Problem z jazdą na benzynie

WItam. Od 3 lat mam mazde 626 1,8 DOHC rok 94 z gazem i wszystko było O.K. Dzisiaj pierwszy raz omówiła mi posłuszeństwa. Objawy już kilka dni wcześniej. Proszę o pomoc bo nie wiem co robić. Objawy:
Nie chce odpalać – obecnie wogóle. Do dzisiaj nie paliła od strzału – za drugim trzecim razem. Po odpaleniu przy schodzeniu z obrotów na wolnych obrotach gasła. Po ponownym rozruchu paliwała podobnie. Lekarstwem było ostre przegazowanie i wtęczas jakoś samochód szedł aby przejść na gaz. Na gazie przy ruszaniu , jeżeli nie przygazowałem miałem cofki gazu. Jeszcze jedna sprawa przy jedzie i gdy zaczełem hamować silnikiem słychać w układzie odgłosy nadmiernego spalania ( strzela w rurze wydechowej). Dzisaj kaplica nie odpaliła prawie zajechałem akumulator. Czekam na wasze sugestie- jestem w dołku – POMOCY. Z góry dzięki.
Nie chce odpalać – obecnie wogóle. Do dzisiaj nie paliła od strzału – za drugim trzecim razem. Po odpaleniu przy schodzeniu z obrotów na wolnych obrotach gasła. Po ponownym rozruchu paliwała podobnie. Lekarstwem było ostre przegazowanie i wtęczas jakoś samochód szedł aby przejść na gaz. Na gazie przy ruszaniu , jeżeli nie przygazowałem miałem cofki gazu. Jeszcze jedna sprawa przy jedzie i gdy zaczełem hamować silnikiem słychać w układzie odgłosy nadmiernego spalania ( strzela w rurze wydechowej). Dzisaj kaplica nie odpaliła prawie zajechałem akumulator. Czekam na wasze sugestie- jestem w dołku – POMOCY. Z góry dzięki.