Strona 1 z 1

Sonda Lambda, gdzie ona jest?

PostNapisane: 12 paź 2005, 19:31
przez COPS
Witam mam pytanie czy w 626 GE r94 mozna wyrzucic kataliator czy sonda jest przed nim czy za? czeka mni wymiana tlumikow i ni wiem czy moge wyciac katalizator?

PostNapisane: 12 paź 2005, 20:28
przez extreme
Lambda jest przed katalizatorem, więc wycinaj śmiało ;) może pare koników odnajdziesz :D

PostNapisane: 13 paź 2005, 09:16
przez mayer
i wstaw sobie strumienicę zamiast katalizatora.. będzie dobrze:)

PostNapisane: 14 paź 2005, 04:23
przez COPS
Mayer mowisz ze nie bedzie zadnych problemow jak wloze strumienice slyszalem cos o dziwnym podcisnieniu tworzacym sie przez strumienice w silniku, nic nie strzeli?

PostNapisane: 14 paź 2005, 08:02
przez mayer
zapomnij o takiej bzdurze... nie ma żadnych problemów. Policz sobie prędkość spalin na wylocie..a teraz usiądź wygodnie i pomyśl jak bardzo musiałyby przyspieszyć aby zamienić ciśnienie wylotu na wartość ujemną.. Strumienica to nie dopalacz w odrzutowcu!!!

PostNapisane: 14 sie 2008, 12:04
przez Mundek
Przeszukałem forum, ale niestety nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie, wiec podpinam się pod ten temat, gdyż nie chcę zakładać nowego.

Czy w maździe 626 GW 2000r. 2.0 benzyna, 116 km można wyciąć katalizator? Są dwie czy jedna sonda lambda ? Jakie dokładnie są objawy przytkanego katalizatora?

PostNapisane: 14 sie 2008, 12:28
przez Grzyby
Mundek, a w tuningu nic nie ma na ten temat?
Tak mi się kojarzy że tam powinieneś coś znaleźć :)

PostNapisane: 14 sie 2008, 12:43
przez Mundek
o rety zaraz poszukam !

EDIT: Niestety brak, albo ja nie umiem szukać albo Wam się wyszukiwarka spsuła ;D

PostNapisane: 14 sie 2008, 12:55
przez Grzyby

PostNapisane: 14 sie 2008, 12:59
przez Mundek
No właśnie o to chodzi, że nie mam manuala, aby to sprawdzić :)