Silnik nie odpala.

Witam, potrzebuję pomocy mądrzejszych od siebie
Auto to mazda 626 GE 1.8 16V. Problem polega na tym, że nie odpala na PB. Nieraz załapie ale za chwilę zgaśnie. Nieraz odpali i jak ją wkręcę na obroty to będzie pracować na max 3000rpm i to nie równo przy gazie wciśniętym na maxa.
Przepływomierz sprawny- podmienialem z mojego sprawnego samochodu.
Pompa paliwa nowa
Wtryski sprawne.
Błędy które wywala to; 10,16,11,17,15,14,13
10-czujnik temp pow zasysanego
15-czujnik lambda
16-egr
17- spręzenie zwrotne
nie ma w spisie błedów 11,13.14 więc podejrzewam, że są to błędy 0134 O2 sensor i 1170 mieszanka za bogata/uboga.
O co może tu chodzić? ja już nie wiem wykończyły mi się pomysły.
świece czarne zakopcone, jak jeszcze był gaz to odpalała na gazie i pracowała normalnie. Teraz gaz wywaliłem gdyż myślałem że to on i dalej nic. Wywaliłem też dwa alarmy jeden scorpiona a drugi nie wiadomego pochodzenia i nic. Pompa na ''krótko" i też nic. Wygląda to na to jak by wtryski nie puszczały paliwa. Puszczą trochę i koniec.
Przepływomierz sprawny- podmienialem z mojego sprawnego samochodu.
Pompa paliwa nowa
Wtryski sprawne.
Błędy które wywala to; 10,16,11,17,15,14,13
10-czujnik temp pow zasysanego
15-czujnik lambda
16-egr
17- spręzenie zwrotne
nie ma w spisie błedów 11,13.14 więc podejrzewam, że są to błędy 0134 O2 sensor i 1170 mieszanka za bogata/uboga.
O co może tu chodzić? ja już nie wiem wykończyły mi się pomysły.
świece czarne zakopcone, jak jeszcze był gaz to odpalała na gazie i pracowała normalnie. Teraz gaz wywaliłem gdyż myślałem że to on i dalej nic. Wywaliłem też dwa alarmy jeden scorpiona a drugi nie wiadomego pochodzenia i nic. Pompa na ''krótko" i też nic. Wygląda to na to jak by wtryski nie puszczały paliwa. Puszczą trochę i koniec.