Klub MazdaSpeed

witam
mam mazde 626 z 97 roku niedawno kupilem i mam problem z jej odpaleniem. przekrecam kluczyk w stacyjce, pala sie wszystkie kontrolki ale nic sie nie dzieje, rozrusznik nie kreci ani nic. jak przekrece drugi raz to zapala. jaka przyczyna i co moze byc do wymiany?

sprawdź kostkę stacyjki, ewentualnie jak masz to immo w kluczyku

nie mam, tylko centralny. dzieki za info, jutro sie tym zajme i napisze. ma ktos moze jakies inne pomysly co moze byc nie tak?

może się zacinać bendix w rozruszniku

bendix? co to jest?

Mieczyslaw napisał(a):bendix? co to jest?

takie małe coś co przenosi obroty rozrusznika na koło zamachowe

a no no i laczy rozrusznik z silniekiem. dobra ot ja sprawdze obie te rzeczy jutro. dzieki Siw-y

Mieczyslaw, o takich problemach są na forum tematy.
Tak jak wspominał Siw-y, na 99% będzie to kostka stacyjki. Wyjąć, rozebrać, wyczyścić, złożyć.
Powinno działać.

A temat poleci do kosza (bo nie chcemy że się dublował z innymi)

Grzyby napisał(a):Mieczyslaw, o takich problemach są na forum tematy.
Tak jak wspominał Siw-y, na 99% będzie to kostka stacyjki. Wyjąć, rozebrać, wyczyścić, złożyć.
Powinno działać.

A temat poleci do kosza (bo nie chcemy że się dublował z innymi)

dobra spoko, niem oglem znalezc podobnego dlatego zalozylem ten, dzieki

niekoniecznie chodzi o kostkę...
jak widzę problem bardzo powszechny w tych modelach u mnie identyczne objawy ustąpiły po
-wymianie akumulatora okazało się że był na wyczerpaniu ( -5^C na zewnątrz i okazało się że jest do )
-poprawienie klemy na akumulatorze oraz wogóle kntaktu bieguna ujemnego
-poprawienie kontaktu na wspomnianym bendyksie-już nie pamiętam co tam było nie halo ale napewno było zanieczyszczone-piach,rdza itp.
dodam że wykonane czynności wykonałem w kolejności odwrotnej niż podałem
-klemy
-bendyks
-aku...
powodzenia.
p.s1: użuj funkcji szukaj
p.s2:w postach które znajdziesz jest jeszcze kilka innych możliwych powodów.

juz znalazlem inne tematy o tym. jak bedzie nagly przyplyw gotowki to sie wezme za wszystko bo na razie bryndza. dzieki zipek