Klub MazdaSpeed

Witam,kolegów.
Moja Madzia , to 626 1,8 16V GE. 1992r Kod sil. FP. Chciałbym kolegów zapytać co to za czujniki są w bloku silnika obok filtra powietrza . Jeden jest zielony, drugi czarny one są dwu pinowe, a trzeci jedno pinowy w środku (on jest od wskaźnika temp,to ustaliłem).

Pozdrawiam.

a tamte to są czujniki temperatury płyny chlodzącego.

zielony-ECTS EGI
czujnik temperatury silnika dla ustalenia dawki paliwa

czarny-ECTS FAN
czujnik temperatury silnika dla sterowania wentylatorem chłodnicy poprzez ECU

tadziol napisał(a):zielony-ECTS EGI
czujnik temperatury silnika dla ustalenia dawki paliwa

czarny-ECTS FAN
czujnik temperatury silnika dla sterowania wentylatorem chłodnicy poprzez ECU

tadziol, skąd Ty to wszystko wiesz?

jak Ci odpowiem,że od 1995 roku zajmuję się mazdami,to uwierzysz??
bo paru innych mnie za to zje.......ło

tadziol napisał(a):jak Ci odpowiem,że od 1995 roku zajmuję się mazdami,to uwierzysz??
bo paru innych mnie za to zje.......ło

Heh nie no spoko bo w sumie czego miałbym nie wierzyć

Nie słuchaj, że tak długo się zajmuje mazdami. Każdy kto był u tadziola wie, że na całej ścianie garażu ma półki z różnymi instrukcjami, indeksami, leksykonami itp. z opisami japończyków. Oczywiście wszystko w krzakach, ale Tadek to ogarnia bez problemu. Kiedyś mi się chwalił, że był na kursie językowym japońskiego i w to jestem w stanie uwierzyć, bo certyfikat wisi na drzwiach garażu.

qlesh napisał(a):Nie słuchaj, że tak długo się zajmuje mazdami. Każdy kto był u tadziola wie, że na całej ścianie garażu ma półki z różnymi instrukcjami, indeksami, leksykonami itp. z opisami japończyków. Oczywiście wszystko w krzakach, ale Tadek to ogarnia bez problemu. Kiedyś mi się chwalił, że był na kursie językowym japońskiego i w to jestem w stanie uwierzyć, bo certyfikat wisi na drzwiach garażu.

oj tam oj tam, ale takich tadziolów nam w polsce brakuje niestety... Miał głowę do interesu to sobie poradził...

qlesh napisał(a):Nie słuchaj, że tak długo się zajmuje mazdami. Każdy kto był u tadziola wie, że na całej ścianie garażu ma półki z różnymi instrukcjami, indeksami, leksykonami itp. z opisami japończyków. Oczywiście wszystko w krzakach, ale Tadek to ogarnia bez problemu. Kiedyś mi się chwalił, że był na kursie językowym japońskiego i w to jestem w stanie uwierzyć, bo certyfikat wisi na drzwiach garażu.

盗まれた

tadziol napisał(a):盗まれた

Skradziony?

A nie mówiłem?
Najgorsze jest to, że on czasem nie panuje nad tym, w którym języku nadaje. Stąd pewne problemy w komunikacji z klientami, ale nadzwyczaj rzadko mu się to zdarza.

ja,chopy....styknie dyć tego łonacenio,bo zaroz wleci moderator i bydziecie widzieć co sie bydzie dzioło.
z giskany kalt waser na nasze gowy wylejom,coby my dali nie fandzolili.....
a tyskiego gizda ze hołzentregli wystrzelom do gorolowic...
łobejrzycie!

tadziol napisał(a):ja,chopy....styknie dyć tego łonacenio,bo zaroz wleci moderator i bydziecie widzieć co sie bydzie dzioło.
z giskany kalt waser na nasze gowy wylejom,coby my dali nie fandzolili.....
a tyskiego gizda ze hołzentregli wystrzelom do gorolowic...
łobejrzycie!

ach te ślązoki

Witam.
Bardzo dziękuję za pomoc .Malutkie pytanko jeszcze do Pana Tadzia, jakie parametry (oporność )powinny mieć te czujniki.

Pozdrawiam.

ziomalu dzisiaj święto wielkie.ojczyzna wolną się stała,a Ty o opornościach...
żeby to jeszcze o ruch oporu chodziło....
napiszę Ci jutro dokładnie ok?

No i co? Miał napisać i zajęty. Ale cóż się dziwić... samochodów na placu ma tyle, że już się ustawiają w kolejce od skrzyżowania Armii Krajowej/gen. Waltera-Jankego Także trzeba być wyrozumiałym i czekać. Ja też czekam, termin na wymianę oleju zaklepuje już po przejechaniu 3000 km od wymiany, co by na 10000 km dobrze trafić
Trzeba na to spojrzeć z innej strony. Tu masz wszystkie działy w jednym miejscu, obsługa klienta, dział części zamiennych nowych, używanych, dział sprzedaży wysyłkowej, telefonicznej, mailowej, forumowej, doradca klienta do spraw technicznych i wiele innych, których tu nie sposób wymienić. Wszystko na jednej głowie szefa serwisu, nawet nie ma kogo zj**bać

jak również podepnę się pod temacik, mianowicie jakie powinny mieć wartości owe czujniki. najlepiej na zimnym i na ciepłym. Komputer pokazał mi błąd numer 9 więc czujnik temperatury. na zimnym (czujnik zielony – ten bliżej przepustnicy) mierzony miernikiem pokazuje 5.7Kohm, na ciepłym zaś ok 240 ohm ? czy są to prawidłowe wartości ? może przewód jest przetarty, że błąd wyskakuje ? tylko jak zweryfikować sprawność owego przewodu?

Pozdrawiam jaca_626

Witam.
U mnie wartość tego czujnika z zieloną końcówką to zimny sil. 4,3kOhm. zimny silnik ale temperatura trudna do określenia.
Pozdrawiam.

co masz na myśli zimny ? stał i zmierzyłeś po nocy ? czy po prostu wystygł silnik po jeździe i zmierzyłeś a na rozgrzanym silniku jaką masz wartość

Pozdrwiam jaca_626

Kontynuując tutaj, bo innego miejsca nie znajduję, chcę powiedzieć, że dziś jest ten dzień, w ktorym serwis znanego i lubianego na śląsku i w kraju oraz słynącego ze swej dobroci i nieopisanej wiedzy pana T. znalazł dla mnie 7 minut (bo tyle trwa wymiana oleju u wspomnianego wyżej, od wjazdu na halę do z niej wyjazdu) swego cennego czasu. Czy w którymkolwiek serwisie spotkaliście się z tym, by (tu w jednej osobie z mechanikiem, właścicielem, sprzedawcą i recepcjonistą) doradca serwisowy dzwonił do was rano gdy jeszcze śpicie, nieśmiałym głosem pytał czy jesteście w łóżku sami (bo jeśli nie, to w słuchawce natychmiast usłyszałbym sygnał przerwanego połączenia), grzecznie zaprosił na wymianę oleju, mało tego, zapytał z pokorą czy godzina wystarczy na "wykaraskanie się z wyra" (dokładne słowa) i dojazd na miejsce, a po wjechaniu na teren posesji czekał otwierając drzwi warsztatu by przypadkiem nie gasić na darmo silnika i by klient nie puszczał w wydech tak ciężko ostatnimi czasy wlewanego do naszych baków płynu po 5,5zł za litr? No ja z takim traktowaniem spotykam się za każdym razem gdy licznik przebytych kilometrów przeskoczy o kolejne 10 000.
Z podziękowaniem za odebrane łaski