Klub MazdaSpeed

Witam,

posiadam Mazde 626 GE 1997r benzyna 1.8 16V i zgasła podczas jazdy. Auto dość często jeździło na rezerwie, nawet aż do "szarpania". Wziąłem i zatankowałem ale dalej nic nawet nie pyrka. Paliwo do listwy dochodzi, wyciągłem świece i iskra jest, na plaku nie odpala. Po padnięciu akumulatora na kablach również nie odpala. Ma ktoś jakieś pomysły co sprawdzić?

Pozdrawiam, Sebastian

serinth napisał(a):Auto dość często jeździło na rezerwie, nawet aż do "szarpania"

Chytry dwa razy traci.

Watek o podobnej tematyce juz istnieje. Proszę zapoznać się z regulaminem forum.
Dopisujemy się do już istniejacech wątków jeśli problem jest podobny.
Zamykam.

A mógłbym prosić o link? Bo przeszukałem temat po temacie w dziale technicznym do 626 i jakoś nie widziałem nic podobnego.

viewtopic.php?f=429&t=161567&p=2722888&hilit=nie+odpala#p2722888
viewtopic.php?f=429&t=160610&p=2704025&hilit=nie+odpala#p2704025
viewtopic.php?f=429&t=145211&hilit=nie+odpala
Większość problemów ma wspólny początek, a sposoby diagnozowania usterek są bardzo podobne lub też takie same.

serinth napisał(a):iskra jest, na plaku nie odpala

bo jak znam życie,to ta iskra jest do d....
świece masz zalane benzyną ? śmierdzi w wydechu przy próbie odpalania ?

sprawdziłem rozrząd, przeczyściłem kopułkę, wyciągnąłem całą listwe paliwową i rozrząd dobry, iskra dobra, paliwo ma. I skończyły mi sie pomysły..

Edit:
Zmieniłem świece, iskra jest ale bardzo słaba. Raz "pyrknął". Co jest powodem słabej iskry?

Edit2:
Po wymianie aparatu zapłonowego pali znów ładnie Dzięuję za pomoc