martiii napisał(a):Aha czujnik temp płynu chłodniczego w temp. pokojowej pokazuje mi 2,11k(ohma) czy to jest dobrze??
Raczej tak. Nie znam dokładnych parametrów czujnika temperatury dla Twojego pojazdu i (sorry, że napiszę, ale) nie chce mi się tego szukać, ale sądzę, że chyba podobne będą jego parametry. Jeśli chcesz, to sprawdź sobie w manualu.
Podam Ci przykładowe dane dla mojego czujnika:
-20°C – 14,6-17,8kΩ
20°C – 2,2-5,7kΩ
40°C – 1,0-1,3kΩ
60°C – 500-650Ω
80°C – 290-350Ω
Z powyższych danych wynika więc, że czujnik temperatury może być sprawny a w pokoju masz ~20°C

. Poważnie mówiąc (pisząc) powinieneś sprawdzić czujnik na silniku i będziesz wiedział. Sprawdź również reakcję silnika na jego ospięcie.
To, co napisałeś, że silnik chodzi, jak traktor u mnie występuje wtedy, gdy na zimnym silniku zamiast czujnika temperatury wpinam rezystor regulowany z nastawami 300Ω. Wtedy ECU "myśli", że silnik jest rozgrzany i ustawia obroty na poziomie roboczych, silnik zaczyna głośno pracować, grają popychacze, itd. Upewnij się więc, że czujnik jest sprawny (sprawdź go w różnych temperaturach) oraz czy instalacja go obsługująca jest OK.
Sprawdź jeszcze przebiegi sondy LAMBDA. Jeśli nie masz lepszego sprzętu, to zbadaj go multimetrem elektronicznym. Informacje co do zakresu napięć dla określonych stanów masz (powinieneś mieć/znaleźć) w manualu. Ogólnie napięcie na rozgrzanym silniku powinno się wahać, ale na tę chwilę nie pamiętam w jakim zakresie. Chyba od 0,45 do 0,65V, ale głowy uciąć sobie za poprawność tych danych nie dam, bo dawno to już sprawdzałem u siebie.
Upewnij się też, że faktycznie nie masz błędów w ECU. U mnie np. coś w ECU jest uszkodzone, bo przy próbie odczytu ew. błędów w trybie serwisowym dioda nawet ani razu nie zaświeci a powinna

. Dlatego też wszystkie podejrzane rzeczy (jak by co...) niestety musimy sprawdzać manualnie...
Pomyśl też nad tym, co napisałeś wyżej i co zasugerowałem w punkcje pierwszym. Pytałem o LPG i jej wersję (>II), gdyż I i II generacja ma wspólnego z instalacją PB. Dopiero w III generacji zależności jest więcej. A jeśli zalewa Ci na PB i na LPG, to... Otóż jeśli na LPG i PB chodzi silnik dziwnie i za razem tak samo, to raczej czujniki odpadają. Podobnie pompa paliwa i cały układ paliwowy. Może być za to:
1. Zapłon – wiem, że był ustawiany, ale czy prawidłowo? Czy w trybie serwisowym i czy na minimum 10 stopni na plusie (najlepiej 12 stopni)?
2. Przepływomierz oraz nieszczelność tego, o czym wspomniałem wcześniej. Pisałeś, że jest OK, ale sprawdzałeś przepływomierz? Czy tekie cuda zaczęły się dziać po montażu LPG lub zmianach przy instalacji gazowej? Zobacz, jak wygląda dokładnie wlot powietrza. Może jest stłumiony zbytnio lub przytkany.
Jeśli jednak zalewa wyłącznie na PB, to do analizy sonda LAMBDA, czujnik temperatury silnika oraz powietrza, sam przepływomierz (może miałeś strzała).
Właściwie najlepiej byłoby, gdybyś napisał szczegółowo krok po kroku, co kiedy się dzieje, na jakiej instalacji (PB, LPG), objawy, stany, obroty, itd. Im więcej danych, tym jest łatwiej ukierunkować. Jeśli musimy wyciągać z Ciebie informacje, to każda poprzednia sugestia może być błędna w świetle nowych faktów. Napisz w uporządkowanej formie, co kiedy się dzieje, co robiłeś, aby to zmienić/sprawdzić i jakie osiągnąłeś rezultaty.
Powodzenia
..::GofNet::..