Strona 1 z 1

Nie odpala na Pb, dziura w obrotach.

PostNapisane: 18 wrz 2008, 07:36
przez Markiz
Po zgaszeniu auta na benzynie pojawia się problem z odpaleniem. Jak zgaszę na lpg to odpala bez problemu ( odpala na Pb) . Dodatkowo na benzynie pojawia się dziura w obrotach w zakresie 2800 – 3000 obr. Obstawiałem moduł zapłonu ale na lpg tego nie ma. Dodam , że wymieniłem świece, filtry, kopułkę , palec rozdzielacza, kable WN na ORI i objaw dalej się utrzymuje. Wolne obroty są na lpg i Pb są ok.
Dodatkowo mazda podpięta pod kompa – zero błędów- i ustawiony zapłon .
Magicy pomocy :(

PostNapisane: 18 wrz 2008, 09:09
przez aggio
parownik może mieć uszkodzoną membranę i powoli przepuszcza gaz i później przy próbie odpalenia na Pb gaz miesza się z paliwem i niechce się palić

PostNapisane: 18 wrz 2008, 09:24
przez Markiz
Podejrzewałem to- sprawdziłem i niestety to nie to :(

PostNapisane: 18 wrz 2008, 09:29
przez Hugo
Markiz napisał(a):na benzynie pojawia się dziura w obrotach w zakresie 2800 – 3000 obr
Dokładnie mam to samo i w tym samym zakresie obrotów. Ten sam silnik (FS) i mam LPG. Moim zdaniem ta "dziura" może mieć zwiazek z wtryskami (zapiekają się od jazdy na LPG).

PostNapisane: 18 wrz 2008, 09:43
przez Markiz
Mam drugie wtryski – muszę podmienić to zobaczymy. W 323 jak zapiekły mi się wtryski to to był problem z wolnymi obrotami. Martwi mnie ta dziura w obrotach :(

PostNapisane: 18 wrz 2008, 09:50
przez Beny
co do tej dziury w obrotach macie taki gumowa rure lacznik miedzy filtrem powietrza a silnikiem.W 323f BA czesto te gumowe ruru mialy nieszczelnosc co powodowalo dziure w obrotach.

PostNapisane: 18 wrz 2008, 10:10
przez Markiz
Sprawdzone – to nie to

PostNapisane: 18 wrz 2008, 10:23
przez Beny
Markiz napisał(a):Sprawdzone – to nie to

:( to nie wiem

PostNapisane: 18 wrz 2008, 11:07
przez aggio
Markiz jak parownik sprawdzałeś? wystrzałów nie było? Jak wygląda ten problem z odpaleniem? Napisz więcej szczegółów?

PostNapisane: 18 wrz 2008, 11:30
przez Markiz
aggio napisał(a):Markiz jak parownik sprawdzałeś? wystrzałów nie było?

Jakoś dałem rade.Kilka lat w tej branży robi swoje :)

aggio napisał(a):Jak wygląda ten problem z odpaleniem?


Jak zgasze na Pb to muszę judłać madzię kilka razy. Jak zgaszę na lpg to odpala od razu

PostNapisane: 18 wrz 2008, 11:44
przez aggio
widzę, że kolega fachowiec. A może jak gasisz na Pb to próbuje odpalić na lpg czyli nie wysterowuje elektrozaworu i masz i paliwo i gaz

PostNapisane: 18 wrz 2008, 12:40
przez Markiz
aggio napisał(a):widzę, że kolega fachowiec. A może jak gasisz na Pb to próbuje odpalić na lpg czyli nie wysterowuje elektrozaworu i masz i paliwo i gaz

Nie fachowiec a tylko lekko doświadczony. Zmieniałem całąelektrykę lpg i dalej to samo. Może to zawór zwrotny paliwa ??

PostNapisane: 18 wrz 2008, 13:07
przez aggio
ile przed zgaszeniem przłączasz na Pb?

PostNapisane: 18 wrz 2008, 13:41
przez Markiz
To nie tak. Załóżmy , że jeżdżę cały dzień na benzynie , zgaszę brykę i za 30 minut są problemy z odpaleniem. Podobna sytuacja jest jak wracam z pracy . Gaszę auto na lpg, otwieram garaż, odpalam ale nie przełącza się na lpg więc gaszę na benzynie i z odpaleniem jest problem. Gdy w takiej sytuacji przełączam na lpg auto odpali ponownie bez problemu na benzynie. Poza tym wszystko jest ok.

PostNapisane: 18 wrz 2008, 13:57
przez aggio
Markiz napisał(a):odpalam ale nie przełącza się na lpg więc gaszę na benzynie

po co? nie rozumiem. Rozumiem, że przełącza się na lpg albo od rpm albo/i od temperatury, Tak? Jaką masz instalke?

PostNapisane: 19 wrz 2008, 06:06
przez Markiz
Aktualnie w 626 siedzi Bingo S ale to nie ma nic do rzeczy. Jak odłączyłem elektrycznie lpg i jeździłem kilka dni na benzynie to problem też się pojawiał. Problem pojawia się tylko wtedy kiedy zgaszę auto na benzynie. Jak zgaszę na lpg to bez problemu odpala na benzynie

PostNapisane: 19 wrz 2008, 09:28
przez aggio
nie mam pomysłów. Jak rozwiążesz problem to napisz bo to ciekawy przypadek