Strona 1 z 2

Co to za zbiorniczek ?

PostNapisane: 18 wrz 2004, 17:30
przez Koval
Witam wszystkich
Nabyłem madzię, 626 2.0 95r. Podczas zachwycania się tym co ma pod maską znalazłem zbiorniczek który nie wiem do czego może służyć. Znajduje się po prawej stronie auta (stojąc przed) zaraz za lampą a do korka ma przyczepiony plastikowy bagnet, w środku jest jakaś śmierdząca ciecz (woda?). Co to jest i co należy z tym robić.
A przy okazji co sądzicie o oleju shell helix plus 10w40 do tego silnika.
Dzięki za odpowiedzi

PostNapisane: 18 wrz 2004, 18:15
przez Tomasz760
ja sie na tym nie znam , czy chodzi ci o zbiornik wyrównawczy od chłodnicy ?!

chyba nie ,bo to by było za łatwe pytanie :)

PostNapisane: 18 wrz 2004, 18:46
przez XsiX
stawiam na zbiorniczek spryskiwacza :D

PostNapisane: 18 wrz 2004, 19:10
przez dexterrr...
Też mam 626 GE ale 1.8 '94.W mojej dokładnie w tym miejscu jest zbiornik wyrównawczy płynu chłodzącegoz z plastikowym bagnetem z podłużnymi wycięciami w poprzek w dolnej części bagnetu.

PostNapisane: 18 wrz 2004, 19:20
przez Radosław Połeć
U mnie (po stronie kierowcy) za lampa jest zbiornik wyrownaczy od ukladu chlodzenia, a po stronie pasazera zbiornik od spryskiwacza.
Ale moze w 2.0 jest inaczej :)

PostNapisane: 18 wrz 2004, 19:55
przez Smirnoff
Radosław Połeć napisał(a):U mnie (po stronie kierowcy) za lampa jest zbiornik wyrownaczy od ukladu chlodzenia, a po stronie pasazera zbiornik od spryskiwacza.
Ale moze w 2.0 jest inaczej :)


W 1.8, 2.0 i 2.5 jest tak samo. To zbiorniczek wyrównawczy.
Pozdr
SM

PostNapisane: 18 wrz 2004, 20:02
przez Koval
Sorka <glupek2> <glupek2> panowie ale ze mnie idiota tak zauroczyło mnie to auto (mam je dopiero drugi dzień) że nie zauważyłem tak oczywistej sprawy.
Serdeczne dzięki za pomoc

PostNapisane: 18 wrz 2004, 22:21
przez Khirali
ja tez nie wiedizałam co to i teraz juz wiem Smirnoff mi powiedział :) zbiorniczek wyruwnawczy do poziomu wody w chłodnicy
pozdroweinia

PostNapisane: 18 wrz 2004, 22:37
przez XsiX
hehehe a u mnie tak jak napisałem jest zupełnie na odwrót hahaha

PostNapisane: 19 wrz 2004, 10:22
przez GREGCH
A u mnie jest w tym miejscu zbiorniczek na deszczówkę. :D

PostNapisane: 20 wrz 2004, 10:44
przez Waclaw_Szubert
Koval napisał(a):Sorka <glupek2> <glupek2> panowie ale ze mnie idiota tak zauroczyło mnie to auto (mam je dopiero drugi dzień) że nie zauważyłem tak oczywistej sprawy.

Dla jednych jest to oczywiste a dla innych nie;)
Mialem podobny problem kiedy kupiem moja mazde 2.5 V6 GE – a`propos uklad jest taki sam jak pisze Smirnoff – rowniez nie wiedzialem co to jest takie niby tluste, smierdzace i go nie ma (panowala posucha) wiec sie troche wystraszylem, wlasnie uzupelnialem wszystkie plyny a tu zbiornik i to pusty.
Pojechalem do znajomego – niejednym autem jezdzil to pewnie bedzie wiedzial? Podumal, podumal i powiedzial wiesz pewnosci nie mam moze byc zbiornik wyrownawczy ale jedz na ASO Mazdy to ci powiedza – dobrze tak wiec zrobilem... Jakiez bylo moje zdziwienie kiedy poprosilem goscia z serwisu (kierownik czy cus) o zweryfikowanie co to jest. Podszedl poogladal popatrzyl i tu i tam i stwierdzil –
K: to od spryskiwacza...
ja: (wtracam, ale spryskiwacz jest tu...)
K: albo od chlodnicy oleju... nie to jed zbiorniczek wyrownawczy plynu chlodzacego.
Zanipokojony zapytalem ponownie
ja: wiec co to bedzie z tych wymienionych?
K: No ... zbiorniczek wyrownawczy.
ja: czyli bez obawy moge uzupelnic woda?
K: tak oczywiscie.
Nie wiem jak Wy, ale ja wolalem poszukac bardziej fachowej opinii wiec zatrzymalem pierwszego lepszego kierowce mazdy – niestety nie ten silnik, ale pomodl mi w ten sposob, ze polecil mechanika, ktory sie na tym zna i tak sie dowiedzialem (upewnilem), ze ten zbiornik to jest wyrownawczy.
Jak sie juz pewnie wiekszosc domysla nie mam zamiarau i nie bede korzystal z ASO w Rzeszowie – z wiadomych powodow:)
pozdrawiam
--
Wacek

PostNapisane: 20 wrz 2004, 14:10
przez Koval
Cieszę się że nie tylko ja miałem taki problem, ale na szczęście jest je gdzie szybko i dobrze rozwiązywać. <pisze>
Pozdro

PostNapisane: 22 wrz 2004, 07:52
przez toms
a macie pomysł jak spóścić ten syfek ze zbiorniczka wyrównawczego , bo nie wiem czy kłaść się pod samochodzik.

PostNapisane: 22 wrz 2004, 09:17
przez Waclaw_Szubert
toms napisał(a):a macie pomysł jak spóścić ten syfek ze zbiorniczka wyrównawczego

Moze przy wymianie plynu – rowniez schodzi ze zbiorniczka?
pozdrawiam
--
Wacek

PostNapisane: 22 wrz 2004, 11:52
przez toms
Napewno nie schodzi.Chodzi o to czy w dolnej części zbiornika wyrównawczego jest jakowyś wypływ żeby spuścić ten syfek.

PostNapisane: 22 wrz 2004, 22:30
przez b2
to po prostu plastikowy baniak, na dole nie ma żadnego korka. wsadź wężyk do środka, zassij i spuść co trzeba ;–) tylko nie łyknij bo borygo truje :) a najlepiej wymontuj i opróżnij, jeśli naprawdę uważasz że jest taka potrzeba.

PostNapisane: 26 wrz 2004, 13:48
przez Martinek
u mnie w 626 gv91 to sie go po prostu wyciaga i cala sprawa ale jak jest u ciebie to nie wiem pozdro martinek

PostNapisane: 26 wrz 2004, 13:48
przez Martinek
caly zbiornik

PostNapisane: 26 wrz 2004, 16:09
przez Koval
Rozmawiałem z jednym gostkiem który twierdzi że bez problemu da się go wyciągnąć od dołu, ale w związku z całą dyskusją mam pytanie czy ktoś wie w jaki sposób najefektywniej opróżnić układ chłodzenia

PostNapisane: 28 wrz 2004, 20:56
przez Arthi
Koval napisał(a):czy ktoś wie w jaki sposób najefektywniej opróżnić układ chłodzenia


U mnie po prawej stronie na spodzie chłodnicy(patrząc na przód samochodu) jest taki kranik z wężykiem i tym spuszczałem, co u ciebie nie wiem, może jest podobnie:)