bialy dym 2 – tym razem jeszcze mocniej – po mini-remoncie

Hej,
Problemik znany ale mam nastepujacy wariant – moj mechanior wymyslil (mimo moich namow) ze zrobi wersje "econo" remontu, wiec zrobil nastepujace sprawy:
– wymiana uszczelniaczy zaworow ORI (kilka bylo oczywiscie walnietych)
– wymiana uszczelki pod glowica ORI
– wymiana uszczelki pod pokrywa zaworow ORI
– planowanie dla ubogich :–), tzn. glowica (od dolu) i cylindry (od gory) zostaly dopieszczone rozpuszczalnikiem plus cieniutkim papierem sciernym – by usunac resztki uszczelki przed nalozeniem nowej. glowica byla w b.dobrym stanie wg mechanika
– pierscienie nie byly zmieniane (stwierdzil ze cylindry sa w stanie idealnym), tylko do cylindrow zalal odrobina kolejnego specyfika typu WD-costam (po to by usunac ewentualne nagary z pierscieni) i o ile nie jestem pewien jak ma byc naprawde to bylo widac ze plyn wsiakal przez wiele godzin (ok 6?), co wskazywaloby na chyba dobry stan tej czesci silnika? (chetnie uslysze komentarze na temat tej metodologii) – przy okazji ladnie wyczyscily sie powierzchnie tlokow :–)
– przy okazji wpadla wymiana rozrzadu (ORI+GMB+NSK), filtry (ORI+knecht), plus wymiana oleju (plukanka WYNNS) i plynu w chlodnicy
– calosc po zlozeniu zostala zalana stp complete fuel system cleaner
efekt jest taki ze w tej chwili (ok tydzien po zabawie) jeszcze ciezko wykazac faktyczne ubytki oleju/plynu w chlodnicy, ale za to madzia co ranka wita mnie przerazajacym efektem specjalnym – sciana bialego dymu, tak dobrze to jeszcze nie mialem :–(. efekt specjalny trwa do momentu nagrzania sie silnika i konczy mniej-wiecej w momencie gdy wskazowka od temperatury chlodnicy wychyli sie do konca na swoja z gory ustalona/normalna pozycje :–)
aha no i jeszcze wyszlo ze kilka dni po wymianie walnely 2 swiece (staruszki), jedna zostala podratowana a druga wymieniona – przewiduje ze zostana wymienione na 4 nowe w ciagu nastepnych 48h.
Ma ktos pomysly co teraz jest nie tak? Czy moze jeszcze poczekac z marudzeniem az STP sie "podociera"? Jak dlugo? Przejechalem juz jakies 100km od "remontu".
Z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam,
Bogdan
Problemik znany ale mam nastepujacy wariant – moj mechanior wymyslil (mimo moich namow) ze zrobi wersje "econo" remontu, wiec zrobil nastepujace sprawy:
– wymiana uszczelniaczy zaworow ORI (kilka bylo oczywiscie walnietych)
– wymiana uszczelki pod glowica ORI
– wymiana uszczelki pod pokrywa zaworow ORI
– planowanie dla ubogich :–), tzn. glowica (od dolu) i cylindry (od gory) zostaly dopieszczone rozpuszczalnikiem plus cieniutkim papierem sciernym – by usunac resztki uszczelki przed nalozeniem nowej. glowica byla w b.dobrym stanie wg mechanika
– pierscienie nie byly zmieniane (stwierdzil ze cylindry sa w stanie idealnym), tylko do cylindrow zalal odrobina kolejnego specyfika typu WD-costam (po to by usunac ewentualne nagary z pierscieni) i o ile nie jestem pewien jak ma byc naprawde to bylo widac ze plyn wsiakal przez wiele godzin (ok 6?), co wskazywaloby na chyba dobry stan tej czesci silnika? (chetnie uslysze komentarze na temat tej metodologii) – przy okazji ladnie wyczyscily sie powierzchnie tlokow :–)
– przy okazji wpadla wymiana rozrzadu (ORI+GMB+NSK), filtry (ORI+knecht), plus wymiana oleju (plukanka WYNNS) i plynu w chlodnicy
– calosc po zlozeniu zostala zalana stp complete fuel system cleaner
efekt jest taki ze w tej chwili (ok tydzien po zabawie) jeszcze ciezko wykazac faktyczne ubytki oleju/plynu w chlodnicy, ale za to madzia co ranka wita mnie przerazajacym efektem specjalnym – sciana bialego dymu, tak dobrze to jeszcze nie mialem :–(. efekt specjalny trwa do momentu nagrzania sie silnika i konczy mniej-wiecej w momencie gdy wskazowka od temperatury chlodnicy wychyli sie do konca na swoja z gory ustalona/normalna pozycje :–)
aha no i jeszcze wyszlo ze kilka dni po wymianie walnely 2 swiece (staruszki), jedna zostala podratowana a druga wymieniona – przewiduje ze zostana wymienione na 4 nowe w ciagu nastepnych 48h.
Ma ktos pomysly co teraz jest nie tak? Czy moze jeszcze poczekac z marudzeniem az STP sie "podociera"? Jak dlugo? Przejechalem juz jakies 100km od "remontu".
Z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam,
Bogdan