Wymiana uszczelki pod głowicą

Postprzez rudzik6 » 22 cze 2008, 23:26

Witam serdecznie, po długim męczeniu silnika, dolewaniu wody , czyszczeniem świec itp. Wreszcie przyszedł czas na zobaczenie co się dzieje, bo w końcu zrobiło się tak , że któregoś rana jak odpaliłem to pojawił się głośny dźwięk, coś jak cykanie, dzwonienie zaworu...podobno to przestrzał pomiędzy cylindrami?? Widac również, że leje się olej z lewej strony silnika ( biedne paski napędowe) z rejonu uszczelki głowicy. Jest też ryzyko , że są nadpalone zawory. No ale to się zobaczy ( na stole-garażu chirurgicznym ;))
Mazda jest zagazowana i ma ok. 250tyś km przebiegu. Gazownicy kiedyś (już kupiłem z gazem) załozyli trójniki na obwodzie nagrzewnicy, które ciągle są napreżone i od czasu do czasu spadają, oszczędzali na długości węża ;) ciężko się tam dostac. Prawdopodobnie któregoś razu przegrzałem głowicę i się zaczeło....
Ale do rzeczy, postanowiłem sam zobaczyc co się dzieje, wjechałem do garażu , niestety bez kanału, zdjełem pokrywę rozrządu, wyglada ładnie, czysto, wałki w ładnym stanie. Zdjęłem kolektor wydechowy, odłączyłem podłaczenie z prawej strony głowicy obwodu chłodzenia ( bez demontażu żadnej rury gumowej).
Wygląda na to, że muszę niestety wymontowac wałki rozrządu, a miałem nadzieje, że da się dostac do śrub głowicy. Pytanie, na co zwrócic uwagę, aby czegos nie połamac, urwac itp? Czy dobrze widzę, śruby głowicy to imbusy 10mm? Muszę dokupic pod klucz dynamemetryczny , który mam. Aparatu zapłonowego jeszcze nie zdjęłem, boje się, że nie ustawie go potem ale on da się zdjąc razem z głowicą, chociaż, jak zdejmę wałki to bez sensu trzymac aparat. Czy od strony kolektora dolotowego wystarczy odkrecic te 5 śrub, które łaczą go z głowicą i głowica już będzie uwolniona, czy trzeba rozmontowywac cały osprzęt dolotowy? Wygląda mi na to, ze wystarczy odkręcic kolektor. Dobrze, kończę..mam jeszcze wiele pytań..ale za dużo na pierwszy raz.
Pozdrawiam

Wiesiek z Olsztyna

PS. http://rudzik6.fotosik.pl/albumy/460206.html
Ostatnio edytowano 8 lip 2008, 22:14 przez rudzik6, łącznie edytowano 4 razy
Forumowicz
 
Od: 6 gru 2007, 20:43
Posty: 71
Skąd: pod Olsztynem
Auto: mazda 626 2.0 GE Specjal 1997

Postprzez PARTYBOY » 22 cze 2008, 23:30

Pewnie, że chcemy :] Zrób fotorelację ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 paź 2007, 19:09
Posty: 333 (2/0)
Skąd: Universe
Auto: był FORD PROBE 2 2.0 16V HIGHLIGHT

jest FORD PROBE 2 2,5 v6 GT

jest MAZDA 3 2.0 MZR 2010 USA

Postprzez rudzik6 » 22 cze 2008, 23:34

OK, jutro popstrykam zdjęcia i dodam opisy...ale liczę na Wasz udział w tej robocie;)...Liczę na pomoc fachową:)
Tak więc, czy wystarczy odkrecic kolektor dolotowy od głowicy aby ja zdjąc (5 śrub)?

Wiesiek

PS. Jak się dodaje zdjęcia? I jakie mają miec rodzielczości?
Forumowicz
 
Od: 6 gru 2007, 20:43
Posty: 71
Skąd: pod Olsztynem
Auto: mazda 626 2.0 GE Specjal 1997

Postprzez waldii » 22 cze 2008, 23:59

rudzik6 napisał(a):Tak więc, czy wystarczy odkrecic kolektor dolotowy od głowicy aby ja zdjąc (5 śrub)?

tak ale z tego co pamietam jest jeszcze taki wspornik podtrzymujacy i chyba tylko z dolu dojdziesz


rudzik6 napisał(a):Jak się dodaje zdjęcia?

www.fotosik.pl


rudzik6 napisał(a):I jakie mają miec rodzielczości?

800x600


rudzik6 napisał(a):Czy dobrze widzę, śruby głowicy to imbusy 10mm?

nie wiem jak sie to pisze ale chyba thorst lub uzyj dwunastokątnej nasadki 12mm.Idealnie pasuje tylko scianki trzeba troche podszlifowac,bo jest tam malo miejsca


rudzik6 napisał(a):Wygląda na to, że muszę niestety wymontowac wałki rozrządu

no raczej tak


rudzik6 napisał(a):Aparatu zapłonowego jeszcze nie zdjęłem, boje się, że nie ustawie go potem

zrob sobie znaki srubokretem


rudzik6 napisał(a):Prawdopodobnie któregoś razu przegrzałem głowicę i się zaczeło....

to wymien jeszcze za jedna robota pierscienie tlokowe i uszczelniacze trzonkow zaworowych.Warto jesli chcesz jeszcze potrzymac to autko a po przegrzaniu raczej jest z nich lipa


rudzik6 napisał(a):Pytanie, na co zwrócic uwagę, aby czegos nie połamac, urwac itp?

delikatnie dokrecaj walki rozrzadu,bo sa bardzo kruche.Juz nie jeden magik polamal gada :|

powodzenia
waldii
 

Postprzez rudzik6 » 23 cze 2008, 00:11

waldii napisał(a):
rudzik6 napisał(a):Tak więc, czy wystarczy odkrecic kolektor dolotowy od głowicy aby ja zdjąc (5 śrub)?

tak ale z tego co pamietam jest jeszcze taki wspornik podtrzymujacy i chyba tylko z dolu dojdziesz
Czyli musze sie wczołgac pod samochód...


rudzik6 napisał(a):Jak się dodaje zdjęcia?

www.fotosik.pl
poprostu dodac link do zdjęc?


rudzik6 napisał(a):I jakie mają miec rodzielczości?

800x600


rudzik6 napisał(a):Czy dobrze widzę, śruby głowicy to imbusy 10mm?

nie wiem jak sie to pisze ale chyba thorst lub uzyj dwunastokątnej nasadki 12mm.Idealnie pasuje tylko scianki trzeba troche podszlifowac,bo jest tam malo miejsca
U mnie wygląda, że to imbus 10mm, mam taki wygięty klucz, pasuje, ale nie mam pod klucz zapadkowy z moich narzędzi.


rudzik6 napisał(a):Wygląda na to, że muszę niestety wymontowac wałki rozrządu

no raczej tak


rudzik6 napisał(a):Aparatu zapłonowego jeszcze nie zdjęłem, boje się, że nie ustawie go potem

zrob sobie znaki srubokretem


rudzik6 napisał(a):Prawdopodobnie któregoś razu przegrzałem głowicę i się zaczeło....

to wymien jeszcze za jedna robota pierscienie tlokowe i uszczelniacze trzonkow zaworowych.Warto jesli chcesz jeszcze potrzymac to autko a po przegrzaniu raczej jest z nich lipa
Oj, to juz większa robota i brak kanału, chyba nie warto robic, koroduja progi, pospawam i może z 3 lata pojeżdżę...Robię minimum aby jechał ;)


rudzik6 napisał(a):Pytanie, na co zwrócic uwagę, aby czegos nie połamac, urwac itp?

delikatnie dokrecaj walki rozrzadu,bo sa bardzo kruche.Juz nie jeden magik polamal gada :|

Tak słyszałem, do tego dojdziemy jak bede to składał do kupy z powrotem ;)

powodzenia


Dziękuję.
Forumowicz
 
Od: 6 gru 2007, 20:43
Posty: 71
Skąd: pod Olsztynem
Auto: mazda 626 2.0 GE Specjal 1997

Postprzez waldii » 23 cze 2008, 00:23

rudzik6 napisał(a):Dziękuję.

prosię :P
waldii
 

Postprzez radost » 23 cze 2008, 12:36

Ja ściągałem głowicę bez odkręcania kolktorów. Pamiętaj tylko o tym wsporniku pod kolektorem wlotowym o którym mówił waldii. Aparatu zapłonowego też nie odkręcałem. Jeśli nie regenerujesz, planujesz głowicy to po co dokładać sobie roboty.
626 GE KL --> 626 GE FS --> Xedos 6 CA KF --> Grandeur 3.3
Forumowicz
 
Od: 22 mar 2006, 21:23
Posty: 182 (0/1)
Skąd: koło
Auto: xedos 6 CA KF

Postprzez rudzik6 » 23 cze 2008, 12:47

radost napisał(a):Ja ściągałem głowicę bez odkręcania kolktorów. Pamiętaj tylko o tym wsporniku pod kolektorem wlotowym o którym mówił waldii. Aparatu zapłonowego też nie odkręcałem. Jeśli nie regenerujesz, planujesz głowicy to po co dokładać sobie roboty.


Czy to znaczy, że zdjęłes głowice razem z kolektorami? To chyba więcej roboty, trzeba poodczepiać wszstko co przeszkadza na kolektorze dolotowym, przepustnica, jakies przewody, rurki...i kto wie co tam jeszcze...Nie wiem, czy nie będe musiał remontowac głowicy.
Forumowicz
 
Od: 6 gru 2007, 20:43
Posty: 71
Skąd: pod Olsztynem
Auto: mazda 626 2.0 GE Specjal 1997

Postprzez qbass » 23 cze 2008, 13:04

radost napisał(a): Jeśli nie regenerujesz, planujesz głowicy to po co dokładać sobie roboty.

Głowicę trzeba zawsze splanować przed ponownym jej włożeniem. Poza tym, warto wymienić uszczelniacze zaworowe, które najczęściej po przegrzaniu nie trzymają oleju.
Sprzedam sporo części do MX-6/626 GE KL :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2007, 10:39
Posty: 1021 (0/2)
Skąd: Sokołów Podlaski
Auto: MX-6 GE KL

Postprzez rudzik6 » 23 cze 2008, 14:16

Głowicę trzeba zawsze splanować przed ponownym jej włożeniem. Poza tym, warto wymienić uszczelniacze zaworowe, które najczęściej po przegrzaniu nie trzymają oleju
.

Jak to sie objawia, te nie trzymanie oleju? U mnie zaworki cichutkie ciągle były, mimo tych problemów z uszczelką? W mamualu który mam , jest powiedziane, że najpierw robimy pomiar płaskości głowicy i gdy odchyłki są większe niż 0,1mm planujemy.

pozdrawiam

Wiesiek
Forumowicz
 
Od: 6 gru 2007, 20:43
Posty: 71
Skąd: pod Olsztynem
Auto: mazda 626 2.0 GE Specjal 1997

Postprzez Grzyby » 24 cze 2008, 11:04

Mam pytanie zasadnicze – to jest temat z fotorelacją czy z prośbą o porady jak to zrobić?

Fotorelacji na razie nie znalazłem, a w takim razie proszę o poprawne nazwanie tematu.
Jak będzie relacja to się ją przyklei – na razie temat jest nieprawidłowy.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez qbass » 24 cze 2008, 18:02

rudzik6 napisał(a):Jak to sie objawia, te nie trzymanie oleju?

Piękny niebieski dym po odpaleniu.
rudzik6 napisał(a):gdy odchyłki są większe niż 0,1mm
A najczęściej są...
Sprzedam sporo części do MX-6/626 GE KL :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2007, 10:39
Posty: 1021 (0/2)
Skąd: Sokołów Podlaski
Auto: MX-6 GE KL

Postprzez rudzik6 » 27 cze 2008, 00:43

No i głowica zdjeta, udało się nie odkręcac kolektora dolotowego takim łacznikiem z blokiem silnika. Właściwie daje sie wszystko zrobic z góry i boku zdjetego koła. jest duzy problem z odkreceniem dwóch śrób od kolektora dolotowego, brak dostępu, a raczej bardzo ograniczony, jakos odkreciłem ale aby potem dokręcic dokupię płaski klucz oczkowy typu grzechotka 12mm.
Po zdjęciu okazało sie, że w drugim cylindrze jest woda , więc to uszczelka, ale nie widac za bardzo miejsca przepływu tej wody...Gładzie cylindrów maja troche progi, trzeci cylinder ma dziwne pionowe rysy/progi wyczuwalne przy przesuwaniu w poprzek palca po jej powierzchni, może jakis pierścień sie wysypał...ale , nie bede rozbieral.
Wszystko wymyję oczyszcze wypoleruję i pomierze głowicę na tafli szklanej. Nie bede prawdopodobnie planował. Założe nową uszczelkę i zmontuję – zaryzykuję.
Pytanie, podobno głowicy nie mozna odwracac do góry dnem gdy jest typu hydraulicznego..czy to prawda?
Jakie uszczelki zastosowac do kolektorów, oryginalne czy podróbki? Jaką uszczelkę do podłaczenia wody do głowicy ( taka mała pod 4 śruby z prawej strony głowicy) ?
Pod głowice mam uszczelke TAKUMA.
Co do fotorelacji...jakoś mi tak idzie fajnie..że nie chce mi sie sięgac po aparat. Ale jutro popstrykam i spróbuje cos opisac...

Wiesiek
Forumowicz
 
Od: 6 gru 2007, 20:43
Posty: 71
Skąd: pod Olsztynem
Auto: mazda 626 2.0 GE Specjal 1997

Postprzez rudzik6 » 27 cze 2008, 00:48

Acha, i okazało sie, że olej dostaje sie do paska rozrządu i potem na alternator. muszę wymienic uszczelniacze na wałkach. Po rozebraniu wałków rozrządu widac rysy na panewkach i bierzni wałków od miejsc otworów olejowych...pewnie efekt ubytów oleju i pracy na sucho...ale nie jest tak źle, zamontuję jak jest. Silnik ma ok 300tys km, więc aby jeszcze trochę pojeźdxił..3 lata...ma skorodowane progi, i więcej wad..nie bede ładował kasy....co dam radę sam zrobic to zrobie.
Forumowicz
 
Od: 6 gru 2007, 20:43
Posty: 71
Skąd: pod Olsztynem
Auto: mazda 626 2.0 GE Specjal 1997

Postprzez qbass » 27 cze 2008, 10:35

rudzik6 napisał(a):ale nie widac za bardzo miejsca przepływu tej wody..

Więc wnikliwie poszukaj go na uszczelce, a jeśli nie znajdziesz, to obejrzyj dokładnie głowicę, bo mogła pęknąć :(
rudzik6 napisał(a):Gładzie cylindrów maja troche progi,

Zmierz koniecznie, czy to się jeszcze nadaje w ogóle.
rudzik6 napisał(a):rzeci cylinder ma dziwne pionowe rysy/progi wyczuwalne przy przesuwaniu w poprzek palca po jej powierzchni, może jakis pierścień sie wysypał...ale , nie bede rozbieral.

Dlaczego nie będziesz rozbierał? Dla mnie to robota na marne... Odkręcenie miski olejowej i korbowodów wielkim problemem nie jest, a jeśli masz rozebraną górę, warto sprawdzić i dół... :|
rudzik6 napisał(a): Nie bede prawdopodobnie planował. Założe nową uszczelkę i zmontuję – zaryzykuję.

"Zaryzykukę i oszczędzę całe 40 zł" Ehh
rudzik6 napisał(a):Pytanie, podobno głowicy nie mozna odwracac do góry dnem gdy jest typu hydraulicznego..czy to prawda?
Wyjmowałeś walki w ogóle?

rudzik6 napisał(a):Jakie uszczelki zastosowac do kolektorów, oryginalne czy podróbki?
Wystarczą zamienniki, np. Elvis.

rudzik6 napisał(a):Jaką uszczelkę do podłaczenia wody do głowicy ( taka mała pod 4 śruby z prawej strony głowicy) ?
Tu bym się pokusił o oryginał, tak samo z uszczelką pod głowicę. (Zapewne masz TACOMA, a nie TAKUMA? )
Sprzedam sporo części do MX-6/626 GE KL :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2007, 10:39
Posty: 1021 (0/2)
Skąd: Sokołów Podlaski
Auto: MX-6 GE KL

Postprzez rudzik6 » 27 cze 2008, 14:14

qbass napisał(a):
rudzik6 napisał(a):ale nie widac za bardzo miejsca przepływu tej wody..

Więc wnikliwie poszukaj go na uszczelce, a jeśli nie znajdziesz, to obejrzyj dokładnie głowicę, bo mogła pęknąć :(


rudzik6 napisał(a):Gładzie cylindrów maja troche progi,

Zmierz koniecznie, czy to się jeszcze nadaje w ogóle.
rudzik6 napisał(a):rzeci cylinder ma dziwne pionowe rysy/progi wyczuwalne przy przesuwaniu w poprzek palca po jej powierzchni, może jakis pierścień sie wysypał...ale , nie bede rozbieral.

Dlaczego nie będziesz rozbierał? Dla mnie to robota na marne... Odkręcenie miski olejowej i korbowodów wielkim problemem nie jest, a jeśli masz rozebraną górę, warto sprawdzić i dół... :|


rudzik6 napisał(a): Nie bede prawdopodobnie planował. Założe nową uszczelkę i zmontuję – zaryzykuję.

"Zaryzykukę i oszczędzę całe 40 zł" Ehh



rudzik6 napisał(a):Pytanie, podobno głowicy nie mozna odwracac do góry dnem gdy jest typu hydraulicznego..czy to prawda?
Wyjmowałeś walki w ogóle?



rudzik6 napisał(a):Jakie uszczelki zastosowac do kolektorów, oryginalne czy podróbki?
Wystarczą zamienniki, np. Elvis.

rudzik6 napisał(a):Jaką uszczelkę do podłaczenia wody do głowicy ( taka mała pod 4 śruby z prawej strony głowicy) ?
Tu bym się pokusił o oryginał, tak samo z uszczelką pod głowicę. (Zapewne masz TACOMA, a nie TAKUMA? )

Obejrzę dokładnie głowicę, a czym najlepiej zmyć – oczyscic nagar?

Nie wiem czy to ma sens (wyjmowanie tłoka), co mi to da? Aby to naprawic trzeba robic szlif. najwyżej z ciekawości wyjmę tłok, pierścienie chyba nowe nie wrto w tej sytuacji dawać, zobacze jedynie, może sa popękane. Podejrzewam, że ten cylinder brał wodę ( ja od roku tak jeźdxiłem z dolewkami, dopiero jak zrobiło sie mocno rozebrałem) więc mogło byc słabe smarowanie tej gładzi i mam efekt :(

Myslałem, że więcej kosztuje planowanie..no ale skoro 40zł , tak to może zrobię.

Wałki oczywiscie zdjęte, bo jak inaczej odkręcisz głowicę?

Tak TACOMA, pisałem z pamięci...

I jeszcze pytanie, uszczelniacze na wałki rozrządu do wymiany, jakie zastosować..zamienniki?
Olej leciał na pasek rozrządu ( ma ok 50tyś km) wymienić, czy umyć i założyć dalej?

Wiesiek
[/b]
Forumowicz
 
Od: 6 gru 2007, 20:43
Posty: 71
Skąd: pod Olsztynem
Auto: mazda 626 2.0 GE Specjal 1997

Postprzez PARTYBOY » 27 cze 2008, 14:22

nie stosuj żadnych zamienników !!!!
cena prawie sie nie różni, a skiepścisz silnik
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 paź 2007, 19:09
Posty: 333 (2/0)
Skąd: Universe
Auto: był FORD PROBE 2 2.0 16V HIGHLIGHT

jest FORD PROBE 2 2,5 v6 GT

jest MAZDA 3 2.0 MZR 2010 USA

Postprzez qbass » 27 cze 2008, 14:27

rudzik6 napisał(a):Obejrzę dokładnie głowicę, a czym najlepiej zmyć – oczyscic nagar?

Nitro, ropa, szczotka i do dzieła ;)

Własnie po to sugeruję abyś wyjął tłok, aby sprawdzić, czy pierścienie nie są popękane.
rudzik6 napisał(a):Wałki oczywiscie zdjęte, bo jak inaczej odkręcisz głowicę?

Tak, tak, tylko chodziło mi, czy spowrotem ich nie zakładałeś, żeby się nie pogubić przy ponownym przykręcaniu. Trzeba spuścić ciśnienie z HLA, które uprzednio powinieneś wyjąć (bez obaw, tylko najlepiej pozaznaczej który gdzie siedział), oraz wymienić uszczelniacze zaworowe na Tacoma (koszt nieduży)
rudzik6 napisał(a):I jeszcze pytanie, uszczelniacze na wałki rozrządu do wymiany, jakie zastosować..zamienniki?

Tylko ori.
Sprzedam sporo części do MX-6/626 GE KL :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2007, 10:39
Posty: 1021 (0/2)
Skąd: Sokołów Podlaski
Auto: MX-6 GE KL

Postprzez rudzik6 » 27 cze 2008, 14:44

qbass napisał(a):
rudzik6 napisał(a):Obejrzę dokładnie głowicę, a czym najlepiej zmyć – oczyscic nagar?

Nitro, ropa, szczotka i do dzieła ;)

Własnie po to sugeruję abyś wyjął tłok, aby sprawdzić, czy pierścienie nie są popękane.
rudzik6 napisał(a):Wałki oczywiscie zdjęte, bo jak inaczej odkręcisz głowicę?

Tak, tak, tylko chodziło mi, czy spowrotem ich nie zakładałeś, żeby się nie pogubić przy ponownym przykręcaniu. Trzeba spuścić ciśnienie z HLA, które uprzednio powinieneś wyjąć (bez obaw, tylko najlepiej pozaznaczej który gdzie siedział), oraz wymienić uszczelniacze zaworowe na Tacoma (koszt nieduży)
rudzik6 napisał(a):I jeszcze pytanie, uszczelniacze na wałki rozrządu do wymiany, jakie zastosować..zamienniki?

Tylko ori.


Dzięki za poradę, widzę, że koszty rosną remontu starego silnika;)
Jak wyjąc te HLA i jak spuścić ciśnienie? Czy potem same sie zaleją i nabiora ciśnienia oleju? Montować będe na znaki na kole wału i wałków rozrządu...Ale pewnie jeszcze będe Was męczył potem...;)

Wiesiek
Forumowicz
 
Od: 6 gru 2007, 20:43
Posty: 71
Skąd: pod Olsztynem
Auto: mazda 626 2.0 GE Specjal 1997

Postprzez Hugo » 27 cze 2008, 19:01

rudzik6 napisał(a):uszczelniacze na wałki rozrządu do wymiany, jakie zastosować..zamienniki?
Ja założyłem zamienniki THO Made in Japan po 12 zł./szt. i od 2 miesięcy suchutko.
Pozdrawiam Hubert
Mitsubishi Galant EA5A Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan
Mitsubishi Galant EA2A Sport Edition 2,0 16V '98 A/T sedan (sprzedany)
Mazda 626 GE FS GLE SPECIAL '95 (najbardziej niezawodne auto jakie miałem)
Forumowicz
 
Od: 17 kwi 2008, 07:34
Posty: 1140
Skąd: Wolsztyn
Auto: Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T sedan

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6