Strona 1 z 1

Wymiana Lozysk w alternatore czy pompie wodnej

PostNapisane: 8 lut 2008, 19:39
przez Tygrysek21krk
Panowie ma takowy problem zaworki ze klekoczą to fakt ale u mnie jest jeszcze inny stuk puk w miarę rosnących obrotów stuk puk sie narasta i po ponad 2500obr/min wycisza sie odgłosy dochodzą albo z Alternatora albo z pompy wodnej.Wykluczamy zawory oczywiście .Teraz mam takowe pytanko czy w warunkach domowych jest możliwa w obu tych podzespołach łożysk ponieważ za niedługo ponownie wracam do kraju ta biedna Mazdunia i nie chciał bym kolejnej niespodzianki i czy ktoś sie już podejmował takowej naprawy??.Z góry dzięki za odpowiedz

PostNapisane: 8 lut 2008, 19:53
przez dcc69
Wymiana łozysk w alternatorze jak najbardziej.
Problem mysle ze będzie z dobraniem takowych własnie elementów lub jesli będą to mogą być drogie ale tak do końca nie wiem.
Co do pompy. Hm.
Chyba gra nie warta świeczki. Cos mnie się wydaje ze w Polonezach i Fiatach było tak ze mozna było wymieniac łozyska łatwo na osce.Nową pompę z uszczelkami kupisz za 120 zł.
Ale jesli brakuje juz kasy na naprawy to mozna odkrecic i popatrzec jak to wygląda.
A wyglądać moze nie zaciekawie taka pompa po kilku latach pracy.
Łopatki w kamieniu kazde obskrobanie moze spowodowac ich uszkodzenie.
No ale potzreba matką wynalazków.Moze taki element zamoczyc w wodzie z odkamieniaczem?? <jupi>
Ja proponowałbym Tobie zakup nowych elementów.
:)

PostNapisane: 22 lut 2008, 20:06
przez rudzik6
A czy można wymienić łozysko/ka w pompie wspomagania? U mnie wyje dosyć głosno. jakie to łozysko w silniku FS 2.0 ?

Wiesiek

PostNapisane: 23 lut 2008, 00:26
przez Tygrysek21krk
Ok u Mnie problem sie chyba juz wyjasnil jest to niestety stukot hydraulicznego napinacza

PostNapisane: 23 lut 2008, 02:50
przez kemot
Hmmm.Sam posiadam tę mazdę z tym silnikiem i nie posiadam żadnego napinacza hydraulicznego.Możesz coś więcej powiedzieć na ten temat???

PostNapisane: 23 lut 2008, 12:07
przez Tygrysek21krk
Przeczytaj dokladnie ten temat http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=29092 tam jest wszystko idealnie opisane

PostNapisane: 23 lut 2008, 12:25
przez Grzyby
kemot napisał(a):nie posiadam żadnego napinacza hydraulicznego

ależ oczywiście że posiadasz :)

PostNapisane: 23 lut 2008, 12:46
przez kemot
posiadam silnik 1.8 16V 105km.Niedawno wymieniałem rozrząd i was zaskoczę ale nie posiadam żadnego napinacza hydraulicznego.Jedynie to rolka prowadząca i napinacz ze sprężyną i nic więcej.Więc o czym mowa???

PostNapisane: 23 lut 2008, 13:03
przez Grzyby
kemot napisał(a):nie posiadam żadnego napinacza hydraulicznego

posiadasz
napinacz jest hydrauliczny – działa na ścisk, a w środku jest olej. Czysta hydraulika.
Wszystkie silniki tej rodziny (i nie tylko) go mają.

PostNapisane: 23 lut 2008, 13:18
przez kemot
osobiście trzymałem i kupowałem ten napinacz.Kosztował mnie 210 ponoć oryginał.Ale jego budowa nie przypominała napinacza hydraulicznego.Podam link do aukcji z owym napinaczem http://allegro.pl/item314576341_rozrzad ... gates.html
Więc jak jest on hydrauliczny czy nie????według mnie nie :)ale może nie jestem aż tak bardzo dokształcony.

PostNapisane: 23 lut 2008, 13:32
przez Grzyby
rolka napinająca + sprężyna to napinacz.
Wszystko jest kwestią nazewnictwa. :)

PostNapisane: 23 lut 2008, 13:36
przez kemot
hehe.A gdzie ten olej w tym napinaczu :P pozdrawiam.Sprawa wyjaśniona :D

PostNapisane: 23 lut 2008, 13:36
przez Grzyby
w środku :)

PostNapisane: 23 lut 2008, 13:39
przez kemot
mam nadzieje że w moim przypadku to zalali syntetykiem i to do pełna ;)