Klub MazdaSpeed

Witam wszystkich!

Mam pewien problem z moja mazdą mianowicie, tydzień temu zauważyłem że strasznie faluje na wolnych obrotach od 1000 do 2000 czasami do 1500 bywało rożnie. Jeżdżąc po okolicznych warsztatach dowiedziałem się, ze przyczyną takiego zachowania możne być czujnik temperatury płynu chłodniczego, diagnoza była celna. Zamówiłem czujnik (są dwa jeden zielony który był sprawny a drugi czarny który był do wyrzucenia) po wymianie jeszcze trochę wariowała, wpadłem na pomysł żeby ją zresetować odpiąłem akumulator i o dziwo pomogło pięknie trzymała obryty, tak ja powinno być. Jednak od poniedziałku znowu zaczęły się problemy z jedna różnica za każdym razem gdy odpalę silnik obroty są inne np. dziś jadać wrzuciłem na luz obroty trzymały się na 1500 ani mniej ani więcej wracając do domu skakały od 1000 do 1200-1500 a jak zatrzymałem się w garażu obroty spadły do 500 i tak zostały. Za każdym razem powtarza się taka sytuacja Generalnie wygląda to tak jakby auto nie wiedziało jakie ma mieć obroty. Czy to jest wina błędu który został gdzieś w komputerze zapisany? Proszę pomóżcie bo już nie mam siły do tego, za wszystkiego odpowiedzi z góry dziękuję!!

Sprawdz czy nie zapowietrza się czasami
Ustaw obroty w trybie serwisowym na nowo
i zobaczymy co dalej ....

Czy świece, wtryski lub brudny filtr powietrze może powodować takie zachowanie?

Tak tak tak, Kable Wn, swiece filtry kiedy wymieniane?
odpowietrz dobrze uklad chlodzenia ,badz dolej plynu bo to tez ma wplyw

Jeśli chodzi o ten cały układ powietrza to wczoraj został rozkręcony i sprawdzony 2 razy czy nie ma jakiegoś pęknięcia. Nie łapie lewego powietrza to jest pewne. Filtr powietrza przy okazji był czyszczony i nic nie pomogło :/ Zobaczę czy świece są ok. Kumpel sprzedał mi patent żeby stanąć na górce wrzucić 5tke i dać gazu w opór. Co sadzicie o takim sposobie?

Po 1,chodzilo mi o uklad chlodzenia czy jest plyn i czy jest odpowietrzony dobrze,uklad dolotowy swoja droga
po 2 zmien swiece i kable bo napewno sa do wymiany
po 3 zmien kolegow bo jego pomysl jest kiepski i nic nie da
po 4 czy zaplon jest ustawiony dobrze?? doprze pali?

Płyn jest na 100% . W poniedziałek spróbuje dorwać nowe kable, świece i odpowietrzę ten cały układ. Jeśli chodzi o motoryzacje to jestem zielony dlatego wolałem tutaj się zapytać A pali bardzo dobrze nigdy nie miałem problemów żeby odpalić mazdę.

Ze plyn jest to nie znaczy ze jest odpowietrzony uklad, zmien swiece i kable i zobaczymy co bedzie, moze regulator na listwie nie trzymac cisnienia np albo filtr paliwa zapchany bo malo kto zmienia

Prawdopodobnie kolektora ssącego nie odkręcałeś i nie sprawdzaleś uszczelki pod nim.

Przepustnica na pewno odpowietrzona? Odpalasz zimny silnik i ściągnij przewód z przepustnicy, ma lecieć plyn.

To, że dobrze odpala nie oznacza, że zaplon jest ustawiony odpowiednio.

Ostatnie, co było robione z przepustnicą? Jakieś rozbieranie czyszczenie?

Temat powinien polecieć w tym momencie do kosza, bo tematy falujących obrotów były po tysiąc razy wałkowane w silniku FS i FP, wystarczy użyć szukajki- dla podpowiedzi dodam że takie okienko w górnym prawym rogu ekranu.
Następnie proszę zapoznać się z regulaminem i docelowo warto połączyć swój temat z innym wątkiem – takim który jest najbardziej odpowiedni- musimy zachować pewien ład i porządek na forum.

Jeżeli jesteś laikiem to może warto zlecić tą naprawę komuś obeznanemu z mechaniką, żeby coś więcej nie sknocić
Podstawą są kable, świece palec, kopułka, filtry i właściwe ustawienie zapłonu ale to chyba oczywiste ponieważ są to elementy eksploatacyjne
Kolejna sprawa to zapowietrzony układ chłodzenia, a konkretniej najwyższy punkt w układzie- silniczek krokowy ( oporny w odpowietrzaniu) oraz zabrudzona przepustnica.