Klub MazdaSpeed

Tak auto pali nawet kilka litrów więcej niż normalnie i nie wkręca się tak dobrze na obroty jak ze sprawną.

A obroty na biegu jałowym, bo w sumie to mnie bardziej interesuje, odnośnie jazdy na biegu to nie ma raczej większej różnicy – może trochę

Problem sam się rozwiązał ale nie wiem do końca jak.

Sądzę że zawiesił się silniczek krokowy (chociaż to nie jest krokowy). Ponieważ w czasie gdy odpaliłem silnik jak był zimny (czyli trzymał obroty) to odłączając silniczek nie było żadnej różnicy w pracy silnika. Wymieniałem aparat zapłonowy oraz przepływomierz i nic efekt był taki sam.

Dlaczego myślę że był to silniczek "krokowy"
– jak już wcześniej pisałem nie było różnicy w pracy jak go odłączyłem
– kiedy włączałem jakieś dodatkowe obciążenie na alternator (np ogrzewanie tylnej szyby, światła długie itp. nie reagował na sprzężenie zwrotne czyli nie podnosił obrotów aby wyrównać pracę.
– kiedy się odwiesił – zaczął pracować normalnie, po jego odłączeniu była różnica.

Jak jest zimny silnik to krokowiec w zasadzie nie "działa" Tam jest bimetal który pod wpływem temp zaczyna reagować.

ja stawiam tak jak kolega wyżej ze to 13 i 14. niestety nie pamiętam linka do opisu błędów

A w którym miejscu jest ten bimetal bo może on mi się spsuł?

bimetal jest w przepustnicy za taką plastikową nakrętką. Najpierw zdemontuj przepustnicę, rozbierz ją i wyszoruj wszystkie elementy szczoteczką do zębów i z pomocą specjalnego płynu. Później podorabiaj nowe uszczelki i poskładaj jak będziesz wsuwał ''tłoczek'' do krokowca zadbaj o to żeby nie było tam żadnego paprocha i posmaruj go troszkę np smarem od tłoczków z zacisków. Powinno być dobrze, jeśli to nie pomoże to wymocz krokowca(po rozebraniu będziesz widział taki element ze sprężyną i to własnie o niego chodzi) w nafcie. Mi to pomogło tylko że moczyło się kila dni. teraz mam idealne obroty.

Ciekawi mnie kiedy użytkownik kyluz mnie mnie tutaj zjedzie za tą naftę. Chociaż tak samo jak szybko się pojawił to równie szybko i znikł

Narazie nie bede rozbierał bo nie mam możliwości ale dzięki za instrukcję napewno kiedyś skorzystam.
A jaki przewód jest podłączony do tego bimetalu ten co idzie do krokowca czy gdzieś powinna być jeszcze jakaś oddzielna wtyczka?

Nafta dobra na wszystko ewentualnie olejem napędowym się dobrze czyści

Josi napisał(a):Nafta dobra na wszystko

Szkoda, że kyluz tego nie wie. jak tu zajrzy to nam się dostanie za tę naftę

Do bimetalu nie jest podłaczony żaden przewód.

Mazda 626 FP/FS wolne obroty po zmianie obciążenia silnika

Witam panowie, jak widać po nazwie, kolejny raz problem z wolnymi obrotami aczkolwiek z trochę innej strony.

Pacjentka:
Mazda 626 GE 93’ hachback z silnikiem FS albo FP (nie do końca jestem pewien) Benzyna + gaz 2nd gen (mikser + atuator).
Objawy opisane na benzynie (aczkolwiek na gazie objawy są dokładnie takie same)
– głowica z aparatem S9 (chyba były w FS?)
– blok silnika 1.8 (pasek rozrządu 133 zęby)

Zacznę od obecnego zachowania samochodu – auto przez pewien czas utrzymuje zadane wolne obroty (np dokładnie 750) po czym jakby przekracza granice (zubaża mieszankę lub brakuje mu powietrza) i spada na 200 następnie do 1200 i znowu ustawia 750 chwile stoi i spada na 200

Problem jest najbardziej widoczny w momencie zmiany obciążenia silnika, czyli mamy np. 750 obr na biegu jałowym. Następnie włączamy światła lub przekręcamy kierownice aby zwiększyć obciążenie silnika (wspomaganiem) – auto nie koryguje tego obciążenia i zaczyna się dusić / spadać z obrotami – tak jakby brakowało powietrza / paliwa.

Generalnie wszystko jest ok do momentu gdy dojdzie jakiekolwiek dodatkowe obciążenie lub gdy ‘posiedzi’ odpowiednio długo na 750 obr i albo tak jakby braknie mu powietrza albo zuboży z jakiegoś powodu mieszankę.

Tymczasowo podbiłem obroty bypassem do 950 co maskuje problem ale go nie rozwiązuje – w chwili obecnej trzyma zadane 950 obr ale pod zmiennym obciążeniem zaczyna się dusić

Objawy są bardzo podobne do walniętego IAC aczkolwiek czyściłem ICA/ przepustnice a następnie wymieniałem całą na inną sprawną

Co zostało zrobione:
– Uzupełnienie płynu / odpowietrzenie układu chłodzenia
– Najpierw czyszczenie układu IAC a następnie zmiana całej przepustnicy na inną (+ reset kompa i adaptacja)
– wy-mruganie błędów (0 błędów)
– kontrola oporności czujników IAT/IAC/TPS/MAF – mieszczą się w książkowej normie
– Usunięcie nieszczelności układu dolotowego (lewe powietrze)
– Sonda lambda była wymieniana na nową bosha parę miesięcy temu aczkolwiek obecnie NIE została zmierzona
– przewody zmienione jakieś 10kkm temu
– Świece jakieś 2~3kkm temu

Panowie jeżeli ktoś ma jakieś pomysł prosił bym o wpisy gdyż obecnie nie wiem gdzie szukać problemu (może poza lambdą).

Dodatkowo wielokrotnie na forum wspomina się o ustawianiu obrotów jałowych na przepustnicy w trybie serwisowym (nie śrubą baypasu tylko chyba zderzakiem przepustnicy) aczkolwiek szukaj-ka nie jest mi przyjazna – czy ktoś może wpisać kroki takiej regulacji ?

Poniżej filmik z przykładowym zachowaniem mazdy


Jaksa .. hilfe....

Przepustnica do ustawienia, tu się skup najpierw na TPSie.

Noxes – czy mogę prosić o więcej szczegółów ?

Zapewne piszesz o ustawieniu z pomocą trybu serwisowego i szczelinomierza ?
Cylko czym wtedy regulujemy śruba bypasu czy tym czujnikiem zamknięcia przepustnicy ?

Wpisz proszę procedure o której mówisz

Znalazłem opis na forum – zamieszczam dla wygody własnej i cudzej

1) Znajdź tzw. ślimak przepustnicy do którego zamocowana jest linka pedału gazu.

2) Na ślimaku odszukaj małą śrubkę na kluczyk ampulowy zapierającą o odbojnik.

3) Wkręć śrubkę minimalnie, aby przepustnica delikatnie wychyliła się na zewnątrz i nie zakleszczała w obudowie.

4) Odszukaj gniazdo diagnostyczne DIAGNOSIS mieszczące się po lewej stronie samochodu, niedaleko lewego kielicha.

5) W gnieździe Diagnosis odszukaj dwa styki TEN i GND

6) Zmostkuj styki za pomocą kawałka drutu w ten sposób wprowadzając ECU w tzw. TRYB TESTU

7) Potrzebny Ci będzie szczelinomierz, a przede wszystkim listki 0,10 mm i 0,50 mm.

8) Włóż listek 0,50 mm pomiędzy śrubę odbojnikową opisywaną wczesniej i odbojnik.

9) Po drugiej stronie przepustnicy patrząc od tzw. ślimaka znajdziesz małe pudełeczko przykręcone dwoma śrubami do przepustnicy.

10) Odkręć obydwie śrubki, aby umożliwić delikatne obracenie tym małym pudełeczkiem (TPS)

11) Uruchom silnik

12) Ustaw Czujnik położenia pzrepustnicy TPS w takiej pozycji, aby podczas, gdy pomiędzy śrubą odbojnikową a odbojnikiem znajduje się listek szczelinomierza o grubośći 0,50 mm pracował wentylator, a gdy włożysz listek o grubośći 0,10 mm wentylator przestawał pracować.

13) Przykręć czujnik położenia przepustnicy uważając, żeby go nie przekręcić.

14) Odszukaj śrubę Bypassu znajdującą się zazwyczaj na górze przepustnicy(Śrubokręt krzyżakowy) i wkręcając lub wykręcając ustaw obroty silnika na odpowiednim poziomie(minimalnie nad kreską określającą 750 RPM)

15) Po ustawieniu obrotów wyjmij zworkę(mostek) ze styków TEN i GND znajdujących się w gdnieździ diagnostycznym Diagnosis.

16) Sprawdź, czy obroty po wyjęciu zworki nie zmieniły się, a jeżeli tak to to powtórz czynność związaną z końcowym ustawieniem prędkośći obrotowej pamiętając o wcześniejszym wejściu w TRYB TESTU(TEN+GND)

No i generalne czyszczenie przepustnicy + silniczka krokowego.

Panowie wygląda na to iż w powyższym opisie jest błąd lub moja mazda zachowuje się inaczej niż jej bracia i siostry :

12) Ustaw Czujnik położenia pzrepustnicy TPS w takiej pozycji, aby podczas, gdy pomiędzy śrubą odbojnikową a odbojnikiem znajduje się listek szczelinomierza o grubośći 0,50 mm pracował wentylator, a gdy włożysz listek o grubośći 0,10 mm wentylator przestawał pracować.

Kręcenie TPSem zupełnie nie wpływa na zachowanie wentylatora (oczywiście tryb serwisowy) w dowolnej pozycji (MAX L/P) wentylator pozostaje wyłaczony

Wentylator reaguje tylko na czujnik (odbojnik)

Czy mamy osobę która rozumie zachowanie się naszych przepustnic i jest w stanie coś powiedzieć ?

bokser1111 napisał(a):Mojej dziewczyny krewny pracuje w aso mazda i on powiedzial tylko jedno.jezeli obroty szwankuja to wymienic krokowy a krecenie bypass-ami to na chwile.bypass jest od tego zeby w razie awari ustawić sobie obroty.bypass powinien znajdowac sie w fabrycznym ustawieniu.ja tak zrobilem i problem z glowy!! niestety krokowe niszczy LPG. u mnie po wymianie obroty sa tak idealne ze nawet nie slychac podczas pracy jakichkolwiek skoków ani spadkow obrotów a ja sie bawiłem w jakies czyszczenie i ustawianie hehe wydalem 80zł na krokowy ktory nie jeździł na gazie a problem odszedł w zapomnienie Pozdrawiam Moim zdaniem nie ma co sie grzebac i nerwy tracic a temat uważam za skonczony

A jesteś w stanie mi powiedzieć, jakie jest ustawienie fabryczne?

Opis który dałeś jest do KL , poszukaj na forum do FS. W nim ustawia woltomierzem ale zakresu pomiaru niestety nie pamiętam już.