Klub MazdaSpeed

Mam problem z odpalaniem na zimnym silniku. Odpala dopiero jak pokręce go z 5 razy a ostatnio w mrozy prawie nie odpaliłem bo myślałem ze akumulator już padnie od kręcenia. Jak jest ciepły to pali od razu bez problemu. Ostatnio również pojawił się podczas jazdy jak już się rozgrzeję to przyspieszając kilka razy przerywa silnik tak jakby się dusił. Pompa paliwa wymieniona tydzień temu ale nie pomogło.

Świece, przewody, kopułka i palec, co z nimi? w jakim stanie? Paliwo ci się nie cofa?
Zrób mały test; W złączu diagnostycznym połacz styki gnd i f/p przekręć kluczyk aż do momętu zapalenia się kontrolek i poczekaj 10 sekund. Następnie wyłącz stacyjkę wyciągnij zworkę i odpal silnik, wszystko oczywiście na zimnym silniku najlepiej po nocy. Jeśli odpali od strzału tzn, że paliwo Ci się cofa.

A podpowiecie gdzie się znajduje to złącze diagnostyczne?? ( przy silniku ?) I czy będe wiedział które te styki złączyc?? Może ktos ma jakis schemat tego czy coś takiego?

Przy akumulatorze obok fuse box podpisane jest diagnostic po otwarciu zobaczysz rozpiskę które jest które. Na forum w dziale PORADNIK FAQ FOTORELACJE znajdziesz schematy tego zlącza i dużo przydatnych informacji

Otworzyłem skrzynkę widzę złącze i bezpieczniki itd. Pytanie co mam połączyć
No fajnie tylko nie wiem dlaczego nie mam dostępu do działu instrukcji itd wyskakuje komunikat: Nie masz wystarczających uprawnień, aby przeglądać ten dział. O co chodzi

kolcz8 napisał(a):Mam problem z odpalaniem na zimnym silniku. Odpala dopiero jak pokręce go z 5 razy a ostatnio w mrozy prawie nie odpaliłem bo myślałem ze akumulator już padnie od kręcenia. Jak jest ciepły to pali od razu bez problemu. Ostatnio również pojawił się podczas jazdy jak już się rozgrzeję to przyspieszając kilka razy przerywa silnik tak jakby się dusił. Pompa paliwa wymieniona tydzień temu ale nie pomogło.

witaj sprawdz filtr paliwa bo napewno masz bardzo zapchany i ewentualnie przydalo by sie przepłukac zbiornik paliwa bo jezeli ci sie dlawi podczas jazdy mozesz miec wode w baku ewentualnie dolej dynaturatu jezeli nie zamiezasz plukac zbiornika

Dziękuje za podpowiedzi i wasze rady. Auto oddałem do mechanika. W sumie to nawet to dwóch bo pierwszy rozłożył ręce. Okazało się że to przez aparat zapłonowy a dokładnie jakiś czujnik w nim. Mechanik jednak zalatwił mi używany cały aparat więc wymieniłem cały a przy okazji kable i świece. Problem w końcu rozwiązany a objawy były na początku że cięzko odpalał na zimnym a później przerywał podczas jazdy jakby nie palił na wszystkie cylindry.