Klub MazdaSpeed

Witam, mam problem z niedawno kupioną mazdą. Gdy ją odpalę na benzynie to muszę czekać aż przerzuci na gaz i wtedy jest okej, idzie jak szatan Natomiast robi się to uciążliwe, i postanowiłem to jakoś naprawić. Gdy jest zimna, po odpaleniu wskoczy na wyższe obroty i za chwilę spadają do ok 1000. Przy próbie dodania gazu przerywa, słabnie, i się dusi, nie da rady jechać, na ciepłym objawy takie same lub gorsze Na gazie nie ma problemów.
Od czego zacząć by wszystkiego nie wymieniać?
Pozdrawiam
P.S Jeżeli w złym dziale to przepraszam

W złym dziale ale proponuję wybłyskaj błędy jak to zrobić jest opisane na forum.Jaki masz gaz? i czy strzelał ci w dolot ? jeśli tak to przepływka do wymiany

Nie strzelał, jest to sekwencja,
Zapomniałem dopisać, jak było więcej benzyny to szło przegazować i podjechać trochę, jak jest już rezerwa, to nawet ruszyć nie mozna, myślę nad pompą i filtrem paliwa, bo nikt tego od nowości pewnie nie zmieniał.
Jeszcze jedno, jak chcę ją odpalic, przekręcam kluczyk, pompa poda i czekam jeszcze 5-10 sekund i pali od strzała, a jak wcześniej to musi trochę pokręcić

Błędy, pompa, filtry, układ zapłonowy tyle w temacie. Przenoszę do odpowiedniego działu.

Cały układ zapłonowy zmieniał poprzedni właściciel,a po za tym na gazie nie ma żadnego problemu, więc obstawiam filtr, ew, pompa

Problem rozwiązany, wymiana pompy pomogła Nie obyło się bez wyjmowania zbiornika