Strona 1 z 1

Mazda 626 GE – problem z kolem pasowym na wale silnika

PostNapisane: 16 lip 2013, 00:15
przez glowa160
Witam!

Panowie mam problem z ktorym nie moge sobie juz dlugo poradzic wiec postanowilem ze zapytam Was o rade.

Opis problemu:
pewnego razu jadac moja Mazda uslyszalem huk spod maski, nagle stracilem wspomaganie i zaswiecily sie kontrolki od ladowania na desce. okazalo sie ze śruba trzymajaca kolo pasowe na wale urwala sie, a kolo spadlo na droge podczas jazdy (stad ten huk). znalazlem to kolo, ale auto trzeba bylo odholowac. zajelo mi ladnych pare godzin zanim rozwiercilem ta śrubę i wykrecilem za pomoca wykretaka do urwanych srub. nigdzie nie moglem dokupic sruby wiec dotoczyl mi ja znajomy tokarz. zalozylem to kolo ktore odpadlo w czasie jazdy. zalozylem paski. odpalilem silnik i strasznie dziwnie chodzil. po doslownie 15 sekundach pracy kolo sie poluzowalo, klin wyryl w nim dziure wielkosci palca, a nowy pasek od alternatora szlag trafil.

Wnioski:
kolo pasowe bylo przykrecone ewidentnie za blisko walu poniewaz widac otarcia na pokrywie od rozrzadu oraz ten plastikowy czujnik zaplonu (nie wiem dokladnie ocb) tez zostal wytarty przez to kolo.

A teraz pytanie do Was:
co z tym fantem zrobic? prawdopodonie potrzebna jest tam jakas podkladka. dzwonilem do jakiegos sprzedawcy z allegro ktory akurat mial do sprzedania to kolo pasowe zeby sprawdzil czy idzie tam jakas podkladka. mowil ze idzie jedynie jakas cienka na 0.5 mm blaszka i to wszystko. sprawdzalem rowniez katalog ktory ktos polecil tu na forum i wychodzi na to ze procz tej blaszki nie idzie nic innego. wg mnie kolo wchodzi za gleboko o jakies 2mm.

Zdjecia:

Obrazek
tutaj widac jak kolo obtarlo plastik
Obrazek

Obrazek
tu zaznaczylem ten czujnik polozenia zaplonu – wytarty okolo 3mm
Obrazek

a tutaj screen z katalogu – wyszukalem po vin'ie
Obrazek

Re: Mazda 626 GE – problem z kolem pasowym na wale silnika

PostNapisane: 16 lip 2013, 07:35
przez MX6-CZARNY
A w moim FS nie było podkładki i nic nie obcierało, może koła pasowe mają inne? Ale raczej w to wątpię. A jak coś to jeszcze mam ten silnik i koła.

PostNapisane: 16 lip 2013, 17:07
przez glowa160
a ta czesc ktora zaznaczylem na tym katalogu 11-404 masz? moze u mnie tego wlasnie brakowalo?? bo 11-321 to juz jest rolka rozrzadu no nie?

Re: Mazda 626 GE – problem z kolem pasowym na wale silnika

PostNapisane: 16 lip 2013, 17:28
przez MX6-CZARNY
To właśnie o tej podkładce pisałem, że u mnie nie ma i jest ok. Nawet dziś tam spojrzałem.

PostNapisane: 16 lip 2013, 17:44
przez glowa160
no to teraz mam problem ><
kolo jest raczej dobre. oznaczenie na nim to FS 11 – 11 401 czyli tak jak tutaj:
Obrazek
imagen

kolo ma okolo 47 mm wysokosci.
co polecacie zrobic teraz?? dorobic jakas podkladke i zalozyc na przypal? ale jak gruba? co radzicie?


[EDIT]
tzn chcialem napisac ze bylo dobre. bo teraz juz sie nie nadaje do niczego. w miejscu gdzie klin jest jest 2cm dziura. ale raczej bylo dobrze dobrane do auta.

Re: Mazda 626 GE – problem z kolem pasowym na wale silnika

PostNapisane: 16 lip 2013, 18:45
przez MX6-CZARNY
Jak 2cm dziura? Ja będe niedługo jechał na miasto to wezmę z garażu to co mam i Ci to pomierze i podam oznaczenie jak będzie widoczne.

PostNapisane: 16 lip 2013, 19:31
przez glowa160
ok dzieki wielkie.
no masz w kole wyciete miejsce na klina 5mm. a u mnie sie wyrobila ta dziura na 2 cm. moge podeslac zdjecie jak bedzie potrzebne.

Re: Mazda 626 GE – problem z kolem pasowym na wale silnika

PostNapisane: 16 lip 2013, 21:20
przez MX6-CZARNY
Nie potrzeba zdjęcia. A mnie tak ta sprawa nurtowała, że byłem przed chwilą sprawdzić to ponownie. Okazało się, że wprowadziłem Cie w błąd. Jest podkładka, której praktycznie nie widać jak jest założona. Załączam zdjęcia niżej. A na kole nie znalazłem oznaczenia, jak coś mam do sprzedania razem z tą podkładką, zdjęte z 2.0B FS, 60zł+wysyłka, pobranie lub wpłata na konto.

Obrazek

Obrazek

Obrazek