Strona 1 z 1

Kontrolka "check engine" po strzale w przepływomie

PostNapisane: 2 lut 2006, 14:44
przez noizex
cześć
nie wiem czy to tragiczne czy luzik i opowiem całość od początku.

jechałem pod górke za nauką jazdy , postanowiłem ją wyminąć i depnełem na gaz w tym momencie usłyszałem udeżenie jak bym najechał na ostry krawężnik kołem , i pojawiła mi sie kontrolka pomarańczowa silnika.(jechałem na gazie), pod domem zajrzałem pod maskr i zobaczyłem że wybiło mi górną część od obudowy filtra powietrza. kumpel mowi żebym skleił obudowe i popatrzył czy jest szczelny dolot i reszta czy nie zassysa lewego powietrza i że będzie ok. zrobiłem tak ale lampka dalej sie pali a auto odpala z tródem( przed tym odpalało od razu) . o co tu chodzi?? doradźcie.

PostNapisane: 2 lut 2006, 14:58
przez tomekrvf
Przepływomierz się zdmuchnął

PostNapisane: 2 lut 2006, 14:59
przez Grzyby
1. Masz gaz?
2. Jeżeli tak to właśnie ci strzelił i poleciała przepływka (99,9%)
3. Lampka MIL pokazuje ci że w kompie jest błąd – spowodowany najprawd. uszk. przepływką
4. Sprawdź kody błędów
5. W zależności od tego co pokaże działaj dalej (ale chyba kup nową przepływkę)

6. Popraw temat zgodnie z regulaminem bo wywalę do kosza!

P.S. W zasadzie to powinienem od razu do kosza –
Dołączył: 31 Sie 2005

PostNapisane: 3 lut 2006, 15:32
przez Grzyby
noizex – czego nie rozumiesz?
Dostałeś wyjaśnienie – zgadza się?

A co do OT to zaraz posprzątam.
Nie podchodź do tego tak poważnie chłopie, szkoda nerwów – wiem że każda usterka jest przykra ale to tylko samochód