Strona 1 z 1

Nowa lambda

PostNapisane: 15 gru 2006, 18:09
przez Domelxyz
Czy ktoś chciał by mi poasystować któregoś dnia w ciągu najbliższych 2 tygodniu przy wymianie sondy lambda na kanale u mnie w garażu? :D
Qrde kupuję lambdę, mam kanał, tylko wykręcić, wkręcić ... No własnie i podlutować ...
Niby proste, aczkolwiek wolał bym z kimś to robić, żeby nie popełnić jakiegoś zupełnie idjotycznego błędu.

Pierwszy raz w życiu będę dłubał przy samochodzie :P ;)

PS.Garaż mam na Pradze Południe :)

PostNapisane: 15 gru 2006, 19:08
przez XsiX
Domelxyz napisał(a): i podlutować ...

ja tam swoją zaciskałem... :P


najtrudniejsza część pracy to wykręcenie starej sondy reszta to naprawdę bardzo prosta sprawa
na dodatek do nowej sondy (w moim przypadku NTK) dołączoną masz instrukcję zrozumiałą nawet dla totalnego laika technicznego <diabełek>

PostNapisane: 15 gru 2006, 20:18
przez dakopi
Nie wolno lutować, trzeba dobrze zacisnąć :) ja tam nie miałem problemów z odkręceniem sondy – zrobiłem sobie klucz z rury :D

PostNapisane: 15 gru 2006, 20:25
przez GofNet
dakopi napisał(a):Nie wolno lutować, trzeba dobrze zacisnąć
Z powodu środowiska, w którym pracuje sonda LAMBDA (wysoka temperatura).

PostNapisane: 15 gru 2006, 23:03
przez Grzyby
Domelxyz napisał(a):Czy ktoś chciał by mi poasystować któregoś dnia w ciągu najbliższych 2 tygodniu przy wymianie sondy lambda na kanale u mnie w garażu? zeby

chętnie pomogę – zmieniałem u siebie

Może być tylko mały problemik z moim dojazdem.
Na dzień dzisiejszy jestem bez auta :(

PostNapisane: 15 gru 2006, 23:30
przez LukasKK
Zmieniałem we wtorek dakopi święta racja nie wolno lutować jeżeli chodzi o odkręcanie to w V6 pierwsza z przodu to lewar ale druga jest w ciężko dostępnym miejscu użyłem 5 kluczy rozmiar 22 do przykręcania i w końcu rowerowym dokręciłem :)

PostNapisane: 17 gru 2006, 12:19
przez Domelxyz
Grzyby napisał(a):chętnie pomogę – zmieniałem u siebie


No dobra, do tego Zanetkaa jest też chętna, bo ma też sondę do wymiany.
He he mini spot garażowy się zapowiada :)