Klub MazdaSpeed

powiedzcie co może być przyczynę, że spada mi jeden przewód WN ze świecy nr 2 licząc od rozrządu? zakładam go zaskakuje, gdy próbuję go zdjąć ponownie, aby wybadać czy zatrzask jest kiepski to trzeba uzyć duzej siły żeby się udało, a wczasie jazdy bywa że zeskoczy ze świecy i silnik zaczyna wariować nie trzyma minimalnych obrotów, etc.

dziwne, a świeca ma nakrętkę? bo mnie spadało jak nie było tej małej nakrętki, a jak zakładasz to fajka wchodzi z oporem czy lekko?bo jak lekko to też może być przyczyna, oczywiście zakładam że kable mają odpowiednią długość.

kable mają odopowiednią długość, słyszę wyraźny odgłos jak fajka wskakuje na świecę i trzyma się, gdyż trudno ją potem zdjąć,czuć opór przy zakładaniu fajki...dziwne ale podczas jazdy wyskakuje, może coś jest nie tak z uszczelnieniem tego cylindra, etc.

a kompresja nie ucieka????

spróbuj zamienić świecę, może to coś da, jak znowu spadnie to odpadnie sprawa swiecy, a zostanie kabel, bądż inna diablica hehe

Zmień kable hehe! Pewnie to JC ! Z kablami z JC są takie jaja .

to winna kabli te z JC są delikatnie mówiąc do d... zmieniłem chwilowo na stary orginał i jest OK.

a może gwint na górze świecy jest do bani,w fajce przewodu siedzi nakrętka.Wciskasz to ma opór,jakoś zaskakuje ,a potem pod wplywem wibracji się luzuje i wyskakuje.Oblukaj..........hihi ale teoria,ale może?

mam ten sam problem .626 92r b+g 1.8 16v

podczas pracy silnika 2 i 3 cia fajka wyskakuje co powoduje brak iskry ( efekt wiadomy )

gdy ją dociskam to pod palcami czuję jak w takt pracy sinika skacze , świece są nowe i dokręcone , może to jest dla kogoś usterka oczywista ale dla mnie nie , przeczytałem forum i poza jednym nieskończonym tematem nic nieznalazłem , albo żle szukałem.
dodam że świece skaczą pod wpływem ciśnienia wyczuwanego palcami , jutro zdejmę pokrywę wałków rozrządu i zobaczę jak to wygląda od środka ( dzięki wielkie dla klubowicza za fachowe rady zakładania pokrywy zaworów wraz ze zdjęciami)

jurgan napisał(a):podczas pracy silnika 2 i 3 cia fajka wyskakuje co powoduje brak iskry (

Tak własnie sie dzieje przy kiepskiej jakosci przewodach – kup NGK nie bedziesz miał takich problemów

jurgan napisał(a):dodam że świece skaczą pod wpływem ciśnienia wyczuwanego palcami

Moze warto je dokrecic?

to niejest wina przewodów napewno , na 1 i 4 świecy nieczuc skakania a i świece dokręcałem , czy jest możliwośc rozszczelnienia świec ?
ciekawe jak sobie poradził założyciel tego post ?


jest godz.14.22 , znalazłem defekt . to jest nic innego jak pęknięcie wewnątrz jednej świecy ( w środku , w porcelanie na styku z metalem) , na oko nic niewidac było ale gdy podmieniłem świece to skakanie fajki przeszło wraz z podmianą , świece były nowe ( ok.2000 km) firmy motokraft
jest to przypadek albo wina producenta , nieważne ! .
ważne jest natomiat to że sam dotego doszedłem ( konsultacje z mechanikami szły zupełnie w innym kierunku , od uszkodzonego gwintu w głowicy , pęknięcia głowicy przy gwincie , do przewodów w/n)

jeszcze raz podziękowania dla forum

mam jeszcze jedno pytanie ? co to za śruba ok 22 mm z dziurą pomiędzy cylindrami ?