Nierówna praca zimnego silnika – po wkręceniu na wysokie obr

Mam mały problemik z którym miałem już do czynienia poprzedniej zimy, mianowicie po odpaleniu zimnego silnika, po "intensywnym" dodaniu gazu (nawet po paru minutach jazdy) silnik zaczyna nierówno pracować, jakby na 3 garach, a nawet zgasnąć, ale to już w całkiem niskich tmperaturach na zewnątrz. Po przytrzymaniu silnika na trochę wyższych obrotach (1200 obr.) silnik po ok.15 sekundach uspokaja się. Jeżeli zdarzyło się, że silnik już zgasł to nie chciał odrazu zaskoczyć, trzeba było chwilkę poczekać, zakręcić i wtedy wszystko było ok. Z racji tego, że z zimnym silnikiem obchodzę się delikatnie problem występuje dość rzadko, no i tylko w niskich temperaturach. Podczas takiej nierównej pracy zaglądałem pod maskę, ruszałem wszystkimi dostępnymi wtyczkami i osprzętem, dotykałem kabli wn
, wszystko było ok, silnik dalej się telepał. Co sugerujecie?
