Strona 1 z 2

Problemy przez odwrotnie założony filtr powietrza. Problem r

PostNapisane: 31 maja 2007, 22:21
przez crupek
Witam Wszystkich od roku czasu jeszcze mazdą 626 2.0 16V DOHC 94r. I jak do tej pory jestem z niej bardzo zadowolony i nie mialem zadnych problemów.

Ale tak:
– tydzien temu wlozylem filtr powietrza odwrotną stroną (do gory nogami) wszystko ok a po przejechaniu 150 km auto zaczeło sie dusic tak jakby był nieszczelny dolot ja mu na gaz a on sie dusi. po czym założylem nowy filtr i wyrażna poprawa lecz nadal troszke sie dusi jak chce pojechac dynamicznie. Nie było tak wczesniej samochod osłabł strasznie
– rozkręciłem przepływke okazala sie czysta. co mam dalej wysczyścic moze przepustnice ale jak ?? Poradżcie cos prosze

Nie wiem co robic pomozcie auto strasznie sie dusi !!! Z góry dziekuje za pomoc

PostNapisane: 31 maja 2007, 22:47
przez kierownik
A błędy sprawdzałeś? Jak nie ma to nie wiem. Może rzeczywiście przepustnice, i krokowca, ale wątpię. U mnie (1,8) można najzwyczajniej przeczyścić przepustnicę – odkręcasz 4 śruby a wcześniej wyciągasz wlot powietrza (ja wyciągnąłem całą obudowę filtru powietrza, bo było dużo łatwiej). Aha- jest tam pare wtyczek i przewody z płynem od chłodnicy do podgrzewania przepustnicy, więc uważaj troszkę.

PostNapisane: 31 maja 2007, 22:56
przez Grzyby
crupek napisał(a):Poradżcie cos

Na początek zapraszam do lektury tego tematu http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=34301
A następnie zapraszam do lektury regulaminu tego działu http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=4304
Potem nazwij poprawnie temat (użyj do tego przycisku z prawej strony "zmień")

A w temacie – a jesteś pewien że po tym rozbieraniu dolot jest szczelny? Nigdzie nie łapie lewego powietrza?

crupek napisał(a):wlozylem filtr powietrza odwrotną stroną

stary filtr tak założyłeś? Jeśli tak to nieźle syfu zassało do silnika :|

PostNapisane: 31 maja 2007, 23:13
przez crupek
Przepraszam najmocniej juz się poprawiłem !
Ale czy mógł by mi ktoś pomóc ??
Przeszukałem już forum i nikt nie mial takiego przypadku !

Grzyby napisał(a):A w temacie – a jesteś pewien że po tym rozbieraniu dolot jest szczelny? Nigdzie nie łapie lewego powietrza?|

Tak jestem pewien bo przy przygazówce aż chcę wywrócić obudowę filtra powietrza na lewą stronę. Także jest szczelny
Jeśli naleciał syf do silnika to czy jest jakiś sposob żeby go teraz przeczyścic ?? prosze o pomoc

PostNapisane: 31 maja 2007, 23:17
przez kierownik
Sama przepustnica Ci pewnie nie pomoże. :( Sprawdź rzeczywiście szczelność dolotu i błędy.

PostNapisane: 31 maja 2007, 23:21
przez crupek
szczelny jest !
A czy jeśli nie świeci się "check engine" to znaczy ze nie ma błedów ??
świeci sie tylko przed uruchowmieniem silnika potem gasnie czyli wszystko OK
Jak sprawdzalem kody to tez sie nie zaswiecila nawet na chwile

PostNapisane: 31 maja 2007, 23:26
przez kierownik
no to lipa. nie wiem, ja bym spróbował przeczekać.

PostNapisane: 31 maja 2007, 23:33
przez crupek
Uwierz mi że czekanie nic nie daje ?? Dalej tak samo jest czasami chcesz ostro ruszyc a tu dupa! Naprawde nikt na forum nie jest w stanie mi pomóc ??

PostNapisane: 31 maja 2007, 23:37
przez kierownik
spoko spoko. niektórzy już śpią. może jutro Ci pomogą.

PostNapisane: 1 cze 2007, 11:14
przez slav
wez kolego i zrestartuj kompa, moze jak sie od nowa ustawi bedzie ok.

PostNapisane: 1 cze 2007, 12:42
przez Pawnik
Mógł walnąć przepływomierz poprzez źle złożony filtr...

PostNapisane: 1 cze 2007, 13:35
przez Loczek
A czy syf który naleciał jak filtr był źle załozony nie mógł zapchac wtrysków?

PostNapisane: 1 cze 2007, 14:04
przez crupek
Przpływka : Ten drucik płytka jest cały i czysty.
kompa resetowalem. błedów od kupna auta czyli rok nie wywalił jeszcze
a co z wtryskami ??

PostNapisane: 1 cze 2007, 15:02
przez kierownik
możesz wyciągnąć listwę wtryskiwaczy i zobaczyć mniej więcej jak to wygląda.

PostNapisane: 1 cze 2007, 17:55
przez tomekrvf
A jak Ci się udało odwrotnie założyć filtr powietrza?

PostNapisane: 1 cze 2007, 18:21
przez crupek
no jakoś się udało skoro powstał ten temat :(

PostNapisane: 2 cze 2007, 08:54
przez Grzyby
crupek napisał(a):"check engine"

A skąd ta kontrolka? To Cronos?


Loczek napisał(a):A czy syf który naleciał jak filtr był źle załozony nie mógł zapchac wtrysków?

Jak?
Przecież powietrze nie leci przez wtryski.

crupek – masz LPG?

PostNapisane: 2 cze 2007, 10:47
przez crupek
Gazu nie mam nie miałem i nie będę miał
Dzisiaj sprawdziłem że po zdjęciu przepływki też się dusi czyli coś głebiej jest:(
Kompa też zresetowałem tylko nie wiem z czego skoro nie świeciła sie kontrolka check, no ale dobra odłączyłem klemy i wcisnąłem hamulec na minute
a propo check engine to prawda nie ma napisu tylko namalowany silnik
mógłby mi ktoś wysłać serwisówke do 94 r. na maila
crupek@wp.pl
dzieki z góry

PostNapisane: 2 cze 2007, 11:08
przez Grzyby
crupek napisał(a):mógłby mi ktoś wysłać serwisówke do 94 r. na maila

170Mb??
Jest na forum – ściągnij sobie


crupek napisał(a):a propo check engine to prawda nie ma napisu tylko namalowany silnik

bo nigdy nie było napisu.
To Cronos czy Special?

PostNapisane: 2 cze 2007, 13:47
przez Adam
A sprawdzałeś świece? Może trochę fantazjuję ale skoro założyłeś odwrotnie brudny filtr powietrza a silnik zassał i spalił syf znajdujący się na min to możliwe że po spaleniu takiej "mieszanki" powstał jakiś nagar na świecach.
Sprawdź może filtr paliwa... Być może zatankowałeś jakieś trefne paliwo i się przytkał a efekt zbiegł się trochę w czasie z grzebaniem przy filtrze powietrza . Jeszcze jedną rzecz jaką bym sprawdził to drożność dolotu do filtra powietrza. Szanse na to że coś tam się dostało są niewielkie ale...

Pozdrawiam,
Adam