Strona 1 z 1

Dym spod maski, kałuża pod autem – pęknięty wąż od chłodnicy

PostNapisane: 23 kwi 2006, 22:13
przez stuk
Piękna niedziela skończyła się z lekka dramatycznie. Parkując auto zauważyłem spory dym lecący spod maski. Wyłączyłem silnik, otwarłem maskę. Dym okazał się parą powstającą na skutek sporego wycieku płynu chłodzącego :(
Lało się zdrowo, nie wiem dokładnie skąd (co jest bezpośrednim żródłem wycieku) ale ściekało z pod rozdzialacza WN od spodu i tej okolicy. Jak się wylało co miało (po paru minutach) to stwierdziłem że:
– gumowy wąż układu chłodzenia przebiegający obok jest pusty (daje się ściskać, zero ciśnienia),
– lewa część chłodnicy jest gorąca, ale prawa w tym korek wlewu płynu do chłodnicy jest w zasadzie zimna (a przejechałem 40 km),
– pod korkiem płyn był, ale dużo mniej niż zwykle.

Dodam że w czasie jazdy wskaźnik temperatury pokazywał normalną roboczą temperaturę (wskazówka minimalnie na prawo od pionu), a auto jechało normalnie (poza odczuwanym sporadycznie lekkim szarpaniem na gazie przy mniejszych prędkościach)

Obserwacja drogi przed parkingiem wskazuje, że kapało już lekko podczas końcówki jazdy (może i wcześniej), ale to dopiero po zatrzymaniu się poszedł piękny wyciek...

PostNapisane: 23 kwi 2006, 23:50
przez mayer
Przewód gumowy, obejrzyj go dokładnie lubi mieć pękniecia wielkości kilku mm

PostNapisane: 24 kwi 2006, 08:13
przez tarkan
Stuk
miałem identyczną sytuację, pewnej nocy wjechałem na parking, zaparkowałem, zgasiłem silnik i słyszę, jak mi coś 'ssssssyczy' pod machą. Wysiadam – para spod maski, otwieram maskę i prawie po nogach leje mi się płyn chłodniczy.
Dobrze że warsztat mam na przeciwko parkingu, następnego dnia zaprowadziłem Madziunię i co się okazało...
Padł termostat, przewody rozerwane. Skończyło się wymianą termostatu i przewodów. Z wymianą płynu zapłaciłem u siebie 220 PLN.

PostNapisane: 24 kwi 2006, 10:07
przez stuk
Skąd wziąść taką rurę? Podobno nie produkuje się zamienników? Gdzie to kupić (poza oryginałem lub używką)?

PostNapisane: 24 kwi 2006, 10:26
przez sołtys
stuk napisał(a):Skąd wziąść taką rurę? Podobno nie produkuje się zamienników? Gdzie to kupić (poza oryginałem lub używką)?


idziesz do sklepu motoryzacyjnego i szukasz od innego auta kryteria szukania średnica i kształt zbliżony do poprzedniego, część pasuje od mesia beczki o ile sie nie myle.

PostNapisane: 24 kwi 2006, 10:27
przez Grzyby
U mnie jest od jakiegoś Merca dostawczego :P . Wymontuj i heje na obchód sklepów – coś dopasujesz.

PostNapisane: 24 kwi 2006, 10:33
przez stuk
Dzięki wielkie. Po południu wymontuję tę rurę i oglądnę. Jak to ona to będę szukał, jak nie to... <oczy>
Mam nadzieję że to tylko ta rura, a nie np. nie uszczelka pod głowicą...
Po wszystkim dolac płynu przez chłodnicę, odpalić na chwilę, zgasić i ew. uzupełnić jeszcze – wystarczy tak?

PostNapisane: 24 kwi 2006, 10:43
przez xlink
smirnoff twierdzil ze od ktoregos Star'a mu przypasowala :D

PostNapisane: 24 kwi 2006, 20:38
przez stuk
Trochę to trwało, ale przed zachodem słońca udało mi się doprowadzić auto do stanu używalności...
Po wymontowaniu starego węża znalazłem w nim pęknięcie od wewnątrz na sporej długości, z dziurą na wylot ok. 5mm w jednym miejscu, tak zlokalizowanym, że sikało prosto w rozdzielacz WN (mam nadzieję, że nie nalało mu do srodka). Znalezienie nowego węża nie było łatwe, ale w końcu kupiłem jakis uniwersalny, produkcji meksykańskiej, taki z harmonijką (i spręzyną w środku) który daje się ułożyc w odpowiedni kształt. Miał idealną długość i oczywiście właściwą średnicę. Koszt 42zł. Dolałem litr płynu, ale czuję, że trzeba będzie jeszcze, bo wprawdzie obroty nie falują, ale coś nie chodzi w 100% jak powinien jeszcze (wydaje mi się, że wyciekło dużo więcej niż dolałem, układ musi sie chyba odpowietrzyć).

Przy okazji oglądnałem ten drugi wąż (chłodnica-termostat) i coś mi się wydaje, że niedługo zrobi to samo... chyba profilaktycznie też go wymienię, tylko tam jest ciężko się dostać do jego mocowania od strony chłodnicy (jest nisko i trudny dostęp).
Czy żeby zdjąć ten wąż do termostatu, będę musiał wylać płyn z całej chłodnicy?

PostNapisane: 25 kwi 2006, 08:14
przez mayer
stuk napisał(a):Czy żeby zdjąć ten wąż do termostatu, będę musiał wylać płyn z całej chłodnicy?


nie ;) sam wyleci :) a na poważnie to podstaw coś i spuść korkiem spustowym płyn z chłodnicy, szkoda wszystko puszczać w kanał.. a wąż termostat – chłodnica jest o wiele prostszy do demontazu i dopasowania, ma bardziej uniwersalny wymiar.

PostNapisane: 25 kwi 2006, 09:13
przez hazell
Zawsze woź ze sobą taką szarą mocną taśmę klejącą – idealna sprawa jakby coś takiego stało się w trasie...