Strona 1 z 2

Jak ustawic aparat zapłonowy garażowym sposobem

PostNapisane: 2 paź 2005, 18:57
przez sanders
Wymienialem oring na apracie zapłonowym. I troszke sie rozpedzilem. Nie pamietalem jak wałek jak byl ustawiony,oczywiscie po zamontowaniu auto nie odpalilo. Wyjmowałem jeszcze pieciokrotnie i kombinowalem przekrecajac walek i w koncu sie udało auto odpalilo i jezdzi normalnie. Ale nie mam pewnosci w 100% czy jest dobrze ustawiony, a nie chce wydawac kasy na mechanikow,czy znacie jakis domowy sposob zeby sprawdzic czy aparat jest dopbrze ustawiony.

PostNapisane: 2 paź 2005, 19:56
przez newbie
tłok w pierwszym cylindrze ma być w górnym martwym położeniu przed suwem pracy (znak na kole pasowym wału korbowego ma się pokryć z T na obudowie paska rozrządu)

zębatkę aparatu ustawiasz tak aby ten maleńki dołek na osi był równo z podłużnym nadlewem na obudowie aparatu

wsuwasz i już

PostNapisane: 2 paź 2005, 20:12
przez pawelc
sanders

tak przeczytałem Twój podpis i alarmy to chyba też w garażu montujesz ? :D

PostNapisane: 2 paź 2005, 20:17
przez sanders
pawelc napisał(a):sanders

tak przeczytałem Twój podpis i alarmy to chyba też w garażu montujesz ? zeby


jak najbardziej u klienta tez montuje--nawet niedlugo jade do wawy zakladac kilka sztuk

PostNapisane: 2 paź 2005, 20:18
przez sanders
newbie
juz lapie spox dzieki

PostNapisane: 2 paź 2005, 20:26
przez Jaksa
sanders napisał(a):jak najbardziej u klienta tez montuje--nawet niedlugo jade do wawy zakladac kilka sztuk
To moze i do mnie podjedziesz ....? w wolnej chwili .

PostNapisane: 2 paź 2005, 20:29
przez sanders
Jaksa napisał(a):To moze i do mnie podjedziesz ....? w wolnej chwili


dopisz sie na forum http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... 954#189954

PostNapisane: 2 paź 2005, 20:37
przez pawelc
sanders za tą cene to chyba cyklopa montujesz bez czujników dodatkowych albo jakiś inny wynalazek ,piszę to dlatego że sam montuje troche alarmów u ojca na warsztacie (dorabiam niestety do pensyjki) i napiszę tak predzej czy pózniej z tych tanich alarmów zrezygnujesz (jak bedziesz miał duzo reklamacji},chociaż w wiekszości wypadkow około roku wytrzymują ;) ale to sa tylko moje dywagacje na ten temat ,a tak wracając do tematu jak chcesz miec pewnośc czy dobrze ustawiłeś zapłon to tylko w rachube wchodzi lampa stoboskowa

PostNapisane: 2 paź 2005, 20:46
przez Jaksa
sanders napisał(a):dopisz sie na forum
Wow, to moze tak , jak znajdziesz czas na kawę to zapraszam ( moj alarm działa )

PostNapisane: 3 paź 2005, 06:04
przez sanders
pawelc napisał(a):sanders za tą cene to chyba cyklopa montujesz bez czujników


cyklop, frodo , lagenford,skorpion, zalezy co akurat jest,mam poprostu dobry dostep do tanich alarmow


Jaksa napisał(a):Wow, to moze tak , jak znajdziesz czas na kawę to zapraszam ( moj alarm działa )

:P

PostNapisane: 3 paź 2005, 20:40
przez sanders
ok okazalo sie na strobolu ze wlozylem aparat idealnie <jupi>
tylko kolo mi o mm przestawil na srubce.
A wiec wielkie dzieki wszystkich za pomoc:)

Wymiana aparatu zapłonowego – jak ustawić poprawnie?

PostNapisane: 8 sty 2008, 20:35
przez Grzyby
Zakładam ten temat w imieniu kolegi któremu Mazda odmówiła posłuszeństwa w Belgii i teraz walczy tam również z nieuczciwymi mechanikami.
Zdiagnozowane (wspólnie) uszkodzenie to padnięty aparat zapłonowy.
Aktualnie trwają poszukiwania identycznego (S5) .
No i teraz prośba w imieniu kolegi.
Co i jak ustawić podczas podmiany aparatu zapłonowego – na co zwrócić uwagę/z czym może być problem?
Czy są na nim jakieś znaki wg których się go ustawia?

Podpowiedzcie koledze, żeby się nie musiał szarpać z mechaniorami za granicą i mógł spokojnie dojechać do Polski :)

PostNapisane: 8 sty 2008, 20:42
przez brii
Niech zobaczy jak stoi palec w starym kiedy go będzie wyjmował i zaznaczy na uchwycie kąt przesunięcia samego aparatu.
W nowym niech ustawi palec tak samo i kąt dokładnie tak jak zaznaczył na uchwycie.
W innym wypadku potrzebny będzie stroboskop, chociaż można ustawić na oko (udało mi się ostatnio ustawić na oko z pomyłką 2* od normy) ;)

PostNapisane: 9 sty 2008, 00:19
przez waldii
Grzyby z tego co pamietam to tak jak pisze brii.Niech kolega zobaczy w jakim polozeniy jest palec.Jest drugi i bardziej prawidlowy sposob.Ustawiasz silnik w GMP(punkt na kole przy paskach na 0st,patrzysz na aparat i przy zebatce slimakowej na odlewie jest jesna kreska.Obracasz palcem az wiekszy otwor przetyczki montazowej zebatke pokryje sie z ta krecha i wkladasz aparat.Proste ale trudniej to wytlumaczyc :|

PostNapisane: 9 sty 2008, 12:43
przez Redoo
brii dokładnie a na oko to chłop w szpitalu zmarł <lol>

PostNapisane: 30 gru 2008, 15:23
przez rudzik6
newbie napisał(a):tłok w pierwszym cylindrze ma być w górnym martwym położeniu przed suwem pracy (znak na kole pasowym wału korbowego ma się pokryć z T na obudowie paska rozrządu)

zębatkę aparatu ustawiasz tak aby ten maleńki dołek na osi był równo z podłużnym nadlewem na obudowie aparatu

wsuwasz i już


A jak mam zdjętą obudowę rozrządu, a mam teraz ustawione na punkty do zakładania paska rozrządu, to punkt T jest tym samym co znaki na wałku korbowym i znaku na korpusie bloku silnika?

"zębatkę aparatu ustawiasz tak aby ten maleńki dołek na osi był równo z podłużnym nadlewem na obudowie aparatu
wsuwasz i już"
maleńki okrągły dołek znalazłem, ale podłuzny nadlew na aparacie też mam, ale z boku tego nadlewu jest zaraz obok drugi mniejszy nadlew...
Wsuwam i już..ale moge go wsunąc w obrębie 360 stopni dookoła otworu głowicy...ale widze tam tez taki podłuzny garb...czy ma się zgadzac z tym garbem i punktem na aparacie?

Pozdrawiam

Wiesiek

Re:

PostNapisane: 16 mar 2010, 20:38
przez morfi
newbie napisał(a):tłok w pierwszym cylindrze ma być w górnym martwym położeniu przed suwem pracy (znak na kole pasowym wału korbowego ma się pokryć z T na obudowie paska rozrządu)

zębatkę aparatu ustawiasz tak aby ten maleńki dołek na osi był równo z podłużnym nadlewem na obudowie aparatu

wsuwasz i już


newbie jesteś wielki !!
niestety ja również się zapędziłem i również musiałem ustawić zapłon !!

Re: Re:

PostNapisane: 16 mar 2010, 23:25
przez Speed
morfi napisał(a):
newbie jesteś wielki !!
niestety ja również się zapędziłem i również musiałem ustawić zapłon !!



Jest prosciej , ustawiasz na srodku i tyle , komputer i tak zmienia a ma byc na srodku w tedy 12stopni jest

PostNapisane: 22 lut 2013, 17:30
przez Kristoph17
newbie napisał(a):tłok w pierwszym cylindrze ma być w górnym martwym położeniu przed suwem pracy (znak na kole pasowym wału korbowego ma się pokryć z T na obudowie paska rozrządu)



zębatkę aparatu ustawiasz tak aby ten maleńki dołek na osi był równo z podłużnym nadlewem na obudowie aparatu



wsuwasz i już

Witam, pozwole odświeżyć temat ponieważ właśnie też jestem po wymianie tego oringa i dodam że przed tem wszystko działało ok tyle że pocił się olej, po wymianie oringa nie pamiętam jak był ustawiony aparat i tu jest problem ponieważ stosując się do cytowanego postu okazało się że nie odpala auto i tak próbowałem kilkakrotnie na chybił trafił aż się udało tyle że ustawienie jeżeli ma być zgodne z tym co napisał NEWBIE to ja po tym ustawieniu aparatu muszę dokładnie obrócić dołek 180' tak że jest nie na wypukleniu tylko z drugiej strony wtedy odpala ale lekko szarpie więc co mam nie tak że taka różnica aż 180'?

PostNapisane: 22 lut 2013, 21:24
przez szumki44