Klub MazdaSpeed

Witam !
Dziś rano zszedłem po samochód i widzę plamę oleju pod nim. Otwieram maskę i wlosy mi się zjeżyły na głowie. Wszystko ubabrane olejem (jakby wyciekł pod ciśnieniem) i mało tego – jakimś białym, lepkim, wilgotnym nalotem – jak wilgotnym wapnem. Pewno źle zrobiłem – ale odpaliłem go i szybko podjechałem do najbliższego warsztatu (ok 2 km) i teraz czekam na diagnoze. Po drodze falowały mi obroty silnika (jałowe) i dwa razy zgasł – ale jakoś dojechałem.
Na pewno poszła mi uszczelka pod głowicą, po od paru dni zaczęła mi przeciekać – zresztą uszczelkę w ciągu 1,5 roku wymieniałem już 2 razy. Kilka miesięcy temu uzupełniałem płyn chłodniczy (na zimnym silniku), bo miałem falowanie obrotów silnika. Wszedł litr, falowanie ustało – ale (nie wiem czy od tego) przestała działać klimatyzacja. Od pewnego też czasu zauważyłem, że silnik i okolice są zakurzone takim białym "pyłem".
Pewno czegoś nie dopatrzyłem i może to jest konsekwencja tego. Może płyn chlodniczy zmieszał się z olejem ... .
Czy ktos z Was spotkał się z czymś takim? Przyjmę każdą rzeczową krytykę.

Pozdrawiam

Witam.

Jam miałem kiedyś taki problem z tym że u mnie do układu dostawała się woda ze zbiornika paliwa która łączyła się z olejem i wytworzyła się biała maź która zapchała przewody i też wystrzelił bo za duże ciśnienie się zrobiło. po przeczyszczeniu wszystkiego i kilkukrotnym wlewaniu preparatów neutralizujących wodę problem zniknął.

Najgorsze co może być to pęknięta uszczelka pod głowicą.

mstah napisał(a):zresztą uszczelkę w ciągu 1,5 roku wymieniałem już 2 razy.

niech zgadne "zamiennik"??

BratCukierka napisał(a):niech zgadne "zamiennik"

A może "fachowcy" składali silnik??
mstah taki "duży chłopczyk" (2 lata na forum), a tematu poprawnie nie umie nazwać. Wstyd!!
Popraw szybko zanim mod wpadnie.

To jest mój drugi zaczęty wątek, bo zawsze używam opcji szukaj i przeważnie znajduje rzeczy, które szukam. Tym razem nie znalazłem nic o białej mazi i postanowiłem zapytać na forum o to, bo mechanik, do którego zawiozłem auto – mimo kilkudziesięcioletniego doświadczenia nie spotkał się z czymś takim i nie ma pojęcia skąd to mogło się wziąć. Chciałem ewentualnie poznać możliwą przyczynę awarii, żeby podczas naprawy mechanik to uwzględnił.
Naprawdę nie wiem jak mam zmienić nazwę tematu. Jeśli moderator uważa, że temat jest nieciekawy i nie warty umieszczenia na forum – to proszę go usunąć. Dla mnie niestety jest to poważny problem.

Natomiast, co do samej awarii – rozerwało rurę przy chłodnicy, olej w silniku nie wygląda na zanieczyszczony. Nie dodawałem żadnych polepszaczy ani tym podobnych w ciągu 2,5 letniego użytkowania auta ... a jednak wszystko jest oblepione białą mazią i olejem. Jedno co jest pewne – czeka mnie spory wydatek.

Nie napisałeś najważniejszego!!
Skąd wydobywa się ta maź i olej!! Sprawdź odmę czy nie jest zasyfiona. Jeśli jesteś pewien że padła uszczelka, to jakich jeszcze przyczyn szukasz. Jak głowicę będziesz miał na wierzchu, to ją wyczyść porządnie, daj do sprawdzenia i planowania. Sprawdźcie też płaszczyznę bloku. No i oczywiście oryginalna uszczelka pod głowicę.
PS. Sprawdź korek chłodnicy.

Przemo napisał(a):No i oczywiście oryginalna uszczelka pod głowicę.

To jest podstawa

Jesli wywaliło weżem chłodnicy i widzisz ze sam olej pod korkiem i na bagnecie jest czysty... to spoko
Gorzej jak by dmuchneło w drugą strone bo to była opcja w której prawdopodobnie zatarł byś silnik.
Ale tak to nie jest źle ...

Więc mechanik stwierdził, że instalacja chłodnicy była bardzo zanieczyszczona. Jednak on się obawia, że mogłem przegrzać silnik (po awarii jechałem do warsztatu na minimalnej ilości oleju), bo teraz strasznie kopci na niebiesko. Stwierdzi to dobiero jak dostanie się do samej głowicy. Resztka oleju, która została w silniku podobno była czysta... Zobaczymy co będzie dalej :–(

Ten problem który tutaj opisałeś byłato w 100% procentach zapchana odma wystarczy ją tylko przeczyścić.

Brzegu napisał(a):zapchana odma wystarczy ją tylko przeczyścić.

a jak?