Naprawa przepływomierza B577 (626 GE FS)
MaciekD24 napisał(a):cyz ktos wie jak ja naprawic
chyba jeszcze nikomu się to nie udało
MaciekD24 napisał(a):sie ochronic pryed nastepnzmi wzbuchami_?
zmienić świece, przewody, kopułkę i palec oraz założyć antywybuchy, które czasem mogą pomóc
bajer0 napisał(a):wiem natomiast jak pomoc Ci z bledami... w
lub naciśnij z prawej strony klawiatury ctrl+shift (łoczywiście jednocześnie)
1.Kup przewody wyskiego napięcia NGK koszt ok.300 PLN
2. WQymień kopułkę i palec. Koszt ok.120 PLn
3. Wymień świece na NGK dedykowane do Twojego silnika
3. Zmień filterek gazu. Koszt 30 PLN
4. Niech gaziarz dobrze wyreguluje mieszankę
5. Nie uruchamiaj na gazie przy zimnym silniku
6. Jezeli już uruchomiłeś na gazie to nie dawaj w Pi..zdeczke
7. Jeżeli chodzi o antywybuch to założ sobie trójnik-poszukaj na forum albo napisz do Smirnoffa
2. WQymień kopułkę i palec. Koszt ok.120 PLn
3. Wymień świece na NGK dedykowane do Twojego silnika
3. Zmień filterek gazu. Koszt 30 PLN
4. Niech gaziarz dobrze wyreguluje mieszankę
5. Nie uruchamiaj na gazie przy zimnym silniku
6. Jezeli już uruchomiłeś na gazie to nie dawaj w Pi..zdeczke
7. Jeżeli chodzi o antywybuch to założ sobie trójnik-poszukaj na forum albo napisz do Smirnoffa
- Od: 16 gru 2004, 00:54
- Posty: 48
- Skąd: Gdańsk
- Auto: Mazda 626 GE FS 94r.+lpg
MaciekD24 napisał(a):Co sodzicie o Chipach (rezystrach) czy to sie sprawdza?

Bardzo wydatnie podnosi spalanie
MaciekD24 napisał(a):sorki za 2 te same posty
Nie musiałeś dopisywać trzeciego. Możesz użyć opcji "zmień" przy każdym swoim poście. Tak samo możesz zmienić temat, żeby był czytelniejszy. A w opcjonalnym temacie powinieneś wpisać "626 GE FS" – nie pamiętam czy wpisałeś.
Pozdro
[quote="MaciekD24"]Witam, mialem wystrzał gazu i padla mi przeplywka. Czy ktos wie jak ją naprawic lub jak sie ochronic przed następnymi wybuchami ? Prosze o pomoc moj nr GG 4153657[/qu
Słuszałem, że gdzieś to naprawiają za ok 300zł, koszt używki to ok 700 zł i więcej. W swojej Madzi tez mam walnięty przepływomierz. Da się z tym żyć. Jest zamulona na paliwie ale w gazie to nie przeszkadza. Paliwo jest Ci jedynie potrzebne do odpalania. Gaz Ci strzelił bo prawdopodobnie łapie gdzię lewe powietrze. Sprawdz dokładnie przewody. Co do przewodów i śwec to nie powoduje strzałów tylko nie równą pracę silnka, tzw: "dławienie". Pozdrawiam.
Słuszałem, że gdzieś to naprawiają za ok 300zł, koszt używki to ok 700 zł i więcej. W swojej Madzi tez mam walnięty przepływomierz. Da się z tym żyć. Jest zamulona na paliwie ale w gazie to nie przeszkadza. Paliwo jest Ci jedynie potrzebne do odpalania. Gaz Ci strzelił bo prawdopodobnie łapie gdzię lewe powietrze. Sprawdz dokładnie przewody. Co do przewodów i śwec to nie powoduje strzałów tylko nie równą pracę silnka, tzw: "dławienie". Pozdrawiam.
- Od: 19 maja 2005, 13:15
- Posty: 11
- Skąd: Szczecin
- Auto: Mazda 626 GE 2.0 16V LPG 92
Tak wszystko juz wymienilem, ale przed chwila moja Madzia znow sprawila mi zawod, a mianowicie palila tylko z gazu i jakos tam dalo sie jechac teraz juz wogle nie pali aniz z BP ani LPG, poprosu nawet nie zakreci. Musialem dzwonic po ojca i na holu odpalil. Co to moze byc?
- Od: 28 wrz 2005, 20:29
- Posty: 9
- Skąd: Starachowice
- Auto: 626 z 93r 2.0 16V, 4x4, LPG
MaciekD24 napisał(a):Co sodzicie o Chipach (rezystrach) czy to sie sprawdza?
czy kupiłeś taki "chip-rezystor" na allegro?
Jest dostępny na aukcji

Ten bajer służy oszukaniu czujników samochodu, tak aby komputer "zlecał" wtryskom bogatszą mieszankę paliwową = silnik pracuje jakby na ssaniu. Więc jeśli faktycznie to zadziała w zamierzony sposób, to spalanie musi wzrosnąć i nie sądzę, żeby to było jedynie 0,3 litra. Auta jakie widziałem z komputerem po odpaleniu pokazują zużycie paliwa 30-40 litrów/100km, więc mieszanka jest bardzo bogata, a do tego dąży ten rezystor (wiadomo, że nie aż tak

Zaznaczam, że są to jedynie moje przemyślenia, a rezystor był już kiedyś ostro wyśmiany na tym forum http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... p+rezystor . Sam nie próbowałem...
PS. Ten wspaniały chip-rezystor jest dostępny w sklepie motoryzacyjno-elektornicznym (z diodkami, żaróweczkami itp. do samochodu) i kosztuje aż 5 groszy. Posiadam nawet dwa takie
witam. przez moje zaniedbanie i eksperymenty z gazem uszkodziłem przepływke. Druga juz! z tym ze ta pierwsza to ewidentna wina mechanika a druga to moja. Zawsze jak podchodziłem do manewrów z gazem i przeróbek zakładalem stara przepływkę ale tym razem mi sie nie chciało, BUM i po b577.
Ale zanim wymienilem kiedys przeplywke do zdjąłem charakterystyke, na wyjsciu, pomierzylem łacznie z opornoscią tego elementu (niestety w temp pokojowej) co go strzał urywa. Wielkim problemem jest tylko to że nie znam dokładnych parametrów i tu jest ból. Ale pracuje nad tym. Napewno nie będzie orginału ale.... zawsze cos.
Idąc dalej załozyłem opornik zwykły masowy niestety kilka sekund i poszedł z dymem. Wjęc rozebrałem opornik ze starego tv. odwinołem odpowiednią długość (chodzi tu o rezystancje) wlutowałem do przepływki iiiiiiii. AUTO ZAJEFAJNIE ODPALA NA PB prawie jak w orginale. Jak wejdzie na obroty to ze 3-4 razy zaosculuje +/– 200-300 obr/min i stabilizuje się. Winą tej oscylacji jest większa bezwładnosc tego wlutowanego elementu (w orginale jest ceramiczna płytka i platynowy drucik i elektronika przepływki dostrojona do niego)
Na tą chwile osiągnąłem efekt taki że komputer został oszukany odpala auto spoko ale co do spalania na Pb to pewnie się zwiększy no i podobnie wchodzi na obroty jak w orginale. I tak zawsze odpala się na Pb a jexdzi na gazie wiec mi wystarczy. a jak trafie przepływke tak jak ta ostatnio za 250 zł to sie pokusze na kupno jej inaczej nie.
ale sie rozpisalem, pozdrawiam włascicieli aut z gazem (wymieniajcie na czas świece)
Ale zanim wymienilem kiedys przeplywke do zdjąłem charakterystyke, na wyjsciu, pomierzylem łacznie z opornoscią tego elementu (niestety w temp pokojowej) co go strzał urywa. Wielkim problemem jest tylko to że nie znam dokładnych parametrów i tu jest ból. Ale pracuje nad tym. Napewno nie będzie orginału ale.... zawsze cos.
Idąc dalej załozyłem opornik zwykły masowy niestety kilka sekund i poszedł z dymem. Wjęc rozebrałem opornik ze starego tv. odwinołem odpowiednią długość (chodzi tu o rezystancje) wlutowałem do przepływki iiiiiiii. AUTO ZAJEFAJNIE ODPALA NA PB prawie jak w orginale. Jak wejdzie na obroty to ze 3-4 razy zaosculuje +/– 200-300 obr/min i stabilizuje się. Winą tej oscylacji jest większa bezwładnosc tego wlutowanego elementu (w orginale jest ceramiczna płytka i platynowy drucik i elektronika przepływki dostrojona do niego)
Na tą chwile osiągnąłem efekt taki że komputer został oszukany odpala auto spoko ale co do spalania na Pb to pewnie się zwiększy no i podobnie wchodzi na obroty jak w orginale. I tak zawsze odpala się na Pb a jexdzi na gazie wiec mi wystarczy. a jak trafie przepływke tak jak ta ostatnio za 250 zł to sie pokusze na kupno jej inaczej nie.
ale sie rozpisalem, pozdrawiam włascicieli aut z gazem (wymieniajcie na czas świece)
- Od: 8 lut 2004, 00:15
- Posty: 277
- Skąd: zamość
- Auto: 3 BK 1,6 CITD 119 km
B2500 1997r. 79km
SIGNUM FL 1,9 150km
mtaranti napisał(a):wymieniajcie na czas świece
i nie tylko
Generalnie jesteś chyba pierwszą osobą której udało się oszukać kompa i podstawić "COŚ" zamiast przepływki.
Jak wrażenia z jazdy?
OTO WRAZENIA:
Odpala normalnie na Pb z tym ze jak tylko wskoczy na obroty to zaoscyluja kilka razy obroty i sie stabilizuja. co do jazdy to rewelacji nie ma standard jak przy uszkodzonym. z tym ze jeszcze musze popracowac nad rezystancją bo wg mnie ten platynowy drucik ma dodatni wsp temperaturowy, a to co włozyłem to ze zwykego rezystora i wg mnie troszke za mała rezystancja.
ale wszyscy jak maja gaz no to nie jezdz! na pb chyba ze na wyscigi, a do odpalania wystarczy. ta oscylacja sie bierze z tego ze jednak ten drucik platynowy reagował lepiej na zmiane przepływu powietrza. Kodów błędów nie sprawdzałem jeszcze. ciekawe co mi pokaze, ale stawiam ze na nieprawidlową prace przepływki!
Pozdrawiam hej.
Odpala normalnie na Pb z tym ze jak tylko wskoczy na obroty to zaoscyluja kilka razy obroty i sie stabilizuja. co do jazdy to rewelacji nie ma standard jak przy uszkodzonym. z tym ze jeszcze musze popracowac nad rezystancją bo wg mnie ten platynowy drucik ma dodatni wsp temperaturowy, a to co włozyłem to ze zwykego rezystora i wg mnie troszke za mała rezystancja.
ale wszyscy jak maja gaz no to nie jezdz! na pb chyba ze na wyscigi, a do odpalania wystarczy. ta oscylacja sie bierze z tego ze jednak ten drucik platynowy reagował lepiej na zmiane przepływu powietrza. Kodów błędów nie sprawdzałem jeszcze. ciekawe co mi pokaze, ale stawiam ze na nieprawidlową prace przepływki!
Pozdrawiam hej.
- Od: 8 lut 2004, 00:15
- Posty: 277
- Skąd: zamość
- Auto: 3 BK 1,6 CITD 119 km
B2500 1997r. 79km
SIGNUM FL 1,9 150km
nemi napisał(a):mtaranti a jak spalanie na gazie? Ile wzrosło?
a co ma przepływka lub jej brak do jazdy na gazidle
Bartek1986 napisał(a):a co ma przepływka lub jej brak do jazdy na gazidle pytajnik usmiech Sam sobie odpowiem... NIC
Jesteś w błędzie...
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Niesprawna przepływka = inny kąt zapłonu = wyższe spalanie. Doświadczyłem ja i znajomi z klubu
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Mi bez przepływki wciągnął (na oko) 13-15 litrów
mtaranti napisał(a):a dlaczego miało wzrosnąć?
j.w.
To ile Ci spala? Ja ostatnio w trasie spaliłem 8,03
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6