Strona 1 z 1

Nie włącza się wentylator – gdzie jest czujnik temperatury?

PostNapisane: 29 maja 2006, 15:22
przez cobrajas
Mam 626 GE i czujnik temp umieszczony jest (patrząc na silnik) poprawej stronie w korpusie ale nie w bloku. Czujnik ten przekazuje info do komputera a komputer do wentlatora. Elektryk wyczail mi ze komp nie puszcza info do wentylatora i zaproponowal obok bieżącego czujnika wstawić (w na razie zaślepione miejsce) starszej generacji, który będzie pomijał drogę komputera. Moje pytanie brzmi: czy rzeczywiście w starszych niż 1995 rok Madziach czujnik temperatury jest umieszczony w podobnym miejscu? Ja się jakoś zastanowiłem, czy aby takie coś nie powinno być gdzieś w chłodnicy?

PostNapisane: 29 maja 2006, 15:30
przez Grzyby
A w temacie – czujnik temp. w FS jest zamontowany dokładnie tam gdzie piszesz (na wysokości obudowy filtra powietrza).
A co? wentylator w ogóle ci sie nie załącza a temp. rośnie?

PostNapisane: 29 maja 2006, 18:31
przez cobrajas
Dokładnie! Nie włącza mi się wentylator... Ktoś chciał i udało mi się to dostrzec zanim spod maski poszła para :)

PostNapisane: 29 maja 2006, 18:43
przez Grzyby
A wentylator jest ok?

PostNapisane: 30 maja 2006, 09:10
przez cobrajas
Tak, wentylator jest ok. Kiedy trafiła się awaria to podłączyłem go na sztywno z akumulatorem i tak 3 dni jeździłem :) Na tę chwilę mam ręczny włacznik, ale nie jest to wygodne i co za tym idzie docelowe rozwiązanie.

PostNapisane: 30 maja 2006, 09:46
przez sołtys
u mnie są dwa zielony do kompa i czarny do wentylatora, ale jest pomiędzy nimi powiązanie ponieważ, jeżeli komp odczytuje niską temperaturę to ściągnięcie kostki z czrnego odpowiedzialnego za wentylator nie powoduje ni natomiast jak silnik jest ciepły to odpięcie czarnego czujnika powoduje włączenie wentylatora.
Ale fakt faktem są dwa.

PostNapisane: 30 maja 2006, 10:29
przez cobrajas
sołtys... właśnie elektryk coś o tym mówił, że we wcześniejszych mazdach były 2 czujniki a potem z jednego z nich zrezygnowano i sterowanie wentylatorem pozostawiono komputerowi... nic we czwartek Madzia zostanie wepchana do warsztatu :)

A do tego coś się z zapalaniem powaliło :( Rozrusznik kręci a fura nie zapala ... pomaga kilka uderzeń w skrzynke z przekaźnikami ehhh ehhh

PostNapisane: 1 cze 2006, 07:37
przez cobrajas
No i dodatkowy czujnik wstawiony :) . Nawiercone, nagwintowane, skręcone, wkręcone i działa spoko :). Dzięki Jaksa za namiar na elektryka – oazę spokoju :)

PostNapisane: 6 cze 2006, 09:01
przez Dethar
cobrajas, gdzie ten dobry elektryk jest co Ci zrobil takie cudo? bo umnie tez sie nie zalacza wentylator i chetnie bym tez obszedl komputer... i ile Cie taka impreza kosztowala ? :D

PostNapisane: 6 cze 2006, 10:17
przez cobrajas
Jak pisałem namiar na gościa dostałem od Jaksy. Niepozorny :) warsztat mieści się na Bemowie ul. Przybyszewskiego 80/82. tel 501 775 665. Niby czynne od 8 ale gość chyba śpi i do 9-tej hehe

A koszt to około 200 zła, ale ja miałem jeszcze węże do wymiany bo sparciałe były.