Strona 1 z 2

Spalanie oleju

PostNapisane: 5 paź 2008, 15:04
przez norm4n
Witam
Madzia zaczela mi kopcic olej. Wychodzi okolo 0,5-1 litra na 1 tys km. Taka przypadlosc tego silnika, czy cos nie tak ? Ma to jakies znaczenie ze zaczalem jezdzic na gazie ?

szukajka podpowiedziala mi ze to moze byc przez nieszczelnosc przy czujniku oleju. moglby ktos mi naswietlic gdzie on jest ?
nio i jeszcze jedna sprawa, inteligentny poprzedni wlasciciel odpuscil sobie uszczelke pod klawiatura i zamiast niej jest sylikon czerwony... ale ta droga chyba az taka ilosc oleju nie ucieka.
Pozdrawiam

P.s olej w aucie to 5W50 pelensyntetyk mobil 1 racingcośtam – nie za stare auto na syntetyki ?

PostNapisane: 5 paź 2008, 19:12
przez Speed
możliwe ze [tiiit] gorą , moj np. nie pali ale wlasnie cieknie na gorze hahaha ale narazie nie mam sily juz tego robic

PostNapisane: 5 paź 2008, 19:45
przez norm4n
speedone napisał(a):możliwe ze [tiiit] gorą , moj np. nie pali ale wlasnie cieknie na gorze hahaha ale narazie nie mam sily juz tego robic


a ile mniej wiecej Ci ubywa oleju, jak [tiiit] gora ?

bo te 0,5-1 litra to jak dla mnie kosmos, zeby wyciekalo ... no troche mokro jest, ale przy takiej ilosci to wydaje mi sie ze mialbym mala powodz ...

kupowal ktos moze czerwony sylikon ? moze sam byc sprobowal poprawic po tym magiku, zanim nie wymienie tego na normalna uszczelke ?

PostNapisane: 5 paź 2008, 19:58
przez Speed
norm4n napisał(a):
a ile mniej wiecej Ci ubywa oleju, jak [tiiit] gora ?

bo te 0,5-1 litra to jak dla mnie kosmos, zeby wyciekalo ... no troche mokro jest, ale przy takiej ilosci to wydaje mi sie ze mialbym mala powodz ...


jak jezdze na niskich obrotach to wcale jak depcze to trochę ubywa , ale ja mam uszczelke ktora nie ma 3 miesiecy ale byla zdejmowana 4 razy i przez to już cieknie.

a rano nie kopci ?

PostNapisane: 5 paź 2008, 20:08
przez norm4n
speedone napisał(a):
norm4n napisał(a):
a rano nie kopci ?


ciezko powiedziec, zauwazylem ze mazdka ma chyba automatyczne ssanie czy cos w tym rodzaju, jak odpale, to ma jakies 1,5 tys obrotow , pozniej spada w okolo 800 ... troche dymu wiecej jest, ale dymek jest szary i taki normalny ...

sprawdzac kompresje zeby wykluczyc pierscienie czy inne powazniejsze sprawy (nie znam sie na tym wiec pisze :D ) ?

PostNapisane: 5 paź 2008, 20:17
przez Speed
ssanie ma jak pamietam prawidlowo , automat ciut inaczej ma przynajmniej u mnie (mx6 i 626 at) ale jak rano nie ma chmury dymu to raczej pierscienie nie stoja , kompresji niemasz co sprawdziac bo i tak bedzie dobra , moj mx po nocy robil rano zaciemnienie okolicy ale kompresje trzymal hahaha.

moje typy to uszczelka na gorze , na wale , albo prozaiczna śruba na misce

PostNapisane: 5 paź 2008, 20:28
przez norm4n
no ja mam wlasnie automat ... nieszczesny fordowski ehhh ( i juz wymieniony na nowy, bo poprzedni padl jak tylko kupilem autko)

dzieki za rady, jutro wlaze w kanal i patrze ...

PostNapisane: 5 paź 2008, 20:31
przez Speed
myślałem ze FS miał tylko mazdy a KL miał właśnie forda. Ogolnie automat meczy mniej silnik , nasze 626 ma juz prawie 300tys i chodzi dalej dobrze :) a autko wiele przeszło np. holowanie mojego mx 450km <lol>

PostNapisane: 5 paź 2008, 20:34
przez norm4n
speedone napisał(a):myślałem ze FS miał tylko mazdy a KL miał właśnie forda. Ogolnie automat meczy mniej silnik , nasze 626 ma juz prawie 300tys i chodzi dalej dobrze :) a autko wiele przeszło np. holowanie mojego mx 450km <lol>


podobno od 95 wsadzaja tez fordowskie ...

znajomy ma 92 r wlasnie ze skrzynia mazdy i nie chce myslec nawet o sprzedazy :)

PostNapisane: 5 paź 2008, 20:37
przez Speed
dobrze wiedziec :) to sie ciesze ze 626 jest z 94r to jeszcze mazdy skrzynia :)

PostNapisane: 5 paź 2008, 21:20
przez łysy83
nie chcę Cię martwić ale moim zdaniem czeka Cię wymiana pierścieni,uszczelniaczy,uszczelki pod głowice i pod pokrywę zaworów,przy okazji szlif zaworów i planowanie głowicy,bo takie ubytki oleju na pewno nie są spowodowane nieszczelnością pokrywy zaworów.

PostNapisane: 5 paź 2008, 21:26
przez norm4n
ŁYSY007 napisał(a):nie chcę Cię martwić ale moim zdaniem czeka Cię wymiana pierścieni,uszczelniaczy,uszczelki pod głowice i pod pokrywę zaworów,przy okazji szlif zaworów i planowanie głowicy,bo takie ubytki oleju na pewno nie są spowodowane nieszczelnością pokrywy zaworów.


no ale powiedz jak to sprawdzic ? czy to jednak nie jest jakas nieszczelnosc ? jak to zdiagnozowac ?

PostNapisane: 5 paź 2008, 21:36
przez Speed
ŁYSY007 napisał(a):nie chcę Cię martwić ale moim zdaniem czeka Cię wymiana pierścieni,uszczelniaczy,uszczelki pod głowice i pod pokrywę zaworów,przy okazji szlif zaworów i planowanie głowicy,bo takie ubytki oleju na pewno nie są spowodowane nieszczelnością pokrywy zaworów.


przy tej ilosci to byla jedna wielkaaa chmura , stawiam na uszczelniacze

PostNapisane: 5 paź 2008, 21:45
przez norm4n
speedone napisał(a):
ŁYSY007 napisał(a):nie chcę Cię martwić ale moim zdaniem czeka Cię wymiana pierścieni,uszczelniaczy,uszczelki pod głowice i pod pokrywę zaworów,przy okazji szlif zaworów i planowanie głowicy,bo takie ubytki oleju na pewno nie są spowodowane nieszczelnością pokrywy zaworów.


przy tej ilosci to byla jedna wielkaaa chmura , stawiam na uszczelniacze


to wpisujcie Panowie jak to zdiagnozowac i jaka kase szykowac ? ;(

PostNapisane: 5 paź 2008, 21:53
przez Speed
do mechanika na diagnostyka najlepiej jakis serwis mazdy

PostNapisane: 5 paź 2008, 21:58
przez norm4n
speedone napisał(a):do mechanika na diagnostyka najlepiej jakis serwis mazdy


najblizszy serwis mazdy w Olsztynie, a patrzac na to, ze kiedys sobie nie mogli poradzic z ojca cronosem, w ktorym padl jakis czujnik przy skrzyni, a zrobil to "wiejski elektryk" (nawet nie potrafili zdiagnozowac) to nie chce na nich patrzec !

PostNapisane: 5 paź 2008, 21:58
przez łysy83
Nie wiem jak to zdiagnozować wiem tylko,że gdy mi zaczął połykać olej to też nie było dymu. Wymieniałem wszystkie możliwe uszczelki ale olej nadal ubywał,zabrałem się wreszcie za wymianę uszczelki pod głowice i uszczelniaczy no i wtedy zaczął dymić <szok> Efekt był taki,że zapłaciłem 1000zł i musiałem auto odstawić z powrotem do mechanika i zapłaciłem kolejne 1000zł bo musiał znów wszystko rozbierać,gdyby to zrobił od razu byłbym bogatszy o 600zł. <glupek2> Moja rada jak już coś będziesz chciał robić z silnikiem to powiedz,żeby Ci sprawdził pierścienie.

PostNapisane: 5 paź 2008, 22:00
przez łysy83
do mechanika na diagnostyka najlepiej jakis serwis mazdy

Trzeba rozebrać żeby zdiagnozować

PostNapisane: 5 paź 2008, 22:00
przez norm4n
ŁYSY007 napisał(a):Nie wiem jak to zdiagnozować wiem tylko,że gdy mi zaczął połykać olej to też nie było dymu. Wymieniałem wszystkie możliwe uszczelki ale olej nadal ubywał,zabrałem się wreszcie za wymianę uszczelki pod głowice i uszczelniaczy no i wtedy zaczął dymić <szok> Efekt był taki,że zapłaciłem 1000zł i musiałem auto odstawić z powrotem do mechanika i zapłaciłem kolejne 1000zł bo musiał znów wszystko rozbierać,gdyby to zrobił od razu byłbym bogatszy o 600zł. <glupek2> Moja rada jak już coś będziesz chciał robić z silnikiem to powiedz,żeby Ci sprawdził pierścienie.


no wlasnie boje sie, zeby nie wymienic "pol auta" ...

a majac ostatnie doswiadczenia z mechanikami (m.in z gazownikami, co opisywalem juz na forum) chcialbym chociaz miec pojecie jak cos sprawdzic, zeby mnie nikt nie wkrecil w jakas powazniejsza wymiane.

PostNapisane: 5 paź 2008, 22:11
przez łysy83
Słuchaj u mnie mechanik cokolwiek wymieniając pokazuje stare części i tak np. pierścienie były tak zapieczone,że nie można ich było zdjąć z tłoków. Musisz się zastanowić czy i jak długo chcesz jeszcze jeździć tym autkiem,jeżeli długo to uwierz mi lepiej jak zrobisz remont jak najszybciej bo z czasem może dojść więcej części do wymiany. Remont nie musisz robić na oryginałach,ja mam zamienniki i autko chodzi jak wściekle,a jak pojedziesz na serwis to zapłacisz tyle co za auto.