Strona 1 z 1
Bląd przepływomierza, a przepływomierz sprawny – elektryka ? 626 GE

Napisane:
29 sie 2012, 11:18
przez noxes
Błąd przepływomierza, a przepływomierz sprawny, co wy na to?

Podejrzewam, że myszy unierucomiły mi samochód tylko gdzie mogły pożreć mi przewody? Może miał ktoś cos podobnego?
Winna instalacja elektryczna. Przerwa w wiazce silnik-ECU
Re: Bląd przepływomierza, a przepływomierz sprawny.

Napisane:
29 sie 2012, 12:05
przez Vlad24
miernik do ręki i sprawdzasz

Napisane:
3 wrz 2012, 12:43
przez noxes
Poważnie? Nie wiedziałem.
Miernikiem nic nie sprawdzisz gdyż błąd nie występuje cały czas. Jednego dnia jest ok, a na drugi dzień już nie mogę z garażu wyjechać.
Na chwile obecną mogę stwierdzić, że problem jest rozwiązany, tylko ciekawe na jak długo. Narazie czeka mnie jazda testowa i zobaczymy co bedzie za kilkanaście km.
Re: Bląd przepływomierza, a przepływomierz sprawny – elektryka ? 626 GE

Napisane:
5 wrz 2012, 21:19
przez tadziol
no i jak ?
Re: Bląd przepływomierza, a przepływomierz sprawny – elektryka ? 626 GE

Napisane:
5 wrz 2012, 22:56
przez noxes
Narazie trochę zaganiany jestem, ale po 30km bład nie powrócił.
Re: Bląd przepływomierza, a przepływomierz sprawny – elektryka ? 626 GE

Napisane:
12 wrz 2012, 21:05
przez tadziol
nadal spokój?

Napisane:
12 wrz 2012, 22:06
przez noxes
Nadal spokoj bo samochód praktycznie stoii. Może w niedzielę będzie okazja zrobienia paruset km.

Napisane:
12 wrz 2012, 22:10
przez tadziol
noxes napisał(a):Nadal spokoj bo samochód praktycznie stoii.
to może go nie ruszać

błędy się nie pojawią.

Napisane:
12 wrz 2012, 22:39
przez noxes
He he. Nie no od czasu do czasu trzeba.teraz muszę nią trochę pojeździć bo znów będą cyrki
Re: Bląd przepływomierza, a przepływomierz sprawny – elektryka ? 626 GE

Napisane:
4 paź 2013, 19:12
przez lowrider
Poruszę temat.
Jak sprawdzić czy poprawnie działa przepływomierz? Pytam bo odkąd jeżdzę moją Mazdą Xedos 1.6 a to już prawie 3 lata czuć że auto jest słabe tak jakby brakowało tych kilka koni mechanicznych ( 0-100 ma 14s a powinien mieć 12s może to kwestia moich umiejętnosci jezdnych:D) a oprócz tego nie da sie ruszyć idealnie ze sprzęgła auto czasami mi gaśnie nawet, a jak ruszam z samego sprzęgła i chce jechac na tym 1 biegu to nawet szarpie, najgorzej jest w korkach. Obroty skaczą poniżej 1000 a sprzęgło już jest prawie zajechane chociaz było wymieniane 1.5 roku temu. próbowałem odpiąć przepływomierz ale to nie pomogło troche kopcił i raczej gorzej jechał. Czy powinienem się udać do dobrego elektryka który wykryje mi błędy tym swoim nowoczesnym urządzeniem ? raz byłem u jednego to po 10 min powiedział mi ze jego urządzenie nie może wykryć błędów i nie wiem chyba kupie używany przepływomierz na Allegro. BTW brat zauważył że jak troche przycisne na obrotach to troche kopci czyli wygląda na złą dawke paliwowo-powietrzną co za tym idzie –> przepływomierz


Napisane:
4 paź 2013, 20:41
przez kamilspider
lowrider napisał(a):ak troche przycisne na obrotach to troche kopci czyli wygląda na złą dawke paliwowo-powietrzną
Może być też sonda lambda do wymiany, albo łyka olej.
Błędy możesz sprawdzić sam i jest to dobrze opisane na forum.
Jeżeli przepływomierz odpiąłeś i poczułeś różnicę, że jest gorzej to raczej jest sprawny.
Sprawdź błędy.

Napisane:
5 paź 2013, 11:31
przez Bartosz_
Lowrider 2 sekund na przyspieszeniu nie odczujesz a może być to związane Twoją techniką jazdy czy wyeksploatowanym silnikiem. Co do obrotów to dobrze że że masz niżej niż 1000obr bo powinno być niżej. Nie ukrywając to jest 1.6 pojemność i to nie jest demon prędkości. Tak jak pisał kamilspider to jeżeli przepływke odpiąłeś i była różnica to powinna być sprawna. Co do zwykłych elektromechaników to się po prostu nie znają, nie zdiagnozują Ci usterki jeżeli nie da się tego podłączyć pod kompa, a większość jest takich że jak słyszą Mazda to mam wrażenie jakbym mówił do nich po japońsku:)
Re: Bląd przepływomierza, a przepływomierz sprawny – elektryka ? 626 GE

Napisane:
5 paź 2013, 17:58
przez lowrider
oleju nie bierze. tak czy inaczej sprawdzę sonde lambde, przepływomierz też. dzięki


Napisane:
12 paź 2013, 23:21
przez noxes
U mnie problem rozwiązałem. Winna była instalacja elektryczna- przerwa w obwodzie. Dalej obiawiało się to szarpaniem podczas cofania.