 gdyż ma to na celu utrzymanie silnika w stanie gotowości do przejścia na wyższy bieg


Swoja droga to trzeba bardzo powoli zmieniac biegi, zeby obroty spadly do takiej niskiej wartosci...