Strona 1 z 2

Pracujący wentylator podczas kręcenia rozrusznikiem.

PostNapisane: 9 sty 2012, 11:25
przez noxes
Obiaw następujący, wentylator obraca sie podczas kręcenia rozrusznikiem, wtryski nie podają paliwa, a pompa działa w konsekwencji silnik nie odpala. teraz co jest uszkodzone? Komputer a może zwarcie w wiązce elektrycznej? Błedów brak. Auto mazda 626 2.0 16V z lpg I gen.

Re: pracujący wentylator podczas kręcenia rozrusznikiem.

PostNapisane: 9 sty 2012, 20:55
przez tadziol
przekaźnik wtrysku MAIN RELAY.
sprawdź styki,czy nie nadpalone....

PostNapisane: 9 sty 2012, 21:25
przez noxes
To już sprawdzone na samym początku i jest ok.

Re: pracujący wentylator podczas kręcenia rozrusznikiem.

PostNapisane: 9 sty 2012, 22:48
przez tadziol
masy silnika,masy wiązek na silniku?

Re: pracujący wentylator podczas kręcenia rozrusznikiem.

PostNapisane: 9 sty 2012, 23:08
przez noxes
Wszystko jest. Dodatkowo nowy jest czarny czujnik. Z paliwem sobie poradziłem wtryski w ogóle nie miały przejścia. wsadziłem inne i jest ok. Ale teraz zostaje pytanie z tym wentylatorem dlaczego on cały czas działa.

Re: pracujący wentylator podczas kręcenia rozrusznikiem.

PostNapisane: 10 sty 2012, 21:06
przez tadziol
czyli rozumiem,że motor odpalił,ale wentylator cały czas pracuje?
jakieś kody?
67,69 np. ??

PostNapisane: 10 sty 2012, 21:15
przez dirtracer
a czy nie było tak że w trybie serwisowym sie wentylator włączał?? chyba że coś mylę

PostNapisane: 10 sty 2012, 22:13
przez kamilspider
Mylisz :) w trybie serwisowym wiatrak chodzi jak się lekko gazu doda, dosłownie tyci :)

PostNapisane: 10 sty 2012, 22:32
przez dirtracer
to może zapomniał zworę wyciągnąc i gaz mu nie odbił bo ma przyblokowany chodniczkiem? :D <rotfl> <faja> <diabełek> hahaha hahaha hahaha

PostNapisane: 10 sty 2012, 22:51
przez kamilspider
Raczej nie bo noxes czai mazdę nieźle :)

PostNapisane: 11 sty 2012, 00:28
przez noxes
dirtracer napisał(a):to może zapomniał zworę wyciągnąc i gaz mu nie odbił bo ma przyblokowany chodniczkiem? :D <rotfl> <faja> <diabełek> hahaha hahaha hahaha

Od tego typu komentarzy nic nie wnoszących do tematu powinieneś się powstrzymać.


tadziol napisał(a):czyli rozumiem,że motor odpalił,ale wentylator cały czas pracuje?jakieś kody?67,69 np.

Własnie jeszcze nie odpalił dzis mi sie iskry z rozrusznika posywały i kaput, Błedów żadnych nie ma. Wentylator pracuje w momęcie kiedy kręci rozrusznik i to jest zastanawiajace.
A jeszcze takie pytanie, czy po ściągnieciu kabelka z rozrusznika(tego cienkiego) i przekręceniu kluczyka do zapalenia kontrolek powinna pracowac pompa paliwa?

Coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, że mam gdzies zwarcie w instalacji.

[Usunięte]

PostNapisane: 11 sty 2012, 00:49
przez dirtracer
PostTen post został usunięty przez siegu 11 sty 2012, 20:31.
Powód: OT

[Usunięte]

PostNapisane: 11 sty 2012, 10:20
przez noxes
PostTen post został usunięty przez siegu 11 sty 2012, 20:31.
Powód: OT

PostNapisane: 11 sty 2012, 20:48
przez tadziol
noxes napisał(a):A jeszcze takie pytanie, czy po ściągnieciu kabelka z rozrusznika(tego cienkiego) i przekręceniu kluczyka do zapalenia kontrolek powinna pracowac pompa paliwa?

jeżeli masz załączony tylko zapłon,to nie powinna pracować.
zadziała w dwóch przypadkach:stacyjka do pozycji rozruch lub impulsy z aparatu (inaczej mówiąc obroty silnika).
weź no,wytargaj osłonę lewarka z popielniczką i posprawdzaj napięcia na ECU.
głównie interesuje mnie pin:1A,1B,1C.

PostNapisane: 11 sty 2012, 23:25
przez noxes
Kluczyk był przekręcony tylko do zapalenia kontrolek.
Do ecu mam już wszystko odkopane. Na dwóch aparatach mam to samo. Te piny mam pomierzyć względem masy? Ile tam powinno być?
Aha zauważyłem jeszcze, że wskazówka od temp podnosi się podczas kręcenia rozrusznikiem.

PostNapisane: 12 sty 2012, 09:17
przez tadziol
noxes napisał(a):Aha zauważyłem jeszcze, że wskazówka od temp podnosi się podczas kręcenia rozrusznikiem.

tadziol napisał(a):masy silnika,masy wiązek na silniku?

noxes napisał(a):Wszystko jest.

a ja myślę,że dalej masy są nie tak....
zrób prostą rzecz:kable rozruchowe-jeden do minusa akku,a druga końcówa na blok silnika/głowicę.
podasz wtedy niezależną masę:)

PostNapisane: 12 sty 2012, 19:19
przez noxes
tadziol napisał(a):a ja myślę,że dalej masy są nie tak....zrób prostą rzecz:kable rozruchowe-jeden do minusa akku,a druga końcówa na blok silnika/głowicę.podasz wtedy niezależną masę:)

Niestety ale to nie rozwiązuje problemu. Rozrusznik kręci i wentylator też. Jedyne co to wskaźnik się nie rusza.
Silnik w dalszym ciągu nie odpala. Iskra jest paliwo podaje. Rozrząd ustawiony, zapłon w odpowiednim miejscu. I nic. Niby łapie a nie odpala. Kompresja tez mierzona 12,12,12,13...

PostNapisane: 12 sty 2012, 19:28
przez tadziol
noxes napisał(a):Niestety ale to nie rozwiązuje problemu. Rozrusznik kręci i wentylator też. Jedyne co to wskaźnik się nie rusza.

i to nie daje Ci nic do myślenia?
zobacz:zrobiłeś jak pisałem i wskaźnik się uspokoił.....
spróbuj na "zaciąg".....chyba zapali....
nie używasz wtedy rozrusznika,całe napięcie akku jest do dyspozycji.
aaa....i jeszcze zdradż szczegół:jakiej długości ta iskra?

PostNapisane: 12 sty 2012, 20:12
przez noxes
tadziol napisał(a):aaa....i jeszcze zdradż szczegół:jakiej długości ta iskra?

no iskra świecowa. Nie sprawdzałem inaczej.
na zaciąg i z rozruchu to ona była palona przez poprzedniego właściciela. Rozrusznik nawet był spalony.

PostNapisane: 12 sty 2012, 21:13
przez tadziol
noxes napisał(a):no iskra świecowa. Nie sprawdzałem inaczej.

ale co <co?> gromnica czy znicz <co?> hahaha
ściągaj kopułkę,podłącz dowolny przewód,może być WN do wyjścia cewki zapłonowej i odsuń od masy/bloku silnika na 2-3 cm.
takiej długości iskrę musisz uzyskać.kolor niebieski.inaczej <dupa> zbita i nie będzie palenia motoru.