Mazda 626 1.8 – problem z obrotami silnika

Witam serdecznie forumowiczów. Mam dosyc nietypowy problem stad prosba o pomoc.
W mojej Madzi 626 z 94 1,8 mam zamontowana sekwencje DTGas
Wbrew wielu opiniom działała całkiem porzadnie przez ponad 120 tys. ale do czasu..
Stan aktualny jest taki, ze na PB autko normalnie odpala, obroty wchodza na 1200 ale po chwili zaczynaja rosnąc do 2000. Dopiero po przejechaniu 5 – 10 km powolutku spadaja najpierw do 1500 i potem do ok. 1000.
Równoczesnie mam problem z LPG. Przełącza sie na gaz bez problemu.
Na postoju obroty ma 1000 ale rosna do 1800 spadaja po chwili do 1200 i do 1000 a po chwili znow rosna do 1800 i znow spadaja.
Jak wkrece go np na 3000 i trzymam noge na gazie to po kilkunastu – kilkudziesieciu sekundach dławi sie.
W czasie jazdy jak nietrudno sie domyslic szarpie albo gasnie. Czasami przełacza sie na PB
Odwiedziłem juz 2 mechanikow i 2 gazownikow, kazdy wyrazil opinie, podregulowal, cos wymienil, zgarnal kase a samochod jak chodzil tak chodzi.
Wymieniłem juz termostat i czujnik temperatury – gazownik twierdzil ze to wina ukladu chlodzenia
Zmienilem swiece (DENSO) , kable Wn są ok.
Wymieniłem reduktor na nowy i zmieniłem wtryski.
Na wszelki wypadek wymieniłem tez przepływomierz.
A Madzia jak chodziła tak chodzi
POMÓŻCIE
W mojej Madzi 626 z 94 1,8 mam zamontowana sekwencje DTGas
Stan aktualny jest taki, ze na PB autko normalnie odpala, obroty wchodza na 1200 ale po chwili zaczynaja rosnąc do 2000. Dopiero po przejechaniu 5 – 10 km powolutku spadaja najpierw do 1500 i potem do ok. 1000.
Równoczesnie mam problem z LPG. Przełącza sie na gaz bez problemu.
Na postoju obroty ma 1000 ale rosna do 1800 spadaja po chwili do 1200 i do 1000 a po chwili znow rosna do 1800 i znow spadaja.
Jak wkrece go np na 3000 i trzymam noge na gazie to po kilkunastu – kilkudziesieciu sekundach dławi sie.
W czasie jazdy jak nietrudno sie domyslic szarpie albo gasnie. Czasami przełacza sie na PB
Odwiedziłem juz 2 mechanikow i 2 gazownikow, kazdy wyrazil opinie, podregulowal, cos wymienil, zgarnal kase a samochod jak chodzil tak chodzi.
Wymieniłem juz termostat i czujnik temperatury – gazownik twierdzil ze to wina ukladu chlodzenia
Zmienilem swiece (DENSO) , kable Wn są ok.
Wymieniłem reduktor na nowy i zmieniłem wtryski.
Na wszelki wypadek wymieniłem tez przepływomierz.
A Madzia jak chodziła tak chodzi

POMÓŻCIE
