Strona 1 z 3

Falujące obroty silnika na biegu jałowym (626/MX-6 GE)

PostNapisane: 23 paź 2006, 20:10
przez *White*
Problem tak jak w temacie a mianowicie po wymianie plynu chlodzacego silnik zwariowal obroty pływaja na biegu jałowym ale ale podczas obciazenia silnika osprzetem elektryczny w pelnej opcjii czyli doslownie wszystko lecz gdy wylaczymy czesc urzadzen sprawa znika i wszystko jest ok czyli wlaczone swiatla mijania, nawiew na 2, ogrzewanie tylnej szyby ale gdy dojdzie stopniowo reszta wraz z wzrostem zalanczanych urzadzen obroty co raz bardziej faluja zas na gazie jest bardzo odczuwalne bo na benzyce troszke mniej pozatym wczasie jazdy jest wszystko wporzadku. Dotej pory co zrobilem to : odpowietrzenie ukladu sposobem GOFNETA, czyszczenie silniczka krokowego, sprawdzenie blendow za pomaca sygnalo swietlnych(nie wykazalo zadnych blendow) nieco podnioslem obroty biegu jalowego w trybie serwisowym czyli wlaczenie trybu serw.– regulacja – wylaczenie trybu jesli tyczy sie odpowietrzania to odkrecenie korka wlewu plynu do chlodnicy- czekanie na wlaczenie sie wntylatora- dolanie plynu- ponowne czekanie na wlaczenie wentylatora -wylaczenie silnika- uzupelnienie plynu efekt – zaden :(
Opisuje jak to robilem bo moze zrobilem cos zle a jesli tak to prosze o korekte
Do tego wszystkiego zauwazyłem ze podczas tego falowania gdy zdejmie sie zaslepka z kolektora ssacego w miesu gdzie podlaczany jest tempomat falowanie ustaje lecz nie do konca i silnik dostaje wibracji a i podczas odpowietrzania wentylator nie wlacza sie gdy mamy wlaczene ogrzewania na maxa czekalem 2h i nic dopiero gdy wylaczylem nawieiw wlaczyl sie wentylator.
Przed wymiana plynu bylo wszystko ok.
Jesli ktos ma poimysl jak zlikwidowac ta usterke prosze o pomoc bo przegladajac posty w tym temacie nie znalazlem odpowiedz

PostNapisane: 24 paź 2006, 16:08
przez Artoos
Napewno padł zwór elektromagnetyczny sterujący wolnymi obrotami podczas włączania dodatkowych urządzeń.

PostNapisane: 24 paź 2006, 19:28
przez Michallus
Gdzie szukać tego zaworu ? Czy w przypadku uszkodzenia zaworu czytnik nie wybije nam jego błędu?

PostNapisane: 25 paź 2006, 22:48
przez *White*
I jak tam klubowicze wie ktos cos? w tym temacie czy nie zabardzo bo cos cienko z pomyslami a co do tego zaworu to moze cosik wiecej na ten temat

PostNapisane: 26 paź 2006, 07:48
przez jb79
moim skromny zdanie nie do końca odpowietrzyłeś układ
WhiteGE napisał(a):Przed wymiana plynu bylo wszystko ok.

ja też nie dawno wymieniałem płyn i operację wlewanie- czekanie na wentylator itd. powtarzałem kilkakrotnie.
Ile Ci weszło płynu? Dolewałeś również do zbiorniczka wyrównawczego?

PostNapisane: 26 paź 2006, 11:25
przez Grzyby
jb79 napisał(a):moim skromny zdanie nie do końca odpowietrzyłeś układ

z tego co wiem to WhiteGE spędził kilka godzin !! na odpowietrzaniu układu.

Zastanawiam się czy problemu nie stwarza właśnie WEBASTO.
Pytanie, czy ma być włączone czy nie podczas odpowietrzania?

PostNapisane: 26 paź 2006, 12:15
przez *White*
ok wiec jesli tyczy sie odpowietrzania to bylo to tak... za kilkoma goram za kilkoma lasami mieszkal sobie taki oto whiteGE i mial tak sobie mazde hehehe teraz powaga.
Wiec jak odpowietrzalem robilem to dluuugo tak jak Grzyby mowil no i w miedzy czasie debatowalismy co i jak dolewalem plynu do wyrownawczego i do chlodnicy wentylator sie wlanczal i wlanczal tak samo robilem tez przy wlonczonym webasto i wciaz nic ale wentylator sie nie wlonczy gdy mam nawiew na maksa chocby sie ze.... czekalem 2h na to i nic bez nawiewu ok a i podczas odpowietrzania mimo ze wntylator sie wlonczyl juz kilka raz wciaz wylatywaly male babelki powietrza czy to tak ma byc niewiem plynu niewiem ile mi weszlo bo robili to w serwisie ale ja juz na to odpowietrzanie to stracilem jakas trojke tam tez wymieniali mi rozrzad ale to chyba niema nic wspolnego bo poza falujacymi obrotami to reszta jest ok przyspieszenie elastyka itd i podczas jazdy tez sie nic nie dzieje

PostNapisane: 26 paź 2006, 12:45
przez jb79
WhiteGE napisał(a):niewiem ile mi weszlo bo robili to w serwisie


to dlaczego oni Ci nie odpowietrzyli. reklamacja usługi.

PostNapisane: 26 paź 2006, 13:29
przez *White*
odpowietrzyli

PostNapisane: 26 paź 2006, 18:07
przez qlesh
Mi kiedys falowaly obroty, dolalem plynu chlodzacego i przestalo. Moze masz za malo? :| Serwis powinien sie tlumaczyc chyba...

PostNapisane: 26 paź 2006, 19:53
przez *White*
po wymianie plynu w serwisie tzn w warsztacie sam sprawdzalem czy jest wszystko ok z plynem i bylo full dopiero na drugi dzien jak zaciagnol przez noc to dolalem znow na fula

PostNapisane: 26 paź 2006, 20:15
przez jb79
a może masz jakiś wyciek?

PostNapisane: 26 paź 2006, 20:29
przez *White*
nie. sprawdzalem i nic nigdzie nie leci

PostNapisane: 26 paź 2006, 21:42
przez cobrajas
Falujące obroty są wynikiem braku płynu w układzie, jego zapowietrzenia, bądź uszkodzenia pompy wodnej. Kiedy w mojej GE ciekła pompa to co jakiś czas musiałem dolewać cieczy bezpośrednio do chłodnicy ponieważ falowały obroty i rosła temp. Skończyło się wizytą u szanownego Jaksy, który wimienił rozrząd, płyn i pompe. Od tamtej pory spokój aż do momentu kiedy to alternator stanął i zerwał pasek który napędza pompe wody. Mówie se wówczas... a jakoś do domu na akumulatorze dojade ... kiedy to nagle Madzia zaczęła sobie falować i temp. do góry szła... do domu dojechałem ale nieco później :)

wg mnie nie powinienes szukac czegos nowego lecz skoncentrowac sie mimo wszystko na dokładnym odpowietrzeniu skoro wczesniej było ok... a podłoge wewn sprawdzał czy nie mokra?

PostNapisane: 27 paź 2006, 00:14
przez *White*
podlogi nie sprawdzalem ale moze mi powiedziec jak to sprawdzic tzn w ktorym miejscu pompe tez sprawdze ale co doniej to racze jest ok auto sie nie grzeje i niema ubytkow wody a moze powiecie mi ja skutecznie odpowietrzyc bo dotychczasowe sposoby z forum nie dja efektu

PostNapisane: 27 paź 2006, 05:48
przez jb79
od strony pasarzera (dywanik).
ja odpowietrzałem wg tego opisu

http://img205.imageshack.us/img205/402/ ... ynufh7.jpg

to z resztą od któregoś kolegi mazdowicza. wszysstko robiłe wg opisu ijest git. jeszcze tylko następnego dnia trochę dolałem.

PostNapisane: 27 paź 2006, 08:59
przez *White*
dywanik sprawdzalem jest sucho w okolicy pompy tez nie cieknie i jak narazie odpowietrzylem raz wedlug tegos sposobu teraz poczekamy na efekty zobaczymy co i jak

PostNapisane: 27 paź 2006, 10:55
przez jb79
a może przepływka Ci poszła? odpukać bo to kupe kasy

PostNapisane: 27 paź 2006, 11:27
przez *White*
i tradycyjnie odpowietrzanie nic nie pomoglo a przeplywka jest dobra byla sprawdzana a pozatym wyszla by na tescie sygnalow swietlnych ale jak pisalem zadnych bledow nie wykazuje dywaniki suche nic nigdzie nie cieknie
BRAK MI SIL I SLOW JUZ DO TEGO PROBLEMU :( <killer>

PostNapisane: 27 paź 2006, 21:41
przez cobrajas
nie ma rzeczy nie do zrobienia , nie irytuj się... zawsze możesz wsio spuscic i jeszcze raz spokojnie uzupełnić :) a wogóle jaki płyn lejesz? bo może za gęsty albo co? moze coś sie zatkało podczas spuszczania. Ile litrów ci wchodzi do układu?