Klub MazdaSpeed

Witam.
Posiadam Mazdę 626 GE 1.8 z '95. Objawy wskazują na zużycie się łożyska podporowego wałka sprzęgłowego. Czy żeby wymienić to łożysko trzeba rozbierać skrzynię biegów?
Dziękuję za wszelkie odpowiedzi.

Pozdrawiam

skrzynia 150 zl mi zajelo wsadzenie skrzyni 2h ( nie obejdzie sie bez klucza pteumatycznego i innych narzedzi). wiec nie wiem czy jest sens naprawa

szumki44 napisał(a):skrzynia 150 zl

Skąd wiesz, ze dobra?

szumki44 napisał(a):mi zajelo wsadzenie skrzyni 2h

Rozebranie wszystkiego do wyjęcia skrzyni znacznie więcej czasu pochłania, poskładanie wszystkiego w calość również.

Revok napisał(a):Objawy wskazują na zużycie się łożyska podporowego wałka

A skąd ta diagnoza ? ,jakie są objawy?

W czerwcu tego roku wymieniałem kompletne sprzęgło na nowe firmy Exedy (docisk, tarcza, łożysko oporowe). Tydzień temu zaczęły się następujące objawy: podczas wciśniętego pedału sprzęgła słychać odgłos tarcia/szurania stali o stal, również przy ruszaniu odgłos ten też się pojawia i jest wyraźnie głośniejszy (jak mniemam zależny od obciążenia). Przy puszczeniu sprzęgła (do końca) oraz podczas jazdy na którymkolwiek biegu jest wszystko ok. Dodam, że żadnych innych objawów nie ma oprócz wspomnianego odgłosu.
Byłem w serwisie, w którym wymieniałem sprzęgło, ponieważ myślałem, że powodem jest wadliwe łożysko oporowe. Łożysko wymienili na gwarancji na nowe, natomiast objawy nie ustąpiły.

viewtopic.php?f=126&t=73252
W wyżej podanym temacie wyczytałem, że powodem najprawdopodobniej jest zużyte łożysko podporowe wałka sprzęgłowego.

No to sprawa jasna jeżeli przy wciśniętym pedale sprzęgła to tylko i wyłącznie łożysko podporowe ,które znajduje się w kole zamachowym ,standardowo powinno się je wymieniać razem ze sprzęgłem (bez problemu do dostania w każdym sklepie motoryzacyjnym bo to standardowy rozmiar) ,dziwne że w tym serwisie co wymieniałeś nie sprawdzili go i przy reklamacji też tego nie zrobili? Koszt łożyska to kilka złotych -koszt demontażu i montażu skrzyni klikaset złociszy

Dzięki piękne za pomoc .
Dzisiaj byłem w serwisie umówić się na wymianę łożyska podporowego. Koszt łożyska ori to 58 zł, koszt robocizny policzą mnie 200,00 zł.
No cóż, gdy decydowałem się na wymianę sprzęgła mogłem więcej poczytać i od razu wymienić to łożysko – uniknąłbym dodatkowych kosztów. Polak mądry po szkodzie .
Jeszcze raz dzięki za rozwianie moich wątpliwości.

noxes napisał(a):

szumki44 napisał(a):skrzynia 150 zl

Skąd wiesz, ze dobra?

szumki44 napisał(a):mi zajelo wsadzenie skrzyni 2h

Rozebranie wszystkiego do wyjęcia skrzyni znacznie więcej czasu pochłania, poskładanie wszystkiego w calość również.

gdzie ? ja mialem przerobiony dolot wiec tam tylko 2 srobki a z dolu pteumatem rachu ciachu i skrzynia wyjeta i wlozona ( 2 ludzi z wiedza i pelnym zapleczem narzedzi )

szumki44 napisał(a):a z dolu pteumatem rachu ciachu i skrzynia wyjeta i wlozona ( 2 ludzi z wiedza i pelnym zapleczem narzedzi )

nie każdy ma pneumata, dwóch ludzi z wiedzą i pełne zaplecze narzędzi i nie każdy ma dolot zmodyfikowany.

noxes napisał(a):

szumki44 napisał(a):a z dolu pteumatem rachu ciachu i skrzynia wyjeta i wlozona ( 2 ludzi z wiedza i pelnym zapleczem narzedzi )

nie każdy ma pneumata, dwóch ludzi z wiedzą i pełne zaplecze narzędzi i nie każdy ma dolot zmodyfikowany.

Uwielbiam Twój sarkazm

ps. wiem i przepraszam za OT ale musiałem

LeeAdama napisał(a):Uwielbiam Twój sarkazm

oj tam oj tam taki jestem niestety i wielu ludziom się narażam przez to

Ale wam zazdroszczę mnie niedługo czeka wymiana sprzęgła w mojej madzi,ale to nie to samo ,co R4

a no nie to samo. Więcej koni

Żeby tylko koni...dostać się do skrzynki najgorzej,ale mam nadzieję,że dam radę
Pneumata mam,z tymi ludzmi będzie problem

a pełne zaplecze narzędzi też masz?

Narzędzia mam,tylko jak pomyśle ile mnie czeka wywalania gratów od spodu,to...
U kumpla w 626 2.0 GE jakoś mniej jest tego złomu

jest tyle samo tylko luźniej tam jest

To skąd ten luz? może czegoś nie włożył?

stwierdzilem jak szybko mozna wymienic skrzynie ale nie wiem jak ty ale ja zuzylem sporo srodkow penetrujacych do odkrecenia srob z podwozia lata nie ruszane i kupa rdzy w r4 tez za duzo miejsca nie ma ale dostep jest wspanialy

No to chyba z tydzień wcześniej popsikam wszystkie śruby co by mi się jakaś nie urwała
W razie czego mam drugiego na części,to ze śrubami nie będzie problemu.Jak jakaś nie pójdzie,to flexem powycinam