Przerywanie przy małej ilości benzyny w baku

Postprzez HERCIK » 30 paź 2003, 12:57


Witam
Koledzy problem przerywania na benzynce wraca jak bumerang heheh.
A mianowicie zmienilem sobie filterek paliwa owszem jest lepiej ale dalej szarpie jak jest malo paliwa w zbiorniku, zmienilem sobie kable ,swiece, filtr powietrza ,gazu i te wszystkie elementy eksploatacyjne. W zwiazku z tym przerywaniem mam pytanie czy ktos wie czy w zbiorniku paliwa jest jeszcze jakis filtr bo nie sadze aby problem wystepowal gdzie indziej tylko w zbiorniku, moze ktos wie co jest w zbiorniku oprocz plywaka i pompy paliwa, czekam na odpowiedz :x
MAZDA MILENIA 2,5 V6 is de best
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 15:28
Posty: 214
Skąd: KOSZALIN
Auto: MILENIA 2.5 V6, JEEP , 323F BA

Postprzez xXx » 31 paź 2003, 21:28

Przed samą pompą paliwową jest napewno takie sitko które zbiera cały syf z benzyny. Spróbuj to wyczyścić to powinno dać rezultat o ile problem tkwi napewno w tym..

Pozdro!!!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2003, 01:01
Posty: 2775 (0/5)
Skąd: Lublin
Auto: Audi A6 Avant 2.8 V6 APR

Postprzez Paweł » 14 sty 2004, 22:57

Witam,

Mam czkawke przy przyspieszaniu. Silnik na wolnych obrotach chodzi idealnie, przy stalej predkosci podrozowania rowniez. Jednak kiedy wciskam pedal, to samochod niemrawo probuje cos ze soba zrobic, czkajac przy tym niemilosiernie. Co moze byc?

Dodatkowo dodam, ze po wyjachaniu z warsztatu (przed swietami) mialem problem z zapalajaca sie i gasnaca kontrolka MIL... ot tak, sama z siebie podczas jazdy. W jakis sposob bylo to zalezne od "muskania" hamulca lub gazu. Poza tym na postoju mozna bylo samemu kontrolowac te kontrolke bawiac sie pedalem hamulca (szybko pompujac). Po zapaleniu MIL, samochod tracil ochote do jazdy (minimalne reakcje na otwarcie przepustnicy – skrzyni i silnka) i czasem odzyskiwal ja po zgasnieciu kontrolki, a czasem bylo trzeba wylaczyc i ponownie uruchomic silnik. Bylem w ASO, zrobil KOEO i KOER i _zero_ bledow, mimo ze nic nie resetowalem.

Przewody podcisnienia na oko sa podlaczone. Filtr paliwa wymieniany rok temu, ale gosc powiedzial, ze jego rozmiar nie jest odpowiedni (za maly). Kable sprawne, ale jedna fajka puszcza bokiem (przy okazji – gdzie mam kupic kable z fajkami? W ASO chca 450PLN, a i tak to kable od MTX – zagiete koncowki, a w ATX sa proste).

Pozdrawiam.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/955)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez newbie » 14 sty 2004, 23:11

Kable na Rydygiera kosztują 330 PLN ORI.
FS01-18-140....to ich numer, oczywiście do MTX, ale to chyba nic nie szkodzi.
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 31 paź 2003, 07:53
Posty: 475 (0/2)
Skąd: MAZDA Lublin
Auto: F20 M135i x
BP X AWD
F2 EQ

Postprzez makben » 14 sty 2004, 23:40

A jak u Ciebie z ciśnieniem pompy paliwa?
3majcie się Mazd
Forumowicz
 
Od: 3 sty 2004, 02:03
Posty: 114
Skąd: Bytom
Auto: mazda 323F BG

Postprzez Paweł » 15 sty 2004, 00:16

Dobre pytanie. Zastanawiam sie gdzie to wszystko sprawdzic, zeby bylo wszystko w jednym miejscu (sprawdzenie pompy paliwa, wtrysku, cisnienia oleju, podcisnienia w kolektorze, elektryki, etc) i zeby przy tym stawki uslug byly studenckie...?
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/955)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez makben » 15 sty 2004, 00:35

Nie wiem skąd jesteś, ale jak ze Śląska, o dam Ci namiary na parę fajnych warsztatów.

No i tanich oczywiście. :D
3majcie się Mazd
Forumowicz
 
Od: 3 sty 2004, 02:03
Posty: 114
Skąd: Bytom
Auto: mazda 323F BG

Postprzez Morder » 15 sty 2004, 00:59

Ładny przykład Pan Moderator daje hehe, nie wypełnia danych osobowych, które mają ułatwić użytkownikom forum pomoc innym.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:07
Posty: 897
Skąd: Pułtusk
Auto: MX-3

Postprzez Paweł » 15 sty 2004, 15:57

Zatankowalem dzis do pelna i czkanie ustapilo. Kontrolka na razie tez sie nie zapalila. Ciekawe.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/955)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez Morder » 15 sty 2004, 16:01

trzeba było nie jeździć na sikach
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:07
Posty: 897
Skąd: Pułtusk
Auto: MX-3

Postprzez makben » 15 sty 2004, 18:57

Jeżeli zatankowałeś do pełna i czkanie ustało, to wydaje mi się, że będzie to pompa paliwa. Skorygujcie mnie jeśli się mylę, ale: więcej paliwa w baku=większe ciśnienie na pompę i nie musi ona normalnie ssać.
Tak mi się wydaje.
3majcie się Mazd
Forumowicz
 
Od: 3 sty 2004, 02:03
Posty: 114
Skąd: Bytom
Auto: mazda 323F BG

Postprzez majsterm » 15 sty 2004, 20:52

albo masz nieszczelne rurki ssące w zbiorniku i na pewnej wysokości powietrze chwyta!!!!
GG# 706869<br>mazda 929, ambitna sztuka !!!<br><br>
<b>www.mazdaspeed.pl</b><br>
<b>www.streetracers.pl</b>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2004, 21:18
Posty: 96
Skąd: Aleksandria
Auto: Mazda 929 2.0i cupe

Postprzez Paweł » 15 sty 2004, 21:13

Zobaczymy jak znow benzynke wyczerpie. Ja bym twierdzil, ze mechanicznie z obszarem baku wszystko jest ok. Jedyne co, to zastanawiam sie jak wyglada czyszczenie zbiornika...

Pozdrawiam.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/955)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez makben » 15 sty 2004, 22:54

Rurki ssące to też moim zdaniem może być przyczyna, ale stawiałbym na pompe.

Czyszczenie baku:
Wykręcasz bak, wylewasz reszte benzyny, wlewasz wode, ruszasz żeby paproki nie opadly na dnie i energicznie wylewasz – i tak az do skutku. Czekasz az woda porzadnie wyparuje, montujesz, tankujesz (najlepiej juz nowe paliwo, a nie te które wylales przed czyszczeniem) i jeździsz. :D
3majcie się Mazd
Forumowicz
 
Od: 3 sty 2004, 02:03
Posty: 114
Skąd: Bytom
Auto: mazda 323F BG

Postprzez Paweł » 15 sty 2004, 23:39

Hm. Oby nie. Poczakam do najblizszej rezerwy i jesli problem powroci, to zaczne sie powaznie martwic. Chociaz mysle, ze przydaloby sie po 180kkm przeczyscic zbiornik...

Zdam relacje.

Dzieki za odzew i pozdrawiam.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/955)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez Długi » 16 sty 2004, 11:07

makben napisał(a):Jeżeli zatankowałeś do pełna i czkanie ustało, to wydaje mi się, że będzie to pompa paliwa. Skorygujcie mnie jeśli się mylę, ale: więcej paliwa w baku=większe ciśnienie na pompę i nie musi ona normalnie ssać.
Tak mi się wydaje.


No niestety się mylisz
pompa jest utopiona w zbiorniku i zawsze musi pchać paliwo do góry. Ciśnienie w szynie paliwowej wynosi 2,4 – 2,6 bar a pompa ompuje z nadmiarem załóżm ok 4bar więc ilość paliwa nie stanowi różnicy. Za to syfne paliwo moze mieć duży wpływ.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2003, 09:35
Posty: 452
Skąd: gorzów

Postprzez Morder » 16 sty 2004, 11:13

Długi napisał(a): Za to syfne paliwo moze mieć duży wpływ.


A nie mówiłem ? :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:07
Posty: 897
Skąd: Pułtusk
Auto: MX-3

Postprzez makben » 16 sty 2004, 11:22

Ja na pewno mam walniętą pompę, bo sprawdzałem ciśnienie. I mam takie zjawisko, że jak mam prawie na rezerwie to zapala z oporami, ma czkawkę przy nagłym naciśnięciu na pedał gazu, jak mam więcej paliwa to rano przy mrozach odpola na dotyk i ma minimalną czkawkę.

To co to może być??
Pompa na pewno ma za małe ciśnienie i inaczej pracuje przy małej ilości benzyny, a inaczej przy dużej.
3majcie się Mazd
Forumowicz
 
Od: 3 sty 2004, 02:03
Posty: 114
Skąd: Bytom
Auto: mazda 323F BG

Postprzez Paweł » 16 sty 2004, 18:55

Niedowierzajac ASO, ze bledu nie ma, oraz po utwierdzeniu mnie w tym przekonaniu przez Dlugiego, sam odczytalem kody bledow.

Wywalilo mi dwa zapamietane bledy, brak biezacych:

172 – Oxygen sensor not switching – system is or was lean – Single, Right or Rear HO2S
211 – Ignition PIP signal was erratic or missing

Co oznacza pierwszy, to nie mam zielonego pojecia, drugi wskazuje na jakies zaklocenia w otrzymywaniu sygnalu od sensora polozenia walka rozrzadu (zaplon). PIP = Profile Ignition Pickup.

Dzis nie jezdzilem samochodem. Jutro skasuje bledy i zobaczymy co powroci (niestety kontrolka od czasu do czasu jeszcze mrugnie). Ten pierwszy moze ma zwiazek z sonda, ktora widac zaraz za kolektorem wydechowym – polecialo na to sporo oleju ATX, jak pekl przewod do chlodnicy i wszystko jest zamazane oraz kabelki lekko dyndaja...?

Przy okazji uzupelnie opis, jak testowac samochody z interfacem EECIV Forda (Cronosy do '96 roku). Jesli ktos ma wersje europejska i chcialby na spocie odczytac kody, to dobrze, gdyby przytargal tester z zarowki 12V / diody (i opornika) – lub ktos inny, kto sobie "stworzyl" taki instrument.

Pozdrawiam.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/955)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez makben » 16 sty 2004, 19:20

Ten pierwszy to tak na chłopski rozum z angielskiego znaczyłby coś jak:

Czujnik tlenu nie łączy – system jest lub był cienki, słaby (??) – pojedynczy, prawy lub środkowy HO2S (cokolwiek to jest)

Nie wiem czy dobrze, ale może coś Ci pomoże.
3majcie się Mazd
Forumowicz
 
Od: 3 sty 2004, 02:03
Posty: 114
Skąd: Bytom
Auto: mazda 323F BG

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6