Klub MazdaSpeed

Witajcie,
Po wizycie w warsztacie, na który się śmiertelnie obraziłem i już tam nie wrócę, zaczęła się palić kontrolka check engine. Sprawdziłem jakie błędy zgłasza komputer i pojawił się błąd nr 16 czyli właśnie EGR. Odnalazłem zawór i zobaczyłem że nie dochodzą do niego żadne przewody, a wyczytałem w necie że włącza i wyłącza go podciśnienie.
Wygląda na to że po ostatniej naprawie mechanik czegoś nie podłączył do zaworu EGR. Czy możecie mi napisać czy faktycznie powinno tam być doprowadzone podciśnienie, a jeśli tak to z jakiego punktu? Moja wiedza na temat silników jest dość ogólna, więc wybaczcie jeśli problem jest oczywisty.
Pozdrawiam, Arek

...sprawa się troszkę wyjaśniła. Znalazłem jeden cieniutki przewód który był luźny, podłączyłem go do zaworu EGR, pasował idealnie do rurki z niego wychodzącej.
Niestety silnik stracił moc i nie trzymał wolnych obrotów lub gasł zupełnie. Kontrolka check engine zapaliła się od razu. Przypomniałem sobie że jak oddawałem auto do naprawy to właśnie miało takie objawy.
Czy to znaczy że zawór EGR jest do wymiany? Czy przyczyna leży gdzie indziej? Bardzo proszę o jakieś wskazówki.
Arek

jeżeli pracuje normalnie po odłączeniu wężyka a po włożeniu kiepsko to prawdopodobnie problem jest ze sterowaniem podcisnieniem(zawory solenoidowe od EGR)polecam tez sprawdzic sam EGR czy nie jest przytarty