Strona 1 z 1

Pomocy silnik warjuje na PB – Czujnik temperatury powietrza.

PostNapisane: 21 sty 2009, 22:35
przez kzh600
Prosze o pomoc walcze z mazda ok miesiąca na lpg chodzi jak tako jak odpale obroty 2000 jak sie nagrzeje spadaja po woli do 800!!po regulacji parownika i przepustnicy jest prawie ok!!!na benzynie obroty ok 800 jak przejade kawałek albo przygazuje wchodzi na 2000 tyś czasem sapadają na 1500 i tak w kółko jak rozgrzeje na lpg i przełacze na benezyne chodzi na falujących obrotach 800-1500!na dodanie gazu czasem się delikatnie dusi albo dostaje strasznego kopa np jade 30km/h wciskam gaz do podłogi chwile sie poddusi i od 3000-4000tyś obr ogień idzie jak samolot niewiem czy tak powinno być raczej nie ....Sprawdziłem płyn oki przepływka uzywka ale ok układ odpowietrzony na 100% !!pompa wody nowa przepustnice zakladalem od innej 626 i to samo moja jest czyściutka (zawór baypass),usczelka pod kolektorem ssący nowa swiece nowe przewody nowe,kopułka i palec po czyszczeniu ale ok,zmieniłem ten zaworek na listwie wtryskowej ale to nic nie pomogło...

Na bezynie nie da sie nic regulowac jak krece na przepustnicy w trybue serwisowym obroty wzrastaja!!nie ma zadnaje opcji regulacji moze to jakis czujnik???temperatury np...ale nic nie moge znaleść ......ten zamkniecia przepustnicy jest ok ma ktos jakieś pomysły??bo chyba go spale w tygodniu!!NERWOWO MNIE WYKOŃCZY I FINANSOWO!!!

Ps prosze nie pisać o odpowietrzaniu układu chłodzenią odpowietrzałem go 4 razy i jest ok a co lepsze nie pali sie elektronika silnika.......

ps sory za błędy.....

PostNapisane: 28 sty 2009, 11:24
przez cumar
No ja tez mam podobny problem przy swoim cronosie jak jest zimny to na benzynie ledwo można jechać i trzeba bardzo dokładnie i delikatnie operować gazem żeby to auto rozbujać i poruszać się nim w jakikolwiek sposób a jak się rozgrzeje to muł ponadprzeciętną.
Mi wydaje mi sie ze to wina komputera(ale pewnie tylko wydaje:)), kiedyś czytałem że ponoć jak jeździ się na gazie po po jakimś czasie komputer w pewien sposób przekształca mieszankę dopasowując ją do rodzaju paliwai i samochód przestaje jeździć na benzynie ale nigdy się nie doczytałem o tym więcej. Ja posiadam instalacje lovato od zwykłego gaźnika tylko z automatycznym przełącznikiem benz/gaz, brak przepływomierza (tzn spalony po wystrzale) ci co zakładali gaz prawdopodobnie odłączyli diagnostykę wiec nie mam jak czegokolwiek sprawdzić(nic jeszcze dokładniej nie grzebałem instalacja gaz jak i usterka przepływomierza była przed zakupem auta).

Moje pytania to: w którym miejscu w samochodzie bądź w silniku znajduje się diagnostyka i jak to można ponownie podłączyć no i czego to może być wina że rzeczywiście samochody przestają jeździć na benzynie????

PostNapisane: 28 sty 2009, 22:07
przez kzh600
cze kolego jak nie masz przepływki to jak on ma chodzic na benzynie ??? TYLKO TRYB AWARYJNY !!!!komputer nie moze dobrać składu mieszanki .... znaczy mół i szarpie... a tego gościo co zakładal ci lpg to bym zajeb...... gniazdo do diagnostyki znajduje sie obudowy bezpieczników nad akumulatorem

ps wyreguluj gaz tylko nie utego gościa co zakładał gas żeby nie strzelał załuż anty wybuchy i kup przepływke na alegro za 100 zł kupiłem i gitara !!!!!!!!uzdrowiona fura !!!!!!!!!!

PostNapisane: 31 sty 2009, 13:36
przez delarossa
na jebniętą przepływkę sposobów jest kilka.. m.in jej odpięcie, świeci checker ale przynajmniej da sie normalnie jezdzić.

PostNapisane: 31 sty 2009, 14:30
przez zenith839
Zapchane wtryski benzynowe miałem tak w F2T. Kuracja mojego autorstwa i spokój na jakiś czas: http://www.fordprobe.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=11602

PostNapisane: 31 sty 2009, 14:37
przez kzh600
w sumie nato nie wpadłem.... ale juz zabieram się za kuracje:) zastanawia mnie tylko jedna rzecz czemu na lpg chodzi parawie ok jak sie mocno nagrzeje????

PostNapisane: 31 sty 2009, 15:53
przez zenith839
Hmmm. Wskazywałoby to na problemy ze świecami lub kablami WN

PostNapisane: 31 sty 2009, 21:23
przez kzh600
ale to raczej nie to to chyba coś z przepustnicą...czujnik temp silnika...najgorsze jest to,ze nie da się a benzynie nic wyregulować... ostatnio zauważyłem jak postoi na własnych obrotach ok 5 minut obroty ok750-800 a jak dodam gazu i puszcze to schodzą na 1500 i powoli opadają ok 2 min do 800.... od poniedziałku ostro działam wymiana metodą prób i błędów!!!!!!!!!!!

PostNapisane: 8 lut 2009, 21:47
przez kzh600
witam zrobilem fure !!! wymienilem czujnik temp,dolalem płynu i to co najważniesze przestwiło sie ograniczenie na przepustnicy jak puszczalem gaz chodził na wyższych obrotach ale tylko na benzynie o co chodzi sam nie wiem ale jest ok

PostNapisane: 13 lut 2009, 13:00
przez cumar
Dzięki za odpowiedź. Tylko nie zrozumieliśmy się co do diagnostyki chodzi o to ze ktoś całkowicie odłączył diagnostykę i nie mam żadnego kodu błędu nic nawet jak podłącze pod kompa to nie łączy się, nie pokazuje mi takich rzeczy jak brak płynu w chłodnicy, oleju, spryskiwaczy. Jedynie świecą mi się kontrolki ręcznego i otwartych drzwi i sygnał zapalonych świateł i kluczyka w stacyjce. Dlatego moje pytanie gdzie można podłączyć to ponownie bo bym chciał jeszcze pojeździć na tym silniku zanim go wymienię na V6:). A tego gaziarza to sam bym zatłukł. względem gazu to spróbuje jeszcze wyczyścić przepustnice i wyregulować gaz bo ostatnio na trasie i po mieście(Białystok) wciągnął 12l/100, a to chyba ciut dużo jak na niego.

PostNapisane: 13 lut 2009, 16:17
przez kzh600
moj tyle pali po miescie trasa ok 10l odnosnie diagnostyki nie pomoge:)ale jak zakładaja gas odłaczaja coś z diagnostyki musisz podjechać do dobrego serwisu !!! sam tego nie zrobisz:)

PostNapisane: 15 lut 2009, 23:37
przez cumar
No zobaczymy bede musial pogadac z gaziarzem. jak na razie to i tak remont zawieszenia mnie czeka bo ostattnio jakies stuki w prawym kole sie pojawily. Pozdro!