Klub MazdaSpeed

Witam,
Mazdke ma od pol roku i przejechalme juz 20000km ale dopiero wczoraj zdobylem sie na sprawdzenei jej osiagow. Ku mojemu zdziwieniu przy predkosci 180km/h Mazda zaczyna przerywac, tzn. wyglada to tak jakby odcinany byl zaplon, potem jest ok, ale jak przycisne to sytuacja sie powtarza. Predkosc obrotowa to ok 5200, okolo bo bardziej patrzylem na obrotomierz. Czerwone pole zaczyna mi sie od 6500 wiec nie wiem skad sie wzielo to ograniczenie, chyba ze to nie odciecie zaplonu tylko cos innego. Sam nie wiem czy mam sie bac. Dodaje ze jest to wersja kanadyjska, o ile to ma jakies znaczenie.
dzieki i pozdrawiam,
artur.

Z tego co wiem to w FSie odciecie jest jakos troche ponad 6500 obrotow. ale na V biegu na prostej drodze nie dociagniesz go do odciecia bo przegra z oporami powietrze, chociaz 180 to zeczywiscie malo. Wcisnij gaz w podloge na luzie i zobacz przy ilu odetnie.

kanadyjczyki tak mają....więcej jak 180 km/h nie pogonisz.no chyba,że drobna ingerencja w kompie... i zamykasz zegar....(przerobione)

ja tez tak mam na benzynce do 180-190km/h (odcięcie) a na gazie do 210km/h

Gajnek napisał(a):ja tez tak mam na benzynce do 180-190km/h (odcięcie) a na gazie do 210km/h

oczywiście wiesz Gajnek dlaczego tak,a nie inaczej?

tadziol napisał(a):

Gajnek napisał(a):ja tez tak mam na benzynce do 180-190km/h (odcięcie) a na gazie do 210km/h

oczywiście wiesz Gajnek dlaczego tak,a nie inaczej?

Chyba odciecie idzie na pompe paliwowa, tak mi sie wydaje.
Pozatym kto wie jak to skasowac i jakie koszta tego

na luzie sprawdzalem i odcina przy prawie 7000 wiec dziwi mnie w jaki sposob rozpznaje ze jade na5 biegu ze 180kmh j dopiero wtedy odcina.
ale skoro 'kanadyjczyki tak maja' to mma sie tym nie przejmowac??

brunobsd napisał(a):na luzie sprawdzalem i odcina przy prawie 7000 wiec dziwi mnie w jaki sposob rozpznaje ze jade na5 biegu ze 180kmh j dopiero wtedy odcina.
ale skoro 'kanadyjczyki tak maja' to mma sie tym nie przejmowac??

Dokładnie masz sie nie przejmowac. To jest fabryczna blokada predkosci, a odcina pewnie nie na obroty tylko na predkosc

Gajnek napisał(a):To jest fabryczna blokada predkosci, a odcina pewnie nie na obroty tylko na predkosc

słusznie prawisz

Gajnek napisał(a):Pozatym kto wie jak to skasowac i jakie koszta tego

tadziol napisał(a):drobna ingerencja w kompie... i zamykasz zegar....(przerobione)

tadziol napisał(a):

Gajnek napisał(a):To jest fabryczna blokada predkosci, a odcina pewnie nie na obroty tylko na predkosc

słusznie prawisz

no tak ale myslicie ze pomiar predkosci jest cyfrowy?
ja nawet nie mam tzw. komputera pokladowego.

Komputer masz tylko nie masz "wyświetlacza" na pokładzie..
Nie wiem jak w Twoim modelu, ale u mnie nie ma linki prędkościomierza, tylko sygnał elektroniczny. Szafa to jedna wielka elektronika (tak samo i komputer, skąd szafa dostaje sygnał prędkości). Nie ma się co dziwić, że elektronika wie ile masz na liczniku...

W GE też raczej nie ma linki ...

Puhcio napisał(a):W GE też raczej nie ma linki ...

Jesteś pewien?? Chyba będe sobie zakładał komputer pokładowy i poterzebny mi będzie sygnał z prędkościomierza. Wydawało mi sie że tam jest linka

jacobs242 napisał(a): Wydawało mi sie że tam jest linka

dobra już,dobra....bo sie chłopoki pozabijata GE nie ma linki,sygnał idzie elektrycznie z czujnika prędkości pojazdu(SPEED SENSOR),do prędkościomierza.
co do cronosa kanadyjczyka,to wystarczy odciąć przewód przy ECU(komp silnika) podający sygnał prędkości z licznika....i

tadziol napisał(a):co do cronosa kanadyjczyka,to wystarczy odciąć przewód przy ECU(komp silnika) podający sygnał prędkości z licznika....i

i tylko tyle?
ale numer!
tylko hmmmmm, który to przewód przy kompie

tadziol napisał(a):dobra już,dobra....bo sie chłopoki pozabijata GE nie ma linki,sygnał idzie elektrycznie z czujnika prędkości pojazdu(SPEED SENSOR),do prędkościomierza.

normalnie niemożliwe, w jednym warsztacie jak mi sie licznik popsuł powiedzieli, że pewnie linka sie urwała

zakład niemożliwy, a info jak najbardziej realne

Grzyby napisał(a):i tylko tyle?
ale numer!
tylko hmmmmm, który to przewód przy kompie

oblukam jutro w księgach i dam odpowiednie wytyczne,co nalezy uwalic i gdzie coby wózek pycił jak trza

tadziol napisał(a):oblukam jutro w księgach i dam odpowiednie wytyczne,co nalezy uwalic i gdzie coby wózek pycił jak trza

czekam z niecierpliwością

wyglada to tak: trzeba odciąć przewód przy kompie na pinie 1M,koloru cholera nie pamiętam.... ,ale jest i inny sposób:wyjąć licznik i od tyłu dochodza do prędkościomierza sygnały:GND,IGN,SP IN oraz SP OUT;odciąć SP OUT powodzenia,czekam na relacje