Klub MazdaSpeed

Ostatnio przy wymianie przelali mi olej w mojej mazdzie (626 2.0 95r). Przejechalem ok. 2 tys po tej wymianie i zaczyna sie cos dziac z wolnymi obrotami na rozgrzanym silniku. Trzesie mi calym samochodem i zaczyna mnie to niepokoic. Jesli ktos mial takie problemy to prosze o pomoc. Na zimnym silniku jest ok. Ostatnio slychac jakby zasysanie powietrza kolo kolektora. Nie wiem czy to moze miec jakis zwiazek.

wygląda na to że wypłukało ci kawałek uszczelki. Trzeba rozebrać i sprawdić co się dzieje

komar napisał(a):Ostatnio slychac jakby zasysanie powietrza kolo kolektora. Nie wiem czy to moze miec jakis zwiazek.

Napewno nie z wymianą oleju.

Musielibu wlać ci oleju pod same tłoki żeby coś ci to zmieniło w pracy silnika.
Osobiście znam taki przypadek że gość do żuka wlał 12 litrów

a ile ci przelali jak 2-5 mm to nie problem najwyżej co ten olej zje.

Przelali mi ok. 3mm . Jade dzisiaj sprawdzic sonde i wymienic swiece. Moze to cos pomoze – oby. Podjade moze rzuca okiem na poduszki silnika. Drazni mnie to trzęsienie coraz bardziej.

Ja zawsze leje ponad max 3-5 mm bo dłużej nie musze dolewać

A nie wlali Ci go zbyt rzadkiego? Jaka klasa lepkości?

Wymienilem swiece i filtr powietrza. Sonda jest ok ale drga dalej na wolnych obrotach. Chyba musze jeszcze zainwestowac w kable wysokiego napiecia.

mayer napisał(a):Osobiście znam taki przypadek że gość do żuka wlał 12 litrów

ciiii bo sie wyda