Klub MazdaSpeed

Witajcie
wczoraj rozmawiałem z kolesiem który ma ponoć 626 nie wiem której generacji (akurat przyjechali mitsu evo2)
ale silnik 2.0 4 cyl który standardowo wychodził 115km, czy tam 110km
a on ma jakaś inna rzadką wersje, chyba japońską czy coś co ma ponad czy ok150-175km nie pamięam dokładnie. Bo ma mocno inny osprzęt silnika ale nadal seryjny.

Czy możecie mi to potwierdzić zanim pojadę do niego to oglądać i wydam na hamownie silnika.
Ja się wywodzę z Mitsu i ogólnie często można spotkać JDM wersje z sporymi różnicami mocy. Jednak silniki sporo się różniły a nie tylko osprzętem, na przykład colty CJ cyborgi 1,6 ok 170km (wyjscie Japonia a mamy kilka sztuk w pl, nawet w łodzi kolega ma) od normalnych 1,6 90/105km


Przepraszam jeśli zły dział, jeśli tak to proszę o przeniesienie do odpowiedniego.


------------
Edit:
takie coś wynalazłem

"The 2.0 L (1991 cc) FS has an 83 mm bore and 92 mm stroke and produces 130 hp and (97 kW) and 135 lbf·ft (183 N·m) in its most common variant up to 170 hp in the Japanese Domestic Market. In 1998 the engine evolved into the FS-DE by undergoing several changes, most notably a distributorless ignition as well as the move from hydraulic lifters to solid shim-on-bucket lifters. Japan received a couple of variations of the FS motor, all with increased power outputs. The highest being the Mazdaspeed Familia version of the FS-ZE which produced 170 hp. Mazdaspeed US decided to turbocharge the US FS-DE, known as the FS-DET in 2003 for the Mazdaspeed Protegé and it generated 170 hp (127 kW) and 160 lbf·ft (217 N·m), the same hp rating as the naturally aspirated Mazdaspeed Familia edition FS-ZE but with a sharper torque curve. This means that the Mazdaspeed Protegé's engine is internally identical to the regular FS-DE, except with a turbocharger installed.:

w ostatniej generacji 626 wychodziły silniki 2.0 4cyl. oznaczenie FS-DE 136 koni.
Najmocniejsze rzędowe dwulitrówki wychodziły serynie w 323F/Familia sport20 o oznaczeniu FS-ZE i mocy 170 koni – modele tylko na rynek japoński.
Więc twój znajomy albo ściągnął silnik FS-ZE i zeswapował, albo ma KLa pod maską (2.5 V6)

KL to na 10000% nie jest. O nim coś już tam wiem, od razu pytałem o ilość cylindrów i czy to KL i go wykluczyłem.
Ok mam dziś trochę czasu po pracy, jadę z kumplem zobaczymy to coś, 50km to nie aż taka droga. Ważne że są szanse na jakiś fajny silnik seryjny.
Jeszcze jak się okaże że uda się go podłączyć do skrzyni mx5 bez grubej rzeźby przy tym miejscu, to biedziem modzić i obracać go

Ogólnie mówił mi oznaczenie silnika, oznaczenie przepustnicy oraz kompa. Ale cholera nie zapamiętałem.
A tela nie mam, wiem tylko gdzie jego warsztat bo już tam raz byłem kiedyś.

Tak szczerze to wątpie by był to ori FS-ZE... na rynku w Polsce raczej nie możliwe do zdobycia...
a jaka to generacja? który rocznik?
Nie napalał bym się raczej... Przejdź się tym 626... jak ma 170koni to spokojnie poniżej 8s do 100km/h.
Jeżeli się "koleś" będzie upierał to bez wizyty na hamowni nie podejmowałbym decyzji o zakupie.

Już wiem wszystko. Obejdzie się bez hamowni bo rezygnuje.
To była jakaś odmiana tego 115km z 626 IV i miał 150km jakoś tak wychodziło nawet z mocy w dowodzie i jechało też dobrze. Był grzebany i podobno wypluł prawie 170km.
Miał jakiś tam wyciek i słychać było szklankę. Ogólnie rezygnuje, wole modzić swoje trzymające idealnie serie 115km mam już 40% gratów do zmian. Niż obracać tamten nie aż tak pewny silnik.
Dzięki za odpowiedzi.

moc w dowodzie a rzeczywistość to mogą być dwie różne rzeczy. Ciężko mi nawet w te 150koni w N/A FS uwierzyć.
obczaj wątek viewtopic.php?f=49&t=41083 i zobacz ile kasy i modyfikacji (np. tłoki od FS-ZE) trzeba zrobić by osiągnąć ze 115koni 150... 170 to bajka...

Na bank miał 115KM. 170KM może mieć tylko FS-ZE, ale jak kolega wyżej wspomniał nie jest on do dostania na rynku polskim.
A moc w dowodzie, no cóż różne rzeczy wpisują w dowody.
Kiedyś interesowałem się silnikiem FS-ZE do dostania tylko w japoni i to za grube $$$, a wygląda on tak
FS-ZE