Strona 1 z 1

Chłodnica wody (Mazda 626 Ge)

PostNapisane: 2 sie 2014, 09:48
przez kamilos ms
Witam.W moim autku mam do wymiany chłodnice, kapała już od dłuższego czasu a uszczelniacze w postaci specjalnego proszku nie dawały długo trwałego efektu.W końcu gdy na przeglądzie zaczęło się lać jak na złość ciurkiem postanowiłem na wymianę.Na allegro znalazłem zamiennik w przystępnej cenie,kieruje się tym że chłodnica jest nowa gdyż z używkami mam złe doświadczenia,dostałem nie szczelna i w złym stanie.I tu pojawia się pytanie czy owy zamiennik będzie dobrze się spisywał czy jednak warto poszukać oryginalniej używki w dobrym stanie?.Pozdrawiam
http://allegro.pl/chlodnica-wody-mazda- ... 79446.html

Re: Chłodnica wody (Mazda 626 Ge)

PostNapisane: 2 sie 2014, 11:47
przez Crenshaw
tutaj chyba nie dostaniesz jednoznacznej odpowiedzi, oryginał to oryginał, jeśli trafisz dobry to posłuży, takich rzeczy lepiej nie kupować na odległość, tylko lepiej pomacać i zobaczyć w jakim jest stanie, z kolei ta "nówka" to pewnie chińczyk więc wg mnie to także loteria, jeden chinol będzie ok a drugi się sypnie po kilku miesiącach.
Najlepiej daj ogłoszenie w dziale kupię części, jak kupisz od kogoś z forum używkęto jest niemal pewne, że będzie lepsza od tej "nówki"

btw: na przyszłość pamiętaj też o poprawnym zakładaniu wątków, ten przenoszę do poddziału silniki benzynowe FP,FS <spoko>

PostNapisane: 26 sie 2014, 21:03
przez kamilos ms
Według wskazówek zakupiłem używkę w dobrym stanie,jak na razie wydaje się wszystko ok układ odpowietrzony.Mam pytanie odnośnie mocowania, chłodnica spoczywa na dolnym pasie na dwóch gumowych mocowaniach z lewej i prawej a po środku nie ma nic,nie powinno tam być jakiegoś wspornika albo czegoś?pytam bo w poprzedniej właśnie na środku zrobiło mi się jajo i zaczęło cieknąć.

PostNapisane: 28 sie 2014, 22:53
przez noxes
Na srodku nic nie ma.

Re: Chłodnica wody (Mazda 626 Ge)

PostNapisane: 1 wrz 2014, 16:01
przez roccomistrz
tak, jak noxes napisał – na środku nic nie ma. Tylko jak montujesz nową to postaraj się żeby nie było żadnych większych naprężeń.
A jajo się zrobiło, bo pewnie tam się utleniła.