Strona 1 z 2

Nadmierne spalanie oleju i nierówna praca na benzynie

PostNapisane: 28 lip 2005, 18:38
przez ANIA I MICHAŁ
WITAM. NASZA MAZDA- ROK 1996, AMERYKANKA Z POCHODZENIA, POCHŁANIA NIESAMOWUITE ILOŚCI OLEJU, GAZ... PALI JAK SMOK. NA GAZIE JEDNAK SILNIK I SKRZYNIA BIEGÓW CHODZI CAŁKIEM PŁYNNIE NATOMIAST NA BENZYNIE, O DZIWO, DŁAWI SIĘ, NIE WRZYCA NA WYŻSZE BIEGI... MAM WRAŻENIE JAKBY SILNIK STRASZNIE SIĘ MĘCZYŁ. NA NIŻSZYCH OBROTACH WYDAJE DZWIĘK JAKBY METALOWE KULECZKI O SIEBIE BIŁY... CIĘŻKO GO ZOBRAZOWAĆ. CO SIE DZIEJE Z MOJA UKOCHANĄ MAŹDZINKĄ?

PostNapisane: 28 lip 2005, 18:40
przez ANIA I MICHAŁ
ERRATA... WRZUCA NA WYŻSZE BIEGI ALE Z WIELKIM WYSIŁKIEM. SILNIK SIE DŁAWI MIĘDZY 3000/4000 WARIUJE, NIE WIE CO ZROBIĆ... JAKBY NIE PODAWAŁO BENZYNY.

PostNapisane: 28 lip 2005, 18:55
przez Waluś
po pierwsze wyłącz CapsLock, bo nie ładnie jest krzyczeć.
A po drugie sprawdź przepływomierz.

:)

PostNapisane: 28 lip 2005, 19:51
przez ANIA I MICHAŁ
juz się poprawiam;) Wyłączyłam capsa;) :]

hmmm

PostNapisane: 28 lip 2005, 19:54
przez ANIA I MICHAŁ
a jak to mam zrobić? i jak go oczyścić?

PostNapisane: 28 lip 2005, 20:02
przez mbmaster
Ja na twoim miejscu udałbym sie do warsztatu hahaha
Z gazem to normalka jak sie zaniedba instalacje... z olejem tez :)

Wszystko wskazuje ze masz przeplywoniez do czyszczenia lub wymiany :(

Re: hmmm

PostNapisane: 28 lip 2005, 20:30
przez Gajnek
ANIA I MICHAŁ napisał(a):a jak to mam zrobić? i jak go oczyścić?


Sprawdz przepływke – to co jest połaczone z obudowa filtra powietrza w strone kolektora.
jak otworzysz sprawdz czy przepływomierz posiada na srodku "drucik" powinien on siegac ponad połowe wysokosci, a nie tylko jakies 5mm od dołu.
czyscic mozesz jedynie siateczke na przepływce jesli nie masz "drucika" to czeka cie kupno nowej przepływki (mi sie odtatatnio udało kupic B577 za 440zł z allegro, w serwisie 4,5tys.)
miałem gdzies zdjecie jak znajde to je wkleje.
Pozatym najlepiej napisz od kiedy to masz i czy był jakis słyszalny wystrzał pod klapa, rocznik auta, i rodzaj instalacji LPG.
Co do oleju to sprawdz czy nie masz jakis wycieków, jaki masz olej wlany i jaki przebieg ma twoje auto

PostNapisane: 28 lip 2005, 21:42
przez ANIA I MICHAŁ
:) rodzaj instalacji ... hmmm? chyba ten najprostszy. Auto dostałam od taty który już kiedys czyścił przepływomierz "delikatniutkim pędzelkiem";) wiem ze trzeba go otworzyc koronkowym wkrętem. Ale wiem, że jak bym tak uszkodziła to kiepski byłby los mojego portfela:(
Czyli: mam odkręcić te dwa wkręty i wyjąć pionowo do góry przepływomierz będą na dole widoczne spiralki w przeżroczystej osłonce
Trzeba przez lupkę najdelikatniejszym pędzelkiem zczyścić zabrudzenie i włożyć czujnik do otworu, przykręcić dwoma śóbkami założyć wtyk
i to wystarczy?
no miałam wczesniej taka sytuację, że przegrzał mi się silnik i musiałam wymienić czujnik temperatury silnika, który kosztował ok. 300PLN:( ale to jakos wczesnije sie stało... mniemam że od marca kwietnia, ale nie jakoś bardzo i sporadycznie, natomiast ostatnio sie nasiliło. przejechałam się bez wtyka i silnik lepiej pracował.
olej nie wycieka, wystrzałów nie było:)
moja kochana smoczyca jest z grudnia 1996, jeżdżona od marca 1997

PostNapisane: 28 lip 2005, 21:47
przez ANIA I MICHAŁ
aaa... mam jesczez pytanko;) czy na skutek tego, ze silnik sie przegrzałmoglo dojść do utwardzenia sie uszczelek, które mogą byc przez to nieszczelne? Gajnek;) dzieki serdeczne ;)

PostNapisane: 28 lip 2005, 23:01
przez Gajnek
Nim rozkrecisz przepływke sprawdz pierwsze czy jest drucik czy go szlak trafił. Nie polecam rozkrecania przepływki bo jest cholernie delikatna. Sprawdz czy czasem czujnik przepływki nie ma załamania gdzies na przewodach albo czy nie masz gdzies dostepu lewego powietrza i czy jest wszystko jest szczelne.
A najlepiej to przejedz sie do JAKSY- nikt lepiej ci tego nie naprawi niz on, jestes z Warszawy wiec nie masz problemu.
http://www.autojaksa.com.pl/
Świeci ci sie jakas kontrolna wskazujaca bład komputera?? Moze wystarczy zresetowac kompa skoro jechałes bez czujnika.

PostNapisane: 28 lip 2005, 23:41
przez ANIA I MICHAŁ
:) z tej strony kobietka;) no myslałam o tym, żeby przejechac sie do jaksy. Mój tata uważa że to absolutny specjalista;)od japończyków;) hmmm... moze faktycznie taki laik jak ja nie powinien się zabierac do tak delikatych rzeczy. a można jakis czas pojeździc tak? Znajomy ma warsztat "tomson" może tam mi wyczyszczą.Pozdrawiam goraco i bardzo dziękuję za niezwykle cenne wskazówki;) gdyby coś jeszcze przyszło Ci;) do głowy to pisz proszę;) ania

PostNapisane: 29 lip 2005, 00:18
przez Jaksa
Gajnek napisał(a):sprawdz czy przepływomierz posiada na srodku "drucik" powinien on siegac ponad połowe wysokosci
A jak ma Fordowski przepływomierz to jak sprawdzi?

PostNapisane: 29 lip 2005, 00:20
przez ANIA I MICHAŁ
mam nadzieję że jedyny fordowski element miałam w skrzyni biegów- własnie ten jeden element mi sie popsuł:) ale to były czasy;) w ktorych to tata był włascicielem;)

PostNapisane: 29 lip 2005, 00:22
przez ANIA I MICHAŁ
aaa... no wiem na 100% że po odłaczeniu silnik sie nie męczył- przejechałam sie nawet bo słyszałam, że auta w razie zepsucia przepływomierza/u korzystaja z niezbyt precyzyjnej pamięci komputera, ale musiałam sprawdzic przeciez gdzie tkwi diabeł;)

PostNapisane: 29 lip 2005, 07:48
przez Gajnek
Jaksa napisał(a):
Gajnek napisał(a):sprawdz czy przepływomierz posiada na srodku "drucik" powinien on siegac ponad połowe wysokosci
A jak ma Fordowski przepływomierz to jak sprawdzi?

Dlatego proponuje wizyte u specjalisty :D
pozatym niewiem jak wyglada fordowski <zawstydzony>

PostNapisane: 29 lip 2005, 15:03
przez GofNet
OT: Zauważyłem, że ANIA I MICHAŁ pisze (piszą) parami. Zapewne raz za Anię a raz za Michała – mianem uzupełnienia ;–)

PS. Wystarczy wyedytować swój ostatni post i na jego końcu dopisać to, co po naciśnięciu przycisku <Wyślij> przyszło Ci jeszcze do głowy.

Pozdrawiam.

PostNapisane: 29 lip 2005, 20:36
przez Jaksa
Gajnek napisał(a):pozatym niewiem jak wyglada fordowski
Tak jak w GF ce.... :P ma 2 druciki ktore mozna czyscic.

PostNapisane: 30 lip 2005, 20:49
przez ANIA I MICHAŁ
Niniejszym, biorąc pod uwagę wszystkie wskazówki i rady;) wyczysciłam przepływomierz- ma dwa druciki, które były juz brudne:( ale po moim kobiecym zabiegu- czyt. czyszczenie pędzelkiem do nakładania cieni- jest ok;) Pozdrawiam was serdecznie

PostNapisane: 30 lip 2005, 21:51
przez Jaksa
ANIA I MICHAŁ napisał(a):ale po moim kobiecym zabiegu- czyt. czyszczenie pędzelkiem do nakładania cieni-
Brawo brawo , a tak dokładnie to powinno sie spryskać zmywaczem do hamulcow ( są takie płyny w opakowaniach cisnieniowych – to jest najlepsze ) ale i tak jestem pod duzym wrazeniem <spoko>

PostNapisane: 30 lip 2005, 23:14
przez ANIA I MICHAŁ
:) tym bardziej jest mi miło;) a czym to sobie zasłuzyłam na taki podziw;)? a ten zmywacz nie uszkodzi tych dwóch delikatnych drucików?
Ania